Imię i nazwisko:
Adres email:

Czy pożegnanie gimnazjów?

Wojciech Książek, 29 Sierpień 16

Patrząc na sytuację w oświacie, po ogłoszeniu przez Minister Edukacji Narodowej Annę Zalewską programu zmian (Toruń, 26 czerwca 2016 r.), można powiedzieć, że stronom edukacyjnego stołu pozostaje kilka rozwiązań.

Poparcie nowej struktury szkolnictwa, ew. koncentrując się na zgłaszaniu szczegółowych uwag, propozycji do projektu tzw. ustawy ustrojowej oraz projektów aktów wykonawczych MEN (np. w zakresie podstaw programowych czy ramowych planów nauczania, a w dalszej kolejności także podręczników i programów nauczania).

Brak zgody na jakiekolwiek zmiany obecnej struktury szkolnictwa, ewentualnie zwracając się o ogłoszenie ogólnokrajowego referendum w tej sprawie (to można było zrobić przed wprowadzeniem zmian w 1999 roku).

Domaganie się zmiany stanowiska MEN w takich sprawach, jak:

Wybór modelu zmiany struktury ustroju szkolnego z: 4 + 4 + 4 na model: 5 + 3 + 4. Opowiada się za nim znaczna część samorządów, bo broni obecnych rozwiązań organizacyjnych (budynki, wyposażenie pracowni, dowóz). Jeżeli doda się do szkół podstawowych tzw. zerówkę, czyli obowiązkowe przygotowanie przedszkolne, to ilość godzin (a więc i pracy dla nauczycieli) pozostaje praktycznie bez zmian.

Rozpoczęcie zmiany proponowanej przez MEN tylko od I klas szkół podstawowych (a nie także równolegle od VII SP). W ten sposób uczniowie, którzy już uczą się w systemie szkolnym, kończyliby naukę według dotychczasowych zasad. Byłoby też więcej czasu na przygotowanie zmian.

Przesunięcie wdrażania ogłoszonego programu o minimum rok, tj. na rok szkolny 2018/2019, co dałoby więcej czasu na przygotowanie zmian. Tak na lepsze przygotowanie programów, podręczników, sieci szkolnej, ale też znalezienie zatrudnienia dla nauczycieli zagrożonych redukcją etatów.

Wydaje się, że w sytuacji, kiedy dla rządzących tak ważne pozostaje przywrócenie czteroletniego liceum ogólnokształcącego (co wyraźnie zapisano w programie wyborczym PiS, czyli ludzie wiedzieli, na co głosują. Zresztą podobnie jak na zmiany w edukacji zapowiedziane w programie wyborczym AWS-u w 1997 roku), wyjściem najlepiej godzącym różne sprzeczności, ale też uwzgledniającym trudną sytuację finansów państwa i organów prowadzących, byłby wybór modelu: 5 (plus zerówka) + 3 + 4. Ewentualnie rozpoczęcie zmian jedynie od klas pierwszych szkół podstawowych.

Czy taki kompromis jest możliwy? Trudno powiedzieć.

 

 
* * *
 
 
 O autorze:
Wojciech Książek   

Wojciech Książek

Przewodniczący "Solidarności" oświatowej Regionu Gdańskiego, Wiceminister Edukacji Narodowej w latach 1997-2001

Tekst ukazał się pierwotnie na blogu autora pt. "Quo vadis polska szkoło?" w serwisie Stefczyk.info

Stefczyk.info

Podziel się
KOMENTARZE
Aktualnie brak komentarzy. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię

DODAJ KOMENTARZ
Zaloguj się albo Dodaj komentarz jako gość.

Dodaj komentarz:



PROFIL
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej