ZNP o projekcie zmian w Karcie Nauczyciela

Redakcja portalu, 02 Maj 13 Dodaj komentarz Wyślij Drukuj

Dnia 22 kwietnia Zarząd Główny Związku Nauczycielstwa Polskiego, w odpowiedzi na pismo pani Krystyny Szumilas przedstawiające do konsultacji projekt założeń zmian w ustawie Karta Nauczyciela, przesłał na jej ręce do Ministerstwa Edukacji Narodowej swoją opinię na temat proponowanych zmian.

Przede wszystkim ZNP przyznał, że Karta Nauczyciela, jak każdy akt normatywny wymaga  nowelizacji, które zapewnią jej aktualność i adekwatność do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Zarazem jednak zastrzegł, iż zmiany te jednak – jako ze swej istoty destabilizujące zastany system – mogą być usprawiedliwione wyłącznie słusznym interesem obywateli wyrażającym się w potrzebie zapewniania wysokiej jakości edukacji. Tymczasem według Związku, przedstawiony projekt nie do końca spełnia to założenie, zaś projektowane zmiany poszczególnych rozwiązań systemowych zawartych w ustawie – Karta Nauczyciela wymagają jeszcze głębokiego namysłu ze strony projektodawców i daleko idących modyfikacji.

W opinii ZNP, proponowane zmiany w swej istocie będą  służyły przede wszystkim zmniejszeniu kosztów prowadzenia szkół objętych regulacjami Karty Nauczyciela, zmniejszeniu kosztów wynagradzania kadry w nich zatrudnionej i w konsekwencji będą skutkowały dalszym obniżeniem społecznej rangi zawodu nauczycielskiego. Cel ten nie znajduje aprobaty ze strony środowiska reprezentowanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Jak podkreślają autorzy opinii, ranga społeczna zawodu nauczyciela i wiążąca się z tym jakość kształcenia jest zbyt ważną sprawą, by podejmować kluczowe decyzje głównie na podstawie rachunku ekonomicznego.

Główny zarzut, jaki stawiają projektowi związkowcy, to niejasne i budzące wątpliwości  założenie zastąpienia średnich wynagrodzeń nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego, bliżej nieokreślonymi wskaźnikami kalkulacyjnymi środków ogółem przeznaczonych na te wynagrodzenia. Projektowane rozliczanie środków wydatkowanych na wynagrodzenia nauczycieli dokonywane łącznie na wszystkich stopniach awansu zawodowego powiązane z modyfikacją zapisów art. 30 ust. 3 Karty rodzi bowiem obawę, że w konsekwencji wynagrodzenie nauczycieli będzie w całości kształtowane przez jednostki samorządu terytorialnego jako organy prowadzące szkoły.

Z kolei całkowicie nie do zaakceptowania jest według opiniujących propozycja wydłużenia z 7 do 20 lat wymaganego okresu pracy uprawniającego do skorzystania z urlopu dla poratowania zdrowia oraz ograniczenie jego wymiaru do jednego roku. Jak twierdzą, taka regulacja w większości przypadków uniemożliwiłaby realizację celu urlopu, jakim jest regeneracja (poratowanie) zdrowia i powrót nauczyciela do pracy. Jest to zagadnienie szczególnie doniosłe w kontekście zmian w uprawnieniach emerytalnych, w myśl których nauczyciel, pracując do sześćdziesiątego siódmego roku życia, powinien zachować odpowiednią kondycję psychofizyczną nie przez dwadzieścia czy dwadzieścia pięć, lecz przez ponad czterdzieści lat. Na poparcie tej argumentacji ZNP dołącza do swojego listu opinię sporządzoną przez krajowego konsultanta Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi, prof. dr hab. med. Mariolę Śliwińską-Kowalską. W opinii można między innymi przeczytać, że najbardziej typowe dla zawodu nauczycielskiego zmiany w narządzie głosu rozwijają się znacznie wcześniej niż po 20 latach pracy. Ekspert stwierdza, że jeśli celem urlopu dla poratowania zdrowia nauczycieli jest profilaktyka chorób zawodowych, limit 20 lat stażu jest znacznie zawyżony. Uzasadnione jest jego obniżenie do 10 lat, kiedy profilaktyka ma jeszcze rzeczywisty sens.

Oczywiście Związek Nauczycielstwa Polskiego ocenił wszystkie rozwiązania szczegółowe projektu, ale w celu zapoznania się z tymi uwagami, a także z dołączoną opinią konsultanta z dziedziny audiologii i foniatrii, odsyłamy do tabeli poniżej. 


/bozal/