Imię i nazwisko:
Adres email:

Codzienne perełki

Wojciech Wanat, 14 Czerwiec 16

Kiedy lata temu byłem zwykłym nauczycielem chemii, pracującym w ogromnym wymiarze czasu w szkole, a właściwie w szkołach ostatnie tygodnie roku szkolnego były dla mnie szczególnie trudne. Zmęczenie miesiącami pracy w roku szkolnym, konieczność wystawiania ocen, czy też decydowania o promocji lub nie sprawiały, że często myślałem wtedy – to już ostatni rok, od września zajmę się już czymś innym. Jak przetrwać trudne chwile w życiu nauczyciela? Skąd czerpać w takich momentach siły?
 

Czasem podczas szkoleń dla rad pedagogicznych na temat uzależnień, łącząc pojęcie gratyfikacji i uzależnienie porównuję gratyfikację związaną z pracą nauczyciela z tą, jaka wiąże się z braniem heroiny. W przypadku narkotyku jest ona ogromna i następuje po bardzo krótkim czasie od jego przyjęcia. Gratyfikacja, jakie niesie uczenie jest w moim odczuciu większe, niż to, jakie związane jest z dowolnym narkotykiem. Tyle, że przychodzi po latach. Dlatego heroina uzależnia a praca w szkole jakby nieco mniej. Jeśli jednak uświadamiałem sobie, to jak wielka radość związana jest z niewdzięczną pracą nauczyciela, łatwiej było mi przejść przez czas ogromnego obciążenia.

Są chwile, które w moim życiu, jako nauczyciela powodowały, że czułem, zupełnie dosłownie, ciary. 
 

Karol przyszedł do mnie po pierwszej lekcji.

- Proszę Pana, ja jestem humanistą – wypalił – co mam zrobić, żeby nie musieć się uczyć tego wszystkiego na chemii.
- No wiesz – odpowiedziałem – jako humanista powinieneś mieć pojęcie o tym jak zbudowany jest świat, czemu czujemy różne rzeczy, to, że jesteśmy częścią wszechświata.
- To ja jeszcze wrócę za jakiś czas – usłyszałem.

Wrócił pod koniec roku szkolnego.

- Wie Pan, szkoda mi tego, co straciłem na początku roku, czy może mi Pan przygotować pracę wakacyjną żeby to nadrobić?

Przygotowałem, ale i tak jej nie zrobił. W kolejnej klasie chodził już do innej szkoły. Kiedy po latach spotkaliśmy się w zupełnie prywatnej sytuacji, usłyszałem – kiedy chodziłem do szkoły były dwie rzeczy, które szczególnie silnie na mnie wpłynęły, jedną z nich były lekcje chemii z Tobą.


Andrzej był przez wiele osób uznawany za upierdliwca. Przez cztery lata liceum chodził za mną i powtarzał: pouczyłby mnie Pan jeszcze o kwasach nukleinowych. Taki uczeń to jest perełka, chętnie, także po lekcjach zostawałem i rozmawialiśmy. Czasem wymyślał nowy pomysł na automatyczny analizator DNA a ja mu tłumaczyłem, czemu nie ma szans on zadziałać. Później zniknął mi z oczu. Kiedy spotkaliśmy się przypadkiem, że jest biologiem molekularnym. Przez jakiś czas pracował na Uniwersytecie w Bostonie. Trudno mu było wytłumaczyć, że mój w tym udział był raczej symboliczny.


Antek nie był orłem, kiedy była taka potrzeba zostawałem z nim po lekcjach, żeby spokojnie wytłumaczyć, wyjaśnić. Czasem zwyczajnie potrzebował, żeby z nim pogadać a to douczanie było tylko pretekstem.

Kiedy na lekcjach pojawiły się węglowodory aromatyczne podczas jednej z lekcji pokazywałem uczniom, czemu jedne z nich są silnie rakotwórcze a inne mniej. Trzeba było do tego zobaczyć jak wyglądają one przestrzennie i kiedy pokazałem, że każdy z nich ma zdelokalizowane chmury elektronowe, którymi wiąże się z zasadami purynowymi i pirymidynowymi w DNA, ale niektóre, jak na przykład benzen są płaskie i łatwo przenikają przez błony komórkowe. I kiedy na tablicy pojawił się wzór toluenu Antek powiedział – no tak, ta grupa metylowa działa jak taka kotwica, przez nią trudniej mu przedostać się przez błony. Było dla mnie niezwykłe jak młody człowiek błysnął samodzielnością myślenia, łączeniem faktów. Ale także to jak ważne to było dla niego.


Myślę, że każdy nauczyciel znajdzie takie perły na swojej drodze. I kiedy już nie ma zupełnie siły, kiedy wychodzi się z trzeciej D z poczuciem kompletnej porażki, kiedy rodzice mają pretensje a dyrekcja przypomina o zaległej dokumentacji warto przypomnieć sobie, że zdarzały się takie bezcenne chwile. Świadomość tego, że dawałem młodym ludziom, z którymi pracuję coś absolutnie bezcennego. Daje siły do dalszej pracy. Bo przecież po to jestem nauczycielem – żeby dawać. Nie dla aplauzu, sympatii ze strony uczniów, nie dla wdzięczności z ich strony. Bo daje się nie dla podziękowań, ale dla samego dawania.

Imiona uczniów zmieniłem, z szacunku dla ich prywatności.



* * *
 

 

 O autorze:
Wojciech Wanat  

Wojciech Wanat

terapeuta uzależnień, z wykształcenia także chemik, autor i realizator programów profilaktycznych. W przeszłości zaangażowany konsument substancji psychoaktywnych, nauczyciel chemii w Szkolnym Ośrodku Socjoterapii nr 1 SOS oraz LOS nr 17 w Warszawie. Autor wydanych nakładem wydawnictwa Iskry książek Odlot donikąd. Narkotyki narkomania i Rok w MONARze, współautor W pogoni w ucieczce. Aktualnie szczęśliwy człowiek, realizujący się jako ojciec Wisławy i Wita, pedagog ulicy i biegacz. Swoim życiem pokazuje, że ktoś, kto jest szczęśliwy nie potrzebuje używek.

 

 

Podziel się
KOMENTARZE
Aktualnie brak komentarzy. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię

DODAJ KOMENTARZ
Zaloguj się albo Dodaj komentarz jako gość.

Dodaj komentarz:



PROFIL
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej