Blogi
Ocena
0
Do nauczycieli szkół podstawowych, o tym, co się zmienia od września
Wszystkie szkoły otrzymają od września bezpłatnie dla klas I podręcznik Marii Lorek, jeśli w odpowiedniej aplikacji internetowej podadzą liczbę klas i uczniów, w których będą z nim pracować. Można pracować bez podręcznika, także z innym podręcznikiem nabytym za środki uzyskane od organu prowadzącego. Są szkoły, które posiadają już własne zasoby różnych materiałów edukacyjnych, w oparciu o które chcą pracować. Wreszcie, pojawiają się oferty przekazania bezpłatnie podręczników od różnych wydawnictw, mające oczywiście na celu wybranie pasujących do tych podręczników odpłatnych materiałów ćwiczeniowych.
Ocena
0
E-podręcznik dostępny dla wszystkich
Klasyczny papierowy podręcznik, stosowany od wieków praktycznie w niezmienionej formie, bardzo mocno zakorzenił się w naszej świadomości. Zaznaczmy jednak, że to, co dla nas dziś jest normalne, przez stulecia wywoływało podobne kontrowersje jak obecnie wdrażanie do szkół e-podręczników. Wynalezienie druku sprawiło, iż papierowe podręczniki przestały być źródłami elitarnymi i opuściły budynki bibliotek, stając się dostępne dla znacznie większej liczby ludzi. Dziś mamy okazję obserwować podobne zjawisko. E-podręczniki nie stanowią rewolucji, a tylko kolejny krok na drodze ewolucji w dostępie do wiedzy.
Ocena
0
Rozmyślania o dobrej zmianie
W ciągu krótkiego czasu z trzech niezależnych źródeł dotarła do mnie informacja, że przyszła struktura polskiego szkolnictwa, ta po „dobrej zmianie”, jest już podobno przesądzona i przyjmie formułę 4+4+4+4. Kolejne czwórki mają oznaczać lata spędzane w przedszkolu, szkole podstawowej (nazywanej już nawet elementarną), gimnazjum i liceum. Oczywiście moje źródła mogą się mylić, ale sam fakt, że na giełdzie informacji powyższa koncepcja żyje już własnym życiem, nadaje jej pewne znamiona prawdopodobieństwa. Tym bardziej, że z punktu widzenia władz jest po prostu genialna. Naprawdę! Nie jest łatwo jednocześnie mieć jabłko i zjeść jabłko, a to rozwiązanie zapewnia jedno i drugie.
Ocena
0
Czy autorzy podręczników są moralnymi karłami? Czyli o rzekomym manipulowaniu historią
Adam Leszczyński wyrwał mnie do tablicy artykułem Papież i husaria wyklęta biją bolszewika („Polityka” nr 45, 7.11.–13.11.2018), poświęconym podręcznikom do historii dla IV klasy szkoły podstawowej. Tak się składa, że jestem autorem jednego z trzech inkryminowanych – trudno tu o inne słowo – podręczników. Autor artykułu zarzuca im m.in., że „mówią niemal wyłącznie o Bogu, wojnach i powstaniach. Wzmożeniu katolicko-narodowemu towarzyszy manipulacja faktami”, a „prawdziwym celem” lansowanej w owych książkach historii „jest wychowanie kolejnych pokoleń wyborców katolicko-narodowej prawicy”. Di immortales, zawołam za starożytnymi. Co ja mam począć z taką lawiną zarzutów?
Ocena
0
Indywidualna pomyślność czy zbiorowe posłuszeństwo
Wiecie o tym na pewno, że jak wędkarz idzie na ryby to bierze ze sobą taką przynętę, która smakuje rybie, a nie wędkarzowi. System polskiej edukacji nadal tak funkcjonuje, jakby to "wędkarze" dbali głównie o to, aby przynęta smakowała im a nie "rybkom".
Ocena
0
Tajemnice "bezpłatnego" podręcznika
W połowie marca minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska przedstawiła autorkę projektowanego rządowego podręcznika dla pierwszoklasistów. Okazało się, iż ów podręcznik przygotuje pani Maria Lorek. Rekomendując ją, minister Kluzik-Rostkowska oświadczyła, iż jest to "fantastyczna osoba" i - według niej - najlepsza autorka materiałów dydaktycznych dla najmłodszych uczniów. Istotnie pani Lorek ma się czym pochwalić, m.in. przygotowała dobrze oceniany elementarz dla dzieci polskich emigrantów. Niezależnie jednak od jej dotychczasowych doświadczeń wątpliwości budzi sposób wyboru autorki owego rządowego, "bezpłatnego" podręcznika.
Ocena
0
Pułkownik Kukliński - to nie dezercja z polskości
Oglądając film „Jack Strong” w reżyserii Władysława Pasikowskiego zastanawiałem się, jak można zachęcić do jego oglądania młodzież, jak poprowadzić zajęcia na ten temat. Bo pójść naprawdę warto. Film nie przekłamuje historii pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, do tego akcja toczy się wartko. A problemy. Wydaje się, że główny dotyczy samotności bohatera. Drugi to poddanie się sowietyzacji, uległości narodu na tak daleko zaawansowaną indoktrynację.
Ocena
0
Hamulcowi zmian w edukacji
Jak się okazuje, nie wszystko co robimy, jest skuteczne, pomaga uczniom i doprowadza do osiągnięcia ważnych, nie tylko politycznych celów. Ponad miarę wystandaryzowana edukacja, oparta na współzawodnictwie i ciągłym ocenianiu zabija kreatywność i wyobraźnię ucząc szablonowego sposobu myślenia. Co w takim razie jest właściwym działaniem?
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/
03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/
03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość
03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość
03 Listopad 2016, 13:14