Dlaczego wciąż boimy się szkoły dającej radość?
Jeżeli umiecie diagnozować radość dziecka i jej natężenie, musicie dostrzec, że najwyższą jest radość pokonanej trudności, osiągniętego celu, odkrytej tajemnicy. Radość tryumfu i szczęścia samodzielności, opanowania, władania.
To Janusz Korczak.
Neurobiolog Gerald Hüther mówi o tym samym, choć innymi słowami.
Obfitość połączeń neuronalnych, z jaką człowiek przychodzi na świat, wciąż nie jest należycie doceniana. Wychowanie powinno polegać na zapewnieniu dziecku otoczenia umożliwiającego mu zbieranie doświadczeń, dzięki którym jak najwięcej istniejących w mózgu połączeń zostanie zachowanych. Musi to być środowisko, w którym odkrywanie, badanie i poznawanie otaczającej rzeczywistości przynosi dziecku radość. Tylko wtedy zdoła ono zachować wrodzoną potrzebę odkrywania i kształtowania świata, swoją otwartość i zdolność nawiązywania kontaktów. Nie utraci zafascynowania bogactwem zmysłowych doświadczeń i zachowa radość życia i zdolność kochania.
(Wszystkie dzieci są zdolne, G. Hüther, U. Hauser, Dobra Literatura, Słupsk 2014).
Postulaty Pestalozziego, Wygotskiego, Piegeta, Steinera, Montessori, Korczaka i wielu innych reformatorów edukacji, wciąż nie znalazły zastosowania w głównym nurcie edukacji. Dziś słuszność formułowanych od stuleci idei pedagogicznych potwierdzają badacze mózgu. A mimo to wiele osób twierdzi, że jest za wcześnie, żeby wdrażać znane od dawna postulaty do praktyki szkolnej, że o mózgu nie wiemy wszystkiego (to prawda i nie wiadomo, czy kiedykolwiek będziemy wiedzieć wszystko), że trzeba działać ostrożnie.
Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego tak wiele osób widzi zagrożenie w daniu dzieciom możliwości samodzielnego odkrywania świata i aktywnego udziału w procesie uczenia się? Dlaczego tak wielu sceptyków ostrzega przed stworzeniem w szkołach warunków dla rozwoju autonomii i kreatywności? Jakie szkody mogłyby wyniknąć z wprowadzenia do szkół dobrych relacji opartych na wzajemnym szacunku i zrozumieniu? Co złego mogłoby wyniknąć z dostrzegania różnic między dziećmi , w odejściu od szkoły transmisyjnej i takiego samego tempa dla wszystkich? Kto boi się postulowanej przez neurobiologów indywidualizacji i personalizacji? Dlaczego jest za wcześnie, by zadbać o zrozumienie nauczanych treści i by odejść od kanału werbalnego? Co złego mogłoby się stać, gdyby dzieci poznawały rośliny na łące wszystkimi zmysłami, gdyby w szkole mogły grać na instrumentach, tańczyć, śpiewać, lepić z gliny i majsterkować? Jakie zagrożenie widzą niektórzy w postulacie odejścia od rywalizacji i tworzenia w szkole kultury współpracy? Czy naprawdę jest za wcześnie, byśmy spróbowali stworzyć taką szkołę?
Badania mózgu w istocie nie wnoszą do edukacyjnego dyskursu nic nowego. Neurobiolodzy nie postulują niczego, czego byśmy już od dawna nie wiedzieli i co wciąż konsekwentnie jest pomijane w głównym edukacyjnym nurcie. Książki badaczy mózgu wyjaśniają sposób pracy mózgu i tym samym pokazują, dlaczego intuicje reformatorów były słuszne. Wyjaśniają też, co wspiera, a co hamuje naturalne procesy uczenia się. A mimo to, wciąż tych formułowanych od stuleci postulatów nie wprowadzamy w życie. Im bardziej nie sprawdzają się stosowane w typowych szkołach metody, tym konsekwentniej nie kwestionujemy tych metod, a winą obarczamy uczniów. Co stoi na przeszkodzie, by zmienić metody?
* * *
O autorce: | ||
Marzena Żylińska
|
||
Teskt ukazał się pierwotnie na blogu autorki w serwisie www.budzacasieszkola.pl |
Podziel się
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14