Czy pożegnanie gimnazjów?
Patrząc na sytuację w oświacie, po ogłoszeniu przez Minister Edukacji Narodowej Annę Zalewską programu zmian (Toruń, 26 czerwca 2016 r.), można powiedzieć, że stronom edukacyjnego stołu pozostaje kilka rozwiązań.
Poparcie nowej struktury szkolnictwa, ew. koncentrując się na zgłaszaniu szczegółowych uwag, propozycji do projektu tzw. ustawy ustrojowej oraz projektów aktów wykonawczych MEN (np. w zakresie podstaw programowych czy ramowych planów nauczania, a w dalszej kolejności także podręczników i programów nauczania).
Brak zgody na jakiekolwiek zmiany obecnej struktury szkolnictwa, ewentualnie zwracając się o ogłoszenie ogólnokrajowego referendum w tej sprawie (to można było zrobić przed wprowadzeniem zmian w 1999 roku).
Domaganie się zmiany stanowiska MEN w takich sprawach, jak:
Wybór modelu zmiany struktury ustroju szkolnego z: 4 + 4 + 4 na model: 5 + 3 + 4. Opowiada się za nim znaczna część samorządów, bo broni obecnych rozwiązań organizacyjnych (budynki, wyposażenie pracowni, dowóz). Jeżeli doda się do szkół podstawowych tzw. zerówkę, czyli obowiązkowe przygotowanie przedszkolne, to ilość godzin (a więc i pracy dla nauczycieli) pozostaje praktycznie bez zmian.
Rozpoczęcie zmiany proponowanej przez MEN tylko od I klas szkół podstawowych (a nie także równolegle od VII SP). W ten sposób uczniowie, którzy już uczą się w systemie szkolnym, kończyliby naukę według dotychczasowych zasad. Byłoby też więcej czasu na przygotowanie zmian.
Przesunięcie wdrażania ogłoszonego programu o minimum rok, tj. na rok szkolny 2018/2019, co dałoby więcej czasu na przygotowanie zmian. Tak na lepsze przygotowanie programów, podręczników, sieci szkolnej, ale też znalezienie zatrudnienia dla nauczycieli zagrożonych redukcją etatów.
Wydaje się, że w sytuacji, kiedy dla rządzących tak ważne pozostaje przywrócenie czteroletniego liceum ogólnokształcącego (co wyraźnie zapisano w programie wyborczym PiS, czyli ludzie wiedzieli, na co głosują. Zresztą podobnie jak na zmiany w edukacji zapowiedziane w programie wyborczym AWS-u w 1997 roku), wyjściem najlepiej godzącym różne sprzeczności, ale też uwzgledniającym trudną sytuację finansów państwa i organów prowadzących, byłby wybór modelu: 5 (plus zerówka) + 3 + 4. Ewentualnie rozpoczęcie zmian jedynie od klas pierwszych szkół podstawowych.
Czy taki kompromis jest możliwy? Trudno powiedzieć.
O autorze: | ||
Wojciech Książek |
||
Tekst ukazał się pierwotnie na blogu autora pt. "Quo vadis polska szkoło?" w serwisie Stefczyk.info |
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14