Imię i nazwisko:
Adres email:

Poleć treść:


Prostytucja nieletnich w percepcji społecznej. Prostytucja nieletnich jako składnik kultury popularnej

Justyna Agnieszka Wrzochul-Stawinoga, 28 Lipiec 13 Dodaj komentarz Wyślij Drukuj

Prostytucja nieletnich znajduje się w świecie, w którym kwestionowane są wszelkie wartości. Przetasowanie wartości, które zazwyczaj przekazywane są w drodze transmisji pokoleniowej jest obecnie zachwiane. Dzieje się tak głównie dlatego, że osoby dorosłe - główni nadawcy takich przekazów nie potrafią odnaleźć siebie w świecie, w którym uniwersalne wartości spotykają się z ciągłym sprzeciwem, a ich respektowanie kojarzone jest z przymusem. 

Często zdarza się tak, że dorośli opiekunowie przymuszają swoje dzieci do prostytucji. J. Kurzępa podaje przykład dziewcząt, które były przysposabiane do zawodu prostytutki przez swoją matkę, ponieważ jako jedyne mogły zarobić na potrzeby domu. Zdarzają się również akty przemocy cielesnej oraz przemocy seksualnej dokonywanej przez domowników po to, by „wypchnąć” córki na ulicę. W okolicach takich miast jak Wrocław, Jelenia Góra, Lubin oraz innych miasteczek na Dolnym Śląsku można odnaleźć kazirodcze przykłady takich zachowań. Zdaniem J. Kurzępy "«obszar pogranicza» ma swoją specyfikę podobnie jak prostytucja we Wrocławiu, istnieje tam możliwość spotkania «dzianego klienta» lub «złapania takiej miejscówki, że nie ma niebezpieczeństwa, że zaraz mnie pały namierzą»"[1].

Pogranicze przede wszystkim stanowi ofertę skierowaną do niemieckiego klienta, dodatkowo jest to obszar dotknięty różnymi formami marginalizacji: zapaścią kulturową, ekonomiczną i społeczną. Prostytucja związana jest często z aprobatą społeczną i rodzinną, jeśli stanowi jedyne i zarazem intratne źródło utrzymania[2].

Prostytucja nieletnich dziewcząt związana jest z pewnymi określeniami takim jak: "świnka", "lolitka", "mewka"[3]. Po nabyciu doświadczeń w branży nabraniu technicznej sprawności nieletnie dziewczyny, które idą drogą indywidualnego działania stają się klasowymi, dobrze opłacanymi gejszami. Równolegle do takich dziewcząt działają cichodajki, które nie afiszują się swoją profesją.

Ostatnio coraz częściej słyszy się o prostytutkach weekendowych. Osoby nieletnie, które pracują w agencjach często są bite a w sytuacji rezygnacji z pracy są do niej przymuszane, sięgają często po alkohol i narkotyki i popadają w sidła uzależnienia. Dziewczęta werbowane do agencji pozostają w niej najdłużej 3 miesiące po czym przenoszone są w inne miejsca. Często są podnajmowane lub wymieniane między agencjami. Próby zerwania z procederem oraz ucieczki wiążą się z obciążeniem psychicznym i zapotrzebowanie na  specyficzny seksualności u nich wzrasta. Pod wpływem silnych przeżyć emocjonalnych dziewczęta stają się coraz mniej atrakcyjne, potencjalnych klientów szukają przy drodze i na ulicach.

Kultura popularna oraz warianty bliskości człowieka zakładają współcześnie, że seks może być aktywnością samoistną, która przynosi osobom podejmującym go nieograniczone doznania oraz czystą satysfakcję. Możliwość czerpania autotelicznych doznań z fizycznej aktywności, która leży w zakresie seksualnych zbliżeń w różnych wariantach osobowych oraz przedmiotowych oznacza powszechną pokusę dla tego typu zachowania i jest elementem społecznego przyzwolenia. Współcześnie seksualność człowieka nabrała pewnej odrębności. Stała się ona autonomiczną i oderwaną od prokreacji przyjemnością. Przejawem takiej zmiany są obecnie dylematy, które pozostawiają człowieka w samotności ze swoimi problemami natury „homo seksualis”. Seks jest obecnie jednym z najlepiej sprzedających się towarów handlowych[4].

Zdaniem Baumana obecnie coraz częściej obserwuje się epizodyczność oraz znikomość w kontaktach między partnerami, które skierowane są na czerpaniu przyjemności ze zbliżenia seksualnego. Epizodyczność ta przedstawiana jest młodemu człowiekowi w serialach telewizyjnych w ulubionych tytułach prasy młodzieżowej w postaci „foto stories”, a także w opowieściach o swoich romansach idoli pop kultury, które obecnie są ikonami show biznesu[5].

Młodzi ludzie widząc takie wzorce zachowania często nie pozostają wobec nich obojętni, tracąc swoją tożsamość płciową. Tożsamość płciowa kształtowana jest w oparciu o wzory kulturowe lub też po osiągnięciu swojej płciowości, która często uważana jest jako niepełna płciowa, niespełniona i niekompletna. Odczucia takie sprawiają, że jednostka gotowa jest otwierać się na nowe doznania eksploatując swoje ciało w zakresie seksualności i cielesności, atrakcyjne stają się dla niej rubieżne zachowania seksualne noszące miano dewiacji[6].

We współczesnym świecie człowiek otaczany jest rozmaitymi obiektami seksualnymi. Nie są one ani wstydliwe, nieśmiałe czy skromne przez co interesują sobą współczesnego człowieka wykorzystując do tego nośniki upowszechniania informacji[7].

Wokół współczesnego człowieka ma miejsce obserwowalna walka o jaźń w sferze zjawiskowej. Przestrzeń nasycona obrazem uważana jest za dobro wspólne. Obrazy te mają charakter krypto erotyczny i perswazyjny. Tysiące lubieżnych obrazów trafia do domów współczesnej młodzieży o nieukształtowanej jeszcze tożsamości seksualnej. Dla takie osoby, która jest niewrażliwa biologicznie są one odczytywane wprost i zachwiana zostaje jego wyobraźnia. Dodatkowo w społeczeństwie obserwuje się wulgarność języka. Kontakt społeczny opiera się na bluźnierstwie również w telewizji co powoduje kruszenie obowiązujących wartości. Kwestionuje się wartość rodziny, obniża wiek osób z którymi można wchodzić w stosunki seksualne oraz lansuje odmienności seksualne. Telewizja wywiera obecnie wpływ nie tylko na młodzież ale i osoby dorosłe. Jak podaje J. Kurzępa "w stacjach muzycznych puszczane są teledyski, które są filmową prezentacją osnuta wokół nagich ciał, pomruków seksualnych doznań i lubieżnych gestów. Słowa utworów wprost, bez żenady przekazują treści wulgarne, obskurne i nieobyczajne. Lansują swobodę obyczajową, gloryfikują agresję, kult ciała, nie akceptują normatywnego porządku świata"[8].

Współcześnie nastoletnie dziewczęta odczuwają stałą presję, która przede wszystkim wynika w konieczności dostosowania się do wymagań, które stawia jej otoczenie społeczne. Szuka miejsca dla siebie, chce zająć wygodną i korzystną pozycję w dziewczęcej hierarchii. Dziewczęta są często zdezorientowane i mają problemy z powodu niskiej samooceny. Przyczyna takiego stanu rzeczy przede wszystkim leży w kulturze masowej sprzeczne komunikaty. Sprostanie standardom kobiecości które lansowane są przez media szybko staje się ich życiowym priorytetem[9].

Coraz częściej w mediach przedstawiane są dziewczęta, które uprawiają proceder samo - seksualizacji. Przekazy medialne uczą tego jak być piękną i jak się podobać. Teksty kultury masowej również w większości odnoszą się do skojarzeń seksualnych i są powodem poczucia u nich ambiwalencji - stanu w którym istnieje konieczność wyboru między wizerunkiem dziwki i szarej myszki[10].

Zdaniem I. Kowalczyk "nasza kultura wpaja dziewczętom bardzo niebezpieczny i dwuznaczny kodeks właściwego kobietom zachowania (to znaczy, powinnaś być seksowna, ale nie wolno ci posuwać się za daleko, powinnaś być niezależna, ale jesteś nikim jeśli nie masz chłopaka)"[11].

Istnienie w tak trudnym społeczeństwie jest szczególnie trudne dla dorastającej osoby jednostka, która osiąga pewną dojrzałość seksualną musi przyjąć również odpowiednie zachowania kulturalne i obyczajowe jest to szczególnie trudne ponieważ współcześnie seksualność człowieka została oddzielona od jego zdolności do prokreacji. Współcześnie seks jest pozbawiony przyszłości głównie dlatego, że ignoruje się w nim macierzyństwo i ojcostwo[12].

Ciężko jest jednoznacznie stwierdzić jakie działania należy podając w celu ochrony dzieci i młodzieży przed prostytucją. Otaczający nas świat emanuje wulgarnością, a z intymności robi produkt na sprzedaż. Wydaje się, że coraz trudniejsze jest wychowywanie młodego pokolenia w świecie pełnym sprzeczności, w którym deptana jest moralność ludzka.

Prostytucja nieletnich jest zjawiskiem szeroko opisywanym w literaturze współczesnej, poszerzanie jej skali przede wszystkim wynika z potrzeby ciągłego obserwowania rozpowszechnia się tego zjawiska i wprowadzenia nowych form nazewnictwa dla zachowań patologicznych. Prostytucja nieletnich szczególnie w większych miastach, gdzie konsumpcjonizm jest szczególnie widoczny może stać się stylem życia nastolatków. Projekcje filmowe i reportaże emitowane w telewizji prezentujące wypowiedzi młodych dziewiczych, które bez ogródek opowiadają o swoim „fachu” przekonują, że prostytucja będąc pewnego rodzaju stylem życia nie powinna być zaliczana już do zjawisk patologicznych i powinna figurować pod inną nazwą. Zmianie nazewnictwa zapewne przyświeca również idea nazywania świadczenia przez „Galerianki” usług seksualnych w zamian za ciuchy i kosmetyki - sponsoringiem. W rozważaniach nad tego typu kwestią przede wszystkim należy zawsze brać pod uwagę skutki takiego posunięcia dla funkcjonowania osób młodych i całego społeczeństwa. 


 
*** 
 
 
[1] J. Kurzępa, Pułapki rozerotyzowanej świadomości - prostytucja nieletnich, „Remedium” 7/8,  s. 61.
[2] Ibidem, s. 61.
[3] J. Kurzępa, Młodzież pogranicza – świnki, czyli o prostytucji nieletnich, Kraków 2005, s. 168.
[4] J. Kurzępa, Młodość w obliczach seks biznesu „Kultura i edukacja” 2/3, 2006, s. 60.
[5] Z. Baumann, Razem, osobno, Wrocław 2003, s. 129-130.
[6] J. Kurzępa, Zachowania ekshibicjonistyczne-narcystyczne młodzieży jako forma poszukiwania własnej podmiotowości, [w:] R. Leppert, red: Młodzież wobec niegościnnej przyszłości, Wrocław 2005, s. 122.
[7] Ibidem, s.122.
[8] Ibidem, s. 66.
[9] R. Wiessmann, Świat dorastających dziewcząt, Warszawa 2005, s. 30- 31.
[10] A. Wójtewicz, Dziewczęta w pułapce seksualizacji. Gimnazjalna codzienność z perspektywy badacza albo o niemożności nawiązania dialogu z młodzieżą, [w:] J. Kurzępa, Współczesna młodzież pomiędzy eros a thanos, s. 136. 
[11] A. Nacher, Przygody małej dziewczynki w świecie ponowoczesnym, [w:] I. Kowalczyk, E. Zierkiewicz red., W poszukiwaniu małej dziewczynki, Poznań 2003, s. 41-51.
[12] D. J. Curran, C. M. Renzetti, Kobiety, mężczyźni i społeczeństwo, Warszawa 2005, s. 44-45.

 


***
 
 

 O autorce:
"Justyna   

Justyna Agnieszka Wrzochul-Stawinoga

Absolwentka PWSZ w Legnicy oraz Uniwersytetu Zielonogórskiego. Filolog, pedagog, dziennikarz - redaktor. Obszary zainteresowania: pedagogika społeczna, pedagogika resocjalizacyjna, socjologia, media i komunikacja ze szczególnym uwzględnieniem wpływu współczesnych przemian społeczno - gospodarczych na rozwój patologii społecznych oraz mediów na kształtowanie się stylu życia współczesnego społeczeństwa polskiego pod ich wpływem. 

 

 

 

Aktualna ocena

0

Oceń
Podziel się
KOMENTARZE
Aktualnie brak komentarzy. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię

DODAJ KOMENTARZ
Zaloguj się albo Dodaj komentarz jako gość.

Dodaj komentarz:



REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej