Imię i nazwisko:
Adres email:

Poleć treść:


SZKOŁA SZACUNKU I DIALOGU. Pierwsze kroki i wątpliwości.

Wiesław Mariański, 17 Lipiec 09 Dodaj komentarz Wyślij Drukuj

Ten tekst jest kontynuacją listu zamieszczonego w: EDUKACJA I DIALOG, nr 4/2009.

Cytat: ? ... wychowywanie to nie jest coś co robi się dzieciom, ale coś co robi się z dziećmi?.

Ten tekst jest kontynuacją listu zamieszczonego w: EDUKACJA I DIALOG,  nr 4/2009.


 


SZKOŁA SZACUNKU I DIALOGU.


Pierwsze kroki i wątpliwości. 


 


Cytat: „ ... wychowywanie to nie jest coś co robi się dzieciom, ale coś co robi się z dziećmi”.


 


POCZĄTEK.


Decyzję o utworzeniu SZKOŁY SZACUNKU I DIALOGU muszą podjąć nauczyciele wraz dyrekcją. Od czego zacząć ? Od dialogu wewnątrz grona pedagogicznego. Dialogu opartego na szacunku i życzliwości. Należy postawić pytanie: czy szacunek i dialog mogą i powinny być fundamentem naszej szkoły? Zgoda nauczycieli na przyjęcie i przestrzeganie fundamentalnych zasad otwiera drogę do tworzenia takiej szkoły. SZKOŁĘ SZACUNKU I DIALOGU budują nauczyciele razem z uczniami i rodzicami. Nauczyciele dbają o przestrzeganie zasad, inspirują działania, uczą uczniów, rodziców i siebie nawzajem.


Element pierwszy.             FUNDAMENTALNE ZASADY


Fundamentalne, to znaczy niezmienne i obowiązujące wszystkich,


Zasada 1.            Podstawą wszelkich działań na terenie szkoły jest SZACUNEK.


Wszyscy ludzie mają  prawo do szacunku. Każde dziecko, rodzic, nauczyciel potrzebuje szacunku. O szacunku mówimy głośno i na co dzień.


Zasada 2.             Podstawą wszelkich działań na terenie szkoły jest DIALOG.


Dialog jest sposobem porozumiewania się oraz metodą rozwiązywania problemów, sporów i konfliktów. Bez dialogu nie ma szacunku. Każdy człowiek, zarówno dziecko jak i dorosły, pozbawiony możliwości dialogu jest narażony na frustrację, pesymizm, alienację. Skutki mogą być różne: zaniżone poczucie wartości, zachowania agresywne, przemoc, ucieczka w nałogi, ... .


Element drugi.               TWÓRCY SZKOŁY SZACUNKU I DIALOGU


Twórcami i uczestnikami SZKOŁY SZACUNKU I DIALOGU są:


-          dyrekcja


-          nauczyciele


-          uczniowie


-          rodzice


Jednym z celów szkoły jest organizowanie współpracy między wymienionymi grupami oraz wewnątrz nich. Współpraca może dotyczyć planowania działań, podejmowania decyzji i realizowania zadań.


Każda z grup w całości, jak i poszczególni ich uczestnicy, mają swoje cele do zrealizowania. Bywają one sprzeczne, co może prowadzić do powstawania konfliktów. W SZKOLE SZACUNKU I DIALOGU jest miejsce na spory i konflikty.


Nauczyciele – stali uczestnicy szkoły.


 Nauczyciel jest fachowcem. Występuje w roli eksperta, organizatora, inspiratora, integratora. Jego zadaniem jest inicjowanie dialogu: we własnym gronie, z uczniami, z dyrekcją i rodzicami.


Każdy nauczyciel jest ZOBOWIĄZANY do przestrzegania dwóch FUNDAMENTALNYCH ZASAD: szacunku i prowadzenia dialogu.


Podstawowe trudności:


-          skłonność do monologu, autorytaryzmu, wydawania zarządzeń, wynikające z pozycji, charakteru pracy i wielowiekowej tradycji;


-          obawa przed ocenianiem i krytyką własnej osoby;


-          dążenie do unikania konfliktów z kolegami, dyrekcją i rodzicami.


Rodzice – zmieniający się uczestnicy szkoły.


Mogą zgłaszać swoje postulaty, reklamacje. Mogą brać czynny udział w rozwiązywaniu problemów i konfliktów. Mają prawo popierać jedną ze stron sporu lub przyjąć rolę mediatora. Powinni być pytani o opinię w wielu sprawach. Oni wiedzą dlaczego są lub nie są zadowoleni z pracy szkoły. 


Każdy rodzic jest PROSZONY o przestrzeganie dwóch FUNDAMENTALNYCH ZASAD: szacunku i prowadzenia dialogu.


Podstawowe trudności:


-          skłonność do postawy roszczeniowej;


-          niechęć do wchodzenia w konflikt z nauczycielami, aby nie zaszkodzić dziecku. 


Uczniowie – zmieniający się uczestnicy szkoły.


Uczeń nie jest przedmiotem ,ani podmiotem. Jest uczestnikiem szkoły. Uczy się, wspólnie z pozostałymi uczestnikami szkoły, jak prowadzić dialog, jakie zachowania są zgodne z zasadą szacunku, a jakie nie, co robić, gdy czuje się pokrzywdzony przez kolegę lub nauczyciela, jak może wyrażać swoje niezadowolenie. Ma prawo: do zgłaszania swoich postulatów i reklamacji dotyczących działań poszczególnych nauczycieli i szkoły jako instytucji; do oficjalnego wejścia na ścieżkę sporu i rozstrzygnięcia zgodnie z zasadami szacunku i dialogu.  


Każdy uczeń jest ZOBOWIĄZANY do przestrzegania dwóch FUNDAMENTALNYCH ZASAD: szacunku i prowadzenia dialogu.


Podstawowe trudności: 


-          brak doświadczenia;


-          mniejsza, niż u dorosłych umiejętność kontrolowania emocji w sytuacjach konfliktowych.


Dyrekcja – stały uczestnik szkoły.


Inspiruje i koordynuje działania nauczycieli, uczniów i rodziców. Codziennie kontroluje zgodność wszystkich działań z zasadami szacunku i dialogu. Aktywnie dba o właściwą atmosferę. Bada poziom satysfakcji uczestników szkoły.  


Każdy pracownik dyrekcji  jest ZOBOWIĄZANY do przestrzegania dwóch FUNDAMENTALNYCH ZASAD: szacunku i prowadzenia dialogu.


Podstawowe trudności: 


-          skłonność do kierowania poprzez wydawanie zarządzeń;


-          tendencja do szybkiego, czasem powierzchownego, rozwiązywania problemów.


 


Element trzeci.               ZBIÓR PRAW


W pracach nad tworzeniem i ciągłym poprawianiem  statutu i regulaminów mogą i powinni brać udział wszyscy uczestnicy szkoły. Zasady prawa i przepisy nie są ustanowione raz na zawsze. Podlegają ciągłej dyskusji i ocenie. Szczególne znaczenie ma angażowanie kolejnego rocznika pierwszoklasistów. Należy dążyć do tego, aby każdy uczeń pierwszej klasy oraz jego rodzice wyrazili opinię na temat praw obowiązujących w szkole. Niech powiedzą i napiszą, co im się podoba a co nie, co chcieliby zmienić.


 


Element czwarty.   INSTYTUCJE DEMOKRACJI SZKOLNEJ


O tym, jakie instytucje będą funkcjonować na terenie szkoły, będą decydować uczestnicy szkoły. Sposób ich powoływania oraz zakres działania będą przedmiotem dyskusji, w której każdy ma prawo głosu.


Propozycje:


Ciała przedstawicielskie


Każda z trzech grup - uczniowie, nauczyciele, rodzice - powołuje swoje ciało przedstawicielskie. Ich zadania to, m.in., zbieranie postulatów, składanie propozycji, prowadzenie negocjacji.


Rzecznik praw ucznia


Czuwa nad przestrzeganiem zasad szacunku i dialogu. Sygnalizuje przypadki nadużywania władzy ze strony dyrekcji lub nauczycieli.


Instytucja obrońcy


Każdy uczeń oskarżony o złamania prawa szkolnego potrzebuje obrońcy. Jest on szczególnie niezbędny w przypadku ciężkich wykroczeń, gdy wszyscy są skłonni do potępiania winowajcy, nawet rodzice. Właśnie wtedy on potrzebuje sprzymierzeńca, osoby, która go wysłucha i jest gotowa udzielić pomocy. Tę rolę może pełnić nauczyciel lub ktoś z grupy rodziców.


Instytucja mediatora


Nie reprezentuje żadnej ze stron konfliktu. Stara się doprowadzić do znalezienia rozwiązania sporu, które zadowoli każdą ze stron.


Senat


Może składać się z uczniów mających bardzo dobre wyniki w nauce.


Forum


Tu pozostawiam wolne miejsce dla inwencji Szanownego Czytelnika.


 


Element piąty.               KONFLIKTY


Konflikty, spory, różnice zdań są naturalną częścią życia szkolnego. Nauczyciele i dyrekcja spodziewają się ich, a nawet je planują i prowokują. Ciągle doskonalą metody przewidywania, diagnozowania  i rozwiązywania. Wszyscy uczestnicy życia szkolnego uczą się wspólnie jak radzić sobie w przypadku konfliktu. Jeśli instytucje szkoły nie rejestrują i nie wykazują żadnych różnic zdań, zastrzeżeń i postulatów oraz towarzyszy temu pełna zgoda i jednomyślność, to należy wysunąć podejrzenie, że w SZKOLE SZACUNKI I DIALOGU nastąpiła jakaś „awaria”.


Każdy uczestnik konfliktu ma prawa i obowiązki:


   - prawo do: szacunku; pełnej wypowiedzi; korzystania z pomocy doradców i obrońców; życzliwego traktowania.


   - obowiązek: traktowania drugiej strony sporu z szacunkiem i wysłuchania jej argumentów; nie przenoszenia sporu na inne płaszczyzny wzajemnych kontaktów.


Warto wyróżnić dwa rodzaje konfliktów.


Konflikt bieżący.


Najczęściej drobne, codzienne „zgrzyty”  pomiędzy pojedynczymi uczestnikami szkoły lub wewnątrz klasy. Rozwiązywane zazwyczaj poprzez rozmowę i „przy użyciu” jednego nauczyciela.


Spór oficjalny.


Pomiędzy pojedynczymi uczestnikami szkoły lub grupowy. Zgłoszony i zarejestrowany zgodnie z ustalonymi zasadami. Dopuszcza się możliwość upublicznienia sporu: każda ze stron może gromadzić swoich zwolenników; każdy z uczestników szkoły ma prawo opowiedzieć się po jednej ze stron lub przyjąć stanowisko neutralne.


 


Przykład 1: nauczyciel versus uczeń. Nauczyciel X nie może wyegzekwować od ucznia Y, aby ten ubierał się zgodnie z zasadami z określonymi w regulaminie.


Przykład 2: uczeń versus nauczyciel. Uczeń A spotyka się z uszczypliwymi uwagami ze strony nauczyciela B, mimo wcześniejszych interwencji mediatora i rzecznika praw ucznia. 


Przykład 3: grupa uczniów versus szkoła. Uczniowie żądają uchylenia zakazu używania telefonów na terenie szkoły w czasie przerw.


Przykład 4: rodzic i jego dziecko versus grupa uczniów i wychowawca. Rodzic uważa, że grupa uczniów dokucza jego dziecku, a wychowawca nie potrafi temu zaradzić.


 


Element piąty.               NAUCZYCIELE I DYREKCJA


Są motorem funkcjonowania szkoły. Na nich spoczywa odpowiedzialność za efekty pracy dydaktycznej i wychowawczej. Kierują codziennie pracą uczniów, ciągle muszą podejmować decyzje. W SZKOLE SZACUNKU I DIALOGU starają się to robić razem z uczniami i rodzicami.


Poczucie bezpieczeństwa.


Nauczyciel i dyrektor nie mogą pracować w poczuciu zagrożenia. Relacje pomiędzy nimi oparte są na zasadach szacunku i dialogu. Dotyczy to również relacji: szkoła – kuratorium, nauczyciel – metodyk.


Nauczyciel i dyrektor mają prawo do:


-          błędów, jeśli kierują się zasadami szacunku i dialogu;


-          braku wiedzy, a zatem do uzupełnienia jej (np. z zakresu psychologii, prawa, ...);


-          konsultacji i ekspertyz (władze oświatowe pełnią rolę usługową wobec szkoły, np. nauczyciel matematyki  zamawia w  kuratorium wyszukanie i dostarczenie programu do wizualizacji brył geometrycznych);


-          wypowiadania opinii i składania reklamacji;


-          oficjalnego sporu (nauczyciel – nauczyciel, nauczyciel – dyrektor)


Współpraca


Wszyscy nauczyciele, a zatem i dyrektorzy, są zobowiązani do wzajemnej współpracy.


Elementy współpracy:


-          informowanie o swoich problemach zawodowych;


-          gotowość do dialogu;


-          umiejętność przyjmowania krytyki i uczestniczenia w sporach;


-          gotowość do zmian (w tym swoich zachowań, metod pracy, przyzwyczajeń, ...);


-          gotowość do pracy zespołowej.


Nauczyciel, również dyrektor, który nie zgłasza żadnych kłopotów, nie prosi o poradę lub pomoc powinien "wytłumaczyć się z tego".


 


Element szósty.            SŁOWNIK JĘZYKA SZACUNKU I DIALOGU


Nauczyciele tworzą, razem z pozostałymi uczestnikami szkoły, dwa słowniki. Jeden – to zbiór pojęć i zwrotów ułatwiających komunikację zgodnie z zasadami szacunku i dialogu, a drugi – utrudniających.


Można podzielić je na słownik dla nauczyciela oraz słownik ucznia (np. zwrot „zabraniam” byłby dopuszczalny dla nauczyciela i niedopuszczalny dla ucznia).


Przykłady pojęć:


-          spór, różnica zdań, reklamacja, protest, propozycja, postulat, życzliwość, ...


-          kłótnia, awantura, nienawiść, ...


Przykłady zwrotów:


-          Mam inne zdanie. Chciałbym zaprotestować.  Chciałbym to zmienić. Zgłaszam reklamację.


Proszę o interwencję. Postaram się. Zgłaszam spór. ...


-          Nie zgadzam się. To jest beznadziejne. Nie będę dyskutował. To mnie nie obchodzi.


 


WĄTPLIWOŚCI I GŁOSY KRYTYCZNE


Zaprezentowany plan jest piękny, ale niemożliwy do zrealizowania. To jest utopia !


Jeśli tak jest, to odrzućmy go. Ale, czy w całości ? Z jakiego powodu nie można umieścić nad wejściem do szkoły napisu:


KAŻDEGO KTO PRZEKRACZA TEN PRÓG


OBEJMUJE I OBOWIĄZUJE ZASADA


SZACUNKU I DIALOGU ?!


Co odpowiedzieliby uczniowie, gdyby zapytano ich teraz: „co jest najważniejsze w twojej szkole, co jest jej fundamentem  ?”  Odpowiedzi byłoby wiele. Od ”systematyczna nauka” lub „dyscyplina”, do „nie wychylanie się” lub „zasada zzz”. Ja wolałbym, żeby najczęściej padała odpowiedź w stylu: „w mojej szkole nauczyciele mają hopla na punkcie szacunku i dialogu”.


Zgadzamy się, że zmiany w oświacie są konieczne. Przedstawione propozycje są może i dobre, ale kierunek zmian jest niewłaściwy. Główną sprawą dla szkoły nie powinny być szacunek i dialog,  bo to są sprawy oczywiste. Najważniejsze reformy powinny dotyczyć:


   - spraw wychowawczych: podnoszenie dyscypliny, walka z przemocą i agresją,  wychowanie  


     patriotyczne, edukacja moralna.


   - dydaktyki: unowocześnianie procesu edukacji, komputeryzacja, rozwijanie zajęć       


     pozalekcyjnych, zwiększanie atrakcyjności zajęć szkolnych.


   - kadry: podnoszenie kwalifikacji i jakości pracy, przyciąganie do szkół nauczycieli z powołania.


To są pytania i tematy do wielu dyskusji. Jakich absolwentów mają „wypuszczać” polskie szkoły ? Jakie mają być cele i metody wychowania na różnych poziomach ? Czego, po co i jakimi metodami mają być uczone kolejne pokolenia ? Kto i jak ma reformować szkoły ? Jak przygotowywać do pracy nowych nauczycieli ? I jeszcze wiele innych.


Moja, propozycja SZKOŁY SZACUNKU I DIALOGU dotyczy zmiany sposobu komunikacji. I właśnie jakość komunikacji, szczególnie między nauczycielem i uczniem, jest podstawowym czynnikiem decydującym o jakości wszystkich działań szkoły. Można prowadzić reformy bez oficjalnego przyjęcia i przestrzegania zasady szacunku i dialogu. Skutki obserwujemy od dwudziestu lat. Uczniowie nie lubią szkoły, nauczycielom brakuje entuzjazmu, rodzice są bierni, dyrektorzy zestresowani, władze niezadowolone z wyników nauczania. Wzrasta przemoc i agresja. Odkładając na bok takie tematy jak szacunek, dialog lub rozwiązywanie konfliktów, możemy spokojnie przygotowywać się do kolejnych:


-          tragicznych aktów przemocy w szkole;


-          marszów milczenia;


-          utyskiwań dziennikarzy, polityków i socjologów na brak zaangażowania obywatelskiego;


-          komunikatów o małej frekwencji wyborczej;


-          narzekań na niską jakość klasy politycznej.


Autor do przesady akcentuje rolę konfliktów w szkole. Do tego stopnia, że sugeruje potrzebę


ich prowokowania. Szkoła powinna uczyć, jak unikać konfliktów i jak je łagodzić, a nie


zajmować się prowadzeniem sporów.


Jestem innego zdania. Ludzie coraz częściej nie radzą sobie z konfliktami. Stąd narastająca „moda” na stresy, depresje i agresje. Należy uczyć dzieci i młodzież jak radzić sobie w sytuacji konfliktu. Przygotowywać do prowadzenia i rozwiązywania sporów za pomocą dialogu. Poczynając od kłótni w rodzinie, kończąc na walce politycznej.


Proponuję spojrzeć na konflikt nie jako na wynik czyjejś złej woli. Konflikt może być spowodowany innymi przyczynami, na przykład:


-          sprzecznością interesów (proszę przeanalizować pod tym kątem zwyczajne, codzienne wejście nauczyciela i uczniów do sali lekcyjnej);


-          złym, nieżyciowym przepisem;


-          niewłaściwym, choć niezamierzonym, działaniem ucznia lub nauczyciela;


-          problemami osobistymi, wynikającymi ze złej sytuacji rodzinnej ucznia.


To się nie uda. Polski nauczyciel jest zbyt przeciążony obowiązkami, zarządzeniami, dokumentami, kontrolami. Do tego bardzo nisko opłacany i niedoceniany. Można sobie wyobrazić jego zmęczenie, niechęć i frustrację w proponowanej szkole. Ciągłe dyskusje, zebrania, szkolenia, dodatkowe spotkania, rozwiązywanie konfliktów, ... . Skąd wziąć na to czas ?


Tak mówią pesymiści. Znaczna część społeczeństwa tak już przyzwyczaiła się do niskiej pozycji nauczyciela, że milcząco zakłada, że tak źle będzie jeszcze bardzo długo. Chciałoby się powiedzieć: oby nie było gorzej. Nie wyobrażamy sobie, że można dokonać radykalnych zmian w tej kwestii już teraz.


Nie powinniśmy liczyć na władze polityczne i oświatowe Swoją rangę nauczyciele mogą i powinni podnosić sami. Ale nie wszyscy na raz i jednakowo. Nie dokona tego żadna ustawa. Jak to zrobić ? Przede wszystkim własnym wysiłkiem. Powiedzieć sobie: „jesteśmy wysokiej klasy fachowcami”, więc zakładamy SZKOŁĘ SZACUNKU I DIALOGU. Na przykład gimnazjum lub liceum w dużym mieście. Jedyne w całym mieście ! Będzie o nim głośno. Rodzice będą chcieli umieścić tam swoje dzieci. Władze i media będą prosić o wywiady. Nauczyciele i dyrektor staną się kimś ważnym. To już będzie pierwszy sukces na drodze do podniesienia statusu nauczyciela. Ale już słyszę krzyk: a co z płacami ?! Wystarczy uświadomić sobie, że nauczyciele mogliby być najsilniejszą grupą zawodową w kraju. Dlaczego nie są ? To jest temat do długiej rozmowy.


Po drugie, zgadzam się z brakiem czasu i przeciążeniem nauczyciela. Ale czy znacie kogoś kto pracuje w nowoczesnej firmie i nie narzeka na to samo ? Od prezesa do sekretarki. Wszyscy mają ten sam problem: za dużo pracy, stres, za mało czasu. Problemów i pracy zawsze będzie przybywać. SZKOŁA SZACUNKU I DIALOGU ułatwi pracę, usprawni rozwiązywanie problemów, zmniejszy ilość konfliktów. Będzie mniej stresu, napięcia, nieporozumień, przemocy i agresji. Przybędzie życzliwości i szacunku. Czy warto poświęcić swój czas i energię dla pracy, którą się lubi, w której jest dobra atmosfera ? Nawet za te same pieniądze (na razie).


Po trzecie, jeśli nie SZKOŁA SZACUNKU I DIALOGU, to co ? Co zrobić, gdy pomysł nie uzyska akceptacji wszystkich nauczycieli ? Propozycja dla chętnych wychowawców: budować wraz ze swoimi uczniami KLASĘ SZACUNKU I DIALOGU.


Pomysł jest wart zainteresowania, ale wiele szczegółów wymaga zmiany. Najlepiej, żeby opracowaniem i wdrażaniem takiego projektu zajęli się odpowiedni fachowcy oraz władze oświatowe.


Właśnie o to chodzi, żeby każda szkoła wytyczyła własne drogi prowadzące do zmian na miarę potrzeb i wymagań społeczeństwa XXI wieku. Twórcy SZKOŁY SZACUNKU I DIALOGU mogą i powinni korzystać z pomocy fachowców oraz już istniejących rozwiązań. Powtórzę: władze oświatowe oraz samorządowe powinny być służebne w stosunku do szkoły. Niech z kuratorium płynie do szkół pytanie: w czym jeszcze możemy wam pomóc ? Natomiast wszelkie próby uzdrawiania komunikacji między ludźmi za pomocą zarządzeń płynących z zewnątrz, wydają się być trudne do przyjęcia, a może nawet skazane na niepowodzenie. Przedstawiony przeze mnie projekt zawiera jedynie propozycje, które można odrzucić, zmodyfikować lub rozszerzyć. Jest to zadanie dla wszystkich uczestników szkoły.


Przedstawiony plan jest zbyt ambitny. Nauczyciele nie są w stanie dokonać takiej zmiany stylu swojej pracy. 


To prawda, najtrudniej zmieniać samego siebie. Jak przyznać się, że „nie zawsze mam rację”. Co to będzie, gdy spór z uczniem zostanie rozstrzygnięty na jego korzyść ? Jaka będzie atmosfera w pokoju nauczycielskim, gdy wyjdą na światło dzienne, skrzętnie skrywane przez wiele lat, uprzedzenia i konflikty ? Jak przyjąć informację, że powinienem zmienić mój sposób pracy z uczniami, bo dotychczasowy był niewłaściwy ? Czy potrafię powiedzieć na posiedzeniu rady pedagogicznej: „Poproszę o pomoc, ponieważ nie radzę sobie z dyscypliną w klasie 3C” ? Jak powiedzieć starszej o 25 lat koleżance: „Moi uczniowie narzekają na Panią. Chciałabym, abyśmy o tym porozmawiały”.


Trzeba zadać sobie kilka pytań. Czy polska szkoła ma być nowoczesna ? Jak powinna funkcjonować w społeczeństwie demokratycznym, informatycznym, otwartym na Europę ? Kogo chcemy w niej wykształcić i wychować ? Jaką rolę ma pełnić nauczyciel ?


Najważniejszym podmiotem i przedmiotem przemian w oświacie jest nauczyciel. Nie będzie nowoczesnej szkoły bez nowoczesnego nauczyciela. Drogi nauczycielu, poczuj się profesjonalistą ! Powiedz sobie tak: jestem profesjonalistą, bo znam swoje mocne strony, ale również, ograniczenia i słabe punkty. Wiem, co już potrafię, a czego jeszcze nie. Staram się pokonywać trudności, doskonalę siebie i swoje umiejętności. Chętnie wysłuchuję opinii i porad dotyczących mojej pracy. Potrafię otwarcie bronić swojego stanowiska. Akceptuję prawo innych do odmiennego zadania. Jestem gotowy do negocjacji i ustępstw. Nie boję się konfliktów. Nie jestem sam – obok mnie są współpracownicy gotowi do pomocy.


SZKOŁA SZACUNKU I DIALOGU nie jest wynikiem zarządzeń i działań sejmu, rządu, kuratorium lub organów samorządowych. Jest tworzona przez głównych zainteresowanych, zgodnie z ich potrzebami i wymaganiami. Stawia wysokie wymagania, szczególnie nauczycielom i uczniom, oraz władzom oświatowym. Daje możliwość swobodnej wypowiedzi i aktywnego uczestnictwa. Jest w niej miejsce na współpracę i różnicę zdań. Nie boi się konfliktów. Dzięki temu każdy może czuć się w niej bezpiecznie. Nauka i praca w takiej szkole przynosi więcej satysfakcji i radości.


 


Zakończę cytatem: „Nie lękajcie się”. Właśnie tak – nie lękajmy się !


 


Wiesław Mariański


 

Pliki do pobrania
1. SZKOŁA SZACUNKU I DIALOGU - 2.doc

Aktualna ocena

5

Oceń
Podziel się
KOMENTARZE
Aktualnie brak komentarzy. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię

DODAJ KOMENTARZ
Zaloguj się albo Dodaj komentarz jako gość.

Dodaj komentarz:



REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej