Kiedy, jak i dlaczego zmienić szkołę - 3 czynniki, które powinieneś wziąć pod uwagę zanim zdecydujesz się na ten krok
Początki bywają trudne – nowe otoczenie, koledzy i koleżanki, wychowawczyni, no i ta nagła zmiana trybu życia. Pierwsze dni w szkole mogą być stresujące i trudne zarówno dla dziecka, jak i rodzica. Co jednak zrobić, kiedy uporczywa niechęć trwa dłużej?
Żeby mieć pewność, że problemem jest szkoła i nieadekwatne dla dziecka środowisko, a nie fochy i zwyczajne lenistwo, trzeba bardzo dobrze rozeznać teren. Oto kilka wskazówek, dzięki którym uzyskasz jasną i klarowną odpowiedź:
- Rówieśnicy i wychowawca – to osoby, z którymi dziecko będzie spędzać sporą część dnia. Jeżeli otrzymujemy sygnały, że coś jest nie w porządku, trzeba natychmiast zainterweniować i porozmawiać z wychowawcą oraz innymi rodzicami. Zmuszenie dziecka do funkcjonowania w grupie osób, w której jest traktowane jako kozioł ofiarny, w przyszłości przyniesie katastrofalne skutki. Nie każdy rodzic ma czas na stałe konsultacje z pedagogiem. Dobrym rozwiązaniem będzie zorganizowanie przyjęcia dla kolegów naszej pociechy i poznanie w ten sposób zarówno ich, jak i innych rodziców.
- Lęki i fobie – zmiana szkoły nie może mieć charakteru ucieczki. Granice, między którymi lawirujemy, są bardzo niewyraźne i cienkie. Jest to jednak istotne, ponieważ kiedy dziecko zobaczy, że zatroskani rodzice zmieniają szkołę na każdy jego grymas, będzie wykorzystywać sytuację i swoje prawo, odwracając uwagę od innych problemów.
- Nowy stres – w obliczu ciężkiej sytuacji w szkole zmiana jej może wydawać się świetlanym rozwiązaniem. Należy odsunąć emocje na bok: przenoszenie dziecka również wiąże się z licznymi problemami. Rodzice muszą przypilnować, aby dziecko nie trafiło z deszczu pod rynnę. Grupy przyjaciół w pierwszych klasach tworzą się bardzo szybko, dlatego „nowym” o wiele trudniej pozyskać sobie akceptację i miejsce w klasie.
Zmiana szkoły zawsze zostanie dla dziecka dużym stresem, ale przy rozsądnym działaniu rodziców i nauczycieli można go zredukować od minimum. Jeżeli postanowiliśmy, że nie ma innego wyjścia i dziecko trzeba przenieść, nie odkładajmy tej decyzji na nowy rok czy semestr. Im dłużej pociecha będzie musiała męczyć się w toksycznej atmosferze, tym gorzej i dla niej, i dla nas. Na pewno warto zadbać, by wychowawczyni nowej klasy zadbała o przygotowanie jej na nowego kolegę czy koleżankę: dziecku będzie milej, jeżeli zostanie przywitane serdecznie i z radością, z przygotowanym miejscem w ławce, niż mierząc się przed klasą obcych i ciekawskich spojrzeń zupełnie niezainteresowanych nowym towarzyszem do nauki i zabawy.
Pamiętajmy, że decyzja należy do dorosłych – to my decydujemy o dobru dziecka, więc nie może być świadkiem rozterek, kłótni, wątpliwości, a przede wszystkim wahania i paniki. Decyzja o zmianie szkoły jest bardzo trudna. Życie często stawia przed nami różne wyzwania, dlatego trzeba pamiętać, że trudne wybory często prowadzą do najlepszych efektów.
Podziel się
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14