Jak propagować kulturę muzyczną dzieci i młodzieży?
?Czy dziś ? w aktualnych warunkach kulturowo ? cywilizacyjnych, w jakich znajduje się człowiek osaczony natłokiem informacji pozbawiony własnej osobowości na korzyść ?masowego obrazka? z globalnej wioski, jaką zdaniem niektórych badaczy stał się nasz świat, rzeczywiście możemy dotrzeć do odbiorcy dziełem muzycznym, ograniczając swoje działanie do samej muzyki, czyli ?upowszechniając muzykę? ?
Wydaje mi się, że współczesny nam czas praktycznie wyklucza efektywne propagowanie danej dyscypliny sztuki bez uwzględnienia całego kontekstu społeczno ? kulturowego, sztuce tej towarzyszącego. Przykładowo: nie wystarczy już to, że IX Symfonia Ludwika van Beethovena jest arcydziełem; fakt genialności tej muzyki nie wystarczy, by słuchacze padli na kolana. Zależy jacy słuchacze, gdzie słuchają, kto im to przekazuje, w jakich okolicznościach, co słyszeli przedtem, co wiedzą do tej pory o klasykach wiedeńskich i czy kiedykolwiek mieli kontakt z utworem chóralno ? symfonicznicznym etc... Pytania tego typu można mnożyć. ?
Jak dotrzeć do społeczeństwa? Uważam, iż trzeba zacząć od ludzi młodych to oni stanowią trzon całego społeczeństwa, to oni będą za kilka lat dorośli, będą mieli ogromny wpływ na różne dziedziny życia. Problemem dzisiejszej młodzieży to przede wszystkim wstyd. W mojej miejscowości ludzie widząc instrument dęty śmieją się, jest to dla nich coś dziwnego, nie potrafią sobie uzmysłowić, że ktoś gra na czymś takim.
Skoro starsi reagują tak dziwnie, no to jak reaguje młodzież? Dla dzisiejszych młodych ludzi najważniejszy jest dobry samochód, ładna dziewczyna, dobra impreza itp. Czas wielki to zmienić, trzeba ich zająć czymś pożytecznym, wśród tych ludzi jest pewnie kilka tysięcy, którzy posiadają świetny słuch, ale nie potrafią tego daru wykorzystać.
Jak zachęcić ich do czynnego uczestnictwa w krzewieniu muzycznej kultury?. Trzeba przede wszystkim obalić mit, że człowiek z instrumentem do jakiś „obciach”, im więcej ludzi, znajomych będzie widzianych z instrumentami tym bardziej stanie to się normalne. Ludzie sami w końcu dojdą do wniosku, że gra może być czymś bardzo przyjemnym.
Jak to zrobić?
„Najlepszą chyba grupą odbiorców muzyki są dzieci. Mając kilka lat i otwartą wyobraźnię potrafią się muzyką cieszyć. Potrafią wyciągną z muzyki wartość najistotniejszą, jaką może zaproponować ta sztuka: radość przeżywania. Nie skrępowani konwenansami, które przy słuchaniu muzyki najczęściej narzucają sobie dorośli odbiorcy, spontaniczni w swoich reakcjach, nie obciążeni balastem różnorakich przeżyć rysujących ludziom zmarszczki – mali słuchacze mogą niejako stanowić dla nas wzorzec idealnego kontaktu z muzyką”
My najczęściej uciekamy w świat dźwięków, chroniąc się przed codziennymi troskami, zmartwieniami, dorysowujemy do koncertów aureole święta, po to aby w danej tylko chwili zagłuszyć i otumanić własne myśli. Zresztą nie tylko w muzyce ludzie szukają odprężenia, odtrutki na codzienność. Dzieje się tak najczęściej w przypadku wszystkich dyscyplin sztuki.
Z dziećmi sprawa ma się nieco inaczej. One są w tej szczęśliwej sytuacji, że nie szukają w muzyce namiastek radości: muzyka jest im raczej potrzebna do podsycania naturalnej dla dziecka radości, służy jako pretekst do kolejnej zabawy- tym razem zabawy z dźwiękami. [1]
Będąc kilkakrotnie na praktykach zauważyłem, że nauczycielki uczące w klasach 1-3 z muzyką mają niewiele wspólnego. Nie potrafią zaśpiewać, nie zawsze wiedzą jak podejść do zagadnień muzycznych, które są częścią ćwiczeń, a już gra na jakimkolwiek instrumencie graniczy z cudem. Dziecko w tym wieku potrzebuje muzyki najbardziej, a ta dziedzina jest u nas zaniedbywana. Ciężko jest dzieciom wyobrazić sobie muzykę z magnetofonu jeszcze o słabej jakości, bowiem kasety dokładane do podręczników są fatalne.
„ Jakiej muzyki słucha nasza młodzież”
Dziś sytuacja muzycznych upodobań naszej młodzieży nieco bardziej skomplikowała się. Dlatego też trudno odpowiedzieć na pytanie:, jakiej muzyki słucha polska młodzież?
Od wielu już lat muzyka zajmuje coraz więcej miejsca w zainteresowaniach młodzieży. Opinię taką potwierdzają również badania i sondaże socjologów oraz pedagogów. Oczywiście, że w przeważającej mierze chodzi tu o szeroko pojętą muzykę rozrywkową, zarówno w sensie zjawisk społecznych, muzyce tej towarzyszących. Jednocześnie ostatnie lata przynoszą nowe zjawiska: młodzieżową modę na tzw., muzykę poważną oraz jazz.”
Sprawcą tego stanu jest Czesław Niemen, to on zaraził swoją muzyką młodzież, jego utwory są ponad czasowe dojrzewają stając się hitami. To on jako jedyny w Europie połączył elementy bluesa, jazzu, oraz muzyki słowiańskiej. Pozwala to optymistycznie patrzeć na świat albowiem gusta naszych młodych ulegają zmianie.
„Dla naszych rozważań, dotyczących upowszechniania kultury muzycznej wśród młodzieży, zdaje się wynikać jeden generalny wniosek: stopień zróżnicowania zainteresowań muzycznych oraz stały ich rozwój, chłonność młodego słuchacza na różnego typu „nowinki” muzyczne wskazują, iż:
- nie można stosować jednego, nawet najbardziej dopracowanego wzorca – modelu upowszechnieniowego
- nie można działalności wśród młodzieży traktować jako monolitycznej, lecz powinna być ona bardzo zróżnicowana nawet w przypadku wąskiego kręgu odbiorców z tej samej dzielnicy czy klubu, a poza tym należy, w trakcie jej prowadzenia, być stale wyczulonym na ciągłą wariabilność młodzieżowych zainteresowań muzycznych. „[2]
W. Panek uważa, że upowszechnianie kultury muzycznej to przede wszystkim kształtowanie odpowiednich postaw artystycznych i społecznych, pozwalających na właściwe – z estetycznego punktu widzenia – przyswajanie dóbr kultury[3]. Aby dziś efektywnie upowszechniać wartości muzyczne, by dotrzeć z nimi do wrażliwości odbiorcy lub by tę wrażliwość rozwinąć, trzeba po pierwsze: dokładnie poznać zbiorowość słuchaczy, ich tradycję słuchową i kontekst kulturowy, w jakim żyją; po drugie: do rozbudzonego informacyjnie obywatela drugiej połowy XX wieku, który ma najbardziej rozbudowany zmysł wzroku, nie można podchodzić tylko ze słuchowym materiałem informacyjnym, bowiem będzie on odczuwał niedosyt, a zatem należy – w zależności od poznania pierwszej odpowiedzi, czyli potencjalnego słuchacza – wrysować prezentowane dzieło w ogólniejszy kontekst kultury muzycznej; po trzecie i najważniejsze: chcąc upowszechniać muzykę (konkretne dzieło lub dzieła), musimy upowszechniać kulturę muzyczną, czyli brać pod uwagę zespół zjawisk ogólno kulturowych, muzyce tej towarzyszących[4].
[1] W. Panek , Upowszechnianie... , ss. 30 - 37
[2] W. Panek , Upowszechnianie... , ss. 30, 37
[3] W. Panek , Upowszechnianie... , s 74
[4] Tamże... , s.27
Pliki do pobrania
1. Załącznik 1
322
Świetny artykuł, trafiony w samo sedno. Zgadzam się również z opinią p. Beaty i jej przemyśleniami. Duzy plus dla autora.
NIE MOGE ZAGŁOSOWAĆ!!!!!!! :)
ALE ARTYKUŁ JEST SWIETNY!!!!!!
Przede wszystkim pokazywać że muzyka pomaga w wszechstronnym myśleniu
śWIETNY ARTYKUŁ
zgadzam się trzeba zacząć od najmłodszych jak w nich wykształcimy percepcję muzyki to później jest łatwiej Polecam artykuł
Temat bardzo trudny, wart rozparzenia Polecam artykuł
Powszechnie wiadomo, że "muzyka łagodzi obyczaje", to dzięki niej ludzie stają się lepsi, a także bardziej wrażliwi na otaczający nas świat i drugiego człowieka, to dzięki niej także ludzie stają się zdolni do uczuć wyższych i głębszych. Duży plus dla autora publikacji
Extra :)
Gorąco polecam zapoznać się z tym artykułem - bo warto :)
Muzyka łagodzi obyczaje... Chociażby z tego względu publikacja ta warta jest przemyślenia. Uwrażliwianie dzieci i młodzieży na piękno muzyki powinno być prioryetem we współczesnej edukacji. Bardzo cenię sobie ludzi, którzy rozumieją ten problem i podejmują się twórczej pracy potwierdzającej znaną maksymę życiową. Gorąco polecam ten artykuł!
Stefan Żeromski "Muzyka ? to jest wyłom, przez który dusza, jak więzień z więzienia leci czasem w regiony wolności. Muzyka ? to córa wszystkich muz." Warto przyswajać te dobra kultury naszej młodzieży. Polecam artykuł.
"Gdzie śpiew usłyszysz, tam wejdź, tam ludzie serce mają, bo wierz mi ludzie źli, nigdy nie śpiewają" Goethe Uwrażliwiajmy te nasze dzieciaki i młodzież. Jakoś lżej się stąpa po głazach codzienności z lekką duszą i ubogaconym wnętrzem. Głos poparcia dla artykułu pana Radoslawa
Cieszy fakt, że coraz więcej ludzi stawia na rozwój artystyczny dziecka. Sądzę, że nieważne czy dziecko będzie ścisłowcem, czy humanistą- uwrażliwienie na piękno artyzmu jest zawsze na miejscu. Pozdrawiam!
To jest temat warty przeczytania polecam !!!!!!!!!!!!
tAKIEJ PUBLIKACJI SZUKAŁAM
To jest to
dobry artykuł
Świetny artykuł
Polecam artykuł
Świetna publikacja
Bardzo dobra publikacja. Brawa dla autorki
Upowszechnianie kultury powinno być priorytetem w edukacji dzieci i młodzieży!
Szerzenie kultury wśród młodzieży jest bardzo ważne, dobrze że ktoś zwrócił na to uwagę! Oby jak najwięcej osób przeczytało ten artykuł! Gratuluje!
Więcej powinno być zajęć na terenie miast, ogólnie fajny temat wybrałeś Pozdrawiam
Na pewno kilka wskazówek zastosuje
Bardzo dobry artykuł.
Świetny artykuł
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14