Imię i nazwisko:
Adres email:

Nowe skrzydła dla Ikara, czyli jeszcze raz o cyfrowej szkole, obawach i nadziejach

Maciej Maciołek, 14 Czerwiec 12

Przeczytałem ostatnio list Piotra Peszki, opublikowany na stronie Gazety Wyborczej, gromiącego sposób, w jaki rzekomo kształtujemy opinię publiczną, a konkretnie: krytykowanie pomysłów na cyfrową rewolucję w polskiej edukacji. Przejrzałem artykuły EID poświęcone temu tematowi. Po przeanalizowaniu materiału, doszedłem do jednoznacznego wniosku, że nie wyłania się z nich tragizm i bezsens Cyfrowej Szkoły. Choć trudno byłoby znaleźć w sieci przekonanie, że należy sobie podarować wysiłki zmierzające do sprzymierzenia dzisiejszej technologii z edukacją, to wszędzie pojawia się pytanie: jak tego dokonać?

Rozumiem oburzenie Pana Peszki na łatwość, z jaką poddaje się ocenie wszystko spod znaku „e”. Ten obszar działalności szkół ma przed sobą jeszcze długą drogę i większość opinii - chcąc nie chcąc - będzie bazować na tym, co do tej pory było jej zapleczem. Pracuję w szkole, w której od wielu lat korzysta się z tablicy multimedialnej i nigdy nie zauważyłem walki „cyfry” z „literą”. To, co nastąpi w ramach Cyfrowej Szkoły, zależy wyłącznie od potencjału posiadanego przez nauczycieli oraz płynności, z jaką dokonają zmian w praktyce. Drzwi do cyfrowej epoki zostały otwarte, ale po drugiej stronie czeka sporo niewiadomych. (czytaj tutaj


Inny punkt widzenia


W całym gardłowaniu o to, kto jest godzien  przyjąć na siebie odpowiedzialność przygotowania e-podręcznika, najważniejszą rolę odgrywa czas. Tym tak naprawdę różni się odchodzący dzisiaj proces powstawania książki od współczesnego tworzenia e-podręczników. Zgadzam się z Piotrem, że możemy liczyć na kontrolę jakości tego, co stanie się w  końcu e-podręcznikiem. Istotny będzie też czas i koszty, z którymi uporać przyjdzie się firmom realizującym projekt. Każdy liczący się na rynku wydawca podręczników dostarcza dzisiaj płyty i rozwija serwis dla nauczycieli na stronach internetowych. Można założyć, że od „e-”  dzielą ich dwa kroki. Jeszcze bliżej powinien znajdować się uczeń, zwłaszcza w czasach, kiedy strony internetowe nauczycieli i inicjatywy Khan Academy stały się tak popularne. Im dalej zajdzie proces wykorzystania zasobów sieci, tym umniejszy się rola stałych fragmentów edukacji, do których należy tradycyjny podręcznik. Ten temat wcale nie jest łatwy. Mocno związana z rewolucją cyfrową informatyka ciągle nie może się wyzwolić z podręcznikowego oprogramowania. 


Będzie lepiej!

Śledząc kolejne targi edukacyjne, wyraźnie widać nastawienie na zmiany. Trudno uwierzyć w to, żeby rynek edukacyjny pozwolił sobie na przespanie technologii, która może ożywić i zwiększył potencjał  ucznia i nauczyciela. Ile z pomysłów wprowadzanych na zajęcia szkolne przetrwa próbę - nie wiadomo. W dobie swobodnego przepływu informacji takie pojęcia jak podręcznik, lekcja, zeszyt czy klasa zaczynają blednąć i tracić swoje dawne znaczenie. To stąd w dużej mierze biorą się kontrowersje wokół zmian, jakie zachodzą w szkole. Laptop, tablet i smartfon uwalniają ucznia od presji nauczyciela. Ich wzajemne oczekiwania mogą przeistoczyć się w stosunki łączące firmowego pracownika ze swoim szefem. Wpuszczenie technologii w proces nauczania może zaprocentować dialogiem. Sieć stanie się interaktywną tablicą, a strach przed kontrolą ustąpi odwadze w zadawaniu pytań i szukaniu odpowiedzi. Właśnie taki proces mogą rozpocząć szkoły, które podejmują się realizacji projektu Cyfrowej Szkoły. Szansa otwiera się przed wszystkimi, którzy dumy z laptopa na ławce, dostrzegają możliwości, jakie oferuje współczesna technologia. 


Siła wolności słowa

Nie podzielam obaw Piotra Peszki, że absurdy wypowiadane i powielane, ukształtują nauczyciela i wszystkich zainteresowanych edukacją. Zbyt twardo chodzą po ziemi uczniowie (przede wszystkim gimnazjów i liceów), żeby zaakceptować bezwolnie nieżyciowe pomysły. Młode grono nauczycieli szybko staje się partnerem zmian, które akceptują, bo żyją nimi codziennie, zaś ci doświadczeni albo się poddają trendom, albo czekają na sromotną klęskę „mody na komputeryzację”. To samo można odnieść do nowości, jakie będą pojawiać się na rynku wydawniczym podręczników. Według proroczej wizji Pana Peszki, wypadną oni z walki o e-podręcznik. A może stawiane pytania i wątpliwości właśnie wyczulą ich na to, co dotychczas było zaledwie tylko szkicem myślenia o tym, czym może być podręcznik? Znaki zapytania i obawy nie muszą być zaporą tamującą zmiany. (czytaj tutaj)  

Celem działalności EID nie jest krytyka postępu, ale ukazanie naszym Czytelnikom możliwie najszerszego spectrum poglądów, na podstawie których swobodnie mogą kształtować własną opinię. Szybki rozwój technologii jest nowym i wręcz nagłym zjawiskiem, z którym musimy się oswoić, by móc z niego umiejętnie korzystać. Technika jest szansą dla nauczycieli, którzy dzięki niej nie muszą zawężać możliwości edukacji młodego pokolenia do tradycyjnego podręcznika, ale mogą czerpać z wielu  źródeł, pomysłów i rozwiązań jakie stworzyła przestrzeń wirtualna.
 

Podziel się
KOMENTARZE
Aktualnie brak komentarzy. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię

DODAJ KOMENTARZ
Zaloguj się albo Dodaj komentarz jako gość.

Dodaj komentarz:



PROFIL
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej