Dyrektorzy do zadań specjalnych - czy polskie szkoły poradziły sobie z wyzwaniem edukacji zdalnej?
85% dyrektorów deklaruje możliwość realizacji obowiązku edukacji zdalnej w szkołach, w 74% szkół realizowany jest dotychczasowy rozkład zajęć, a 58% wprowadziło w swoich placówkach wspólne narzędzia do pracy na odległość. Częściej z wyzwaniami mierzyły się szkoły podstawowe i szkoły wiejskie, a jako wskazywane w pierwszej kolejności pojawiają się brak sprzętu i kompetencji cyfrowych.
To wyniki badania dyrektorów szkół*, zrealizowanego w drugiej połowie kwietnia, w ramach ogólnopolskiego projektu edukacji cyfrowej „Lekcja:Enter”. Projekt jest skierowany do szkół i oferuje bezpłatne szkolenia dla nauczycieli pokazujące potencjał korzystania z różnorodnych narzędzi cyfrowych podczas lekcji. Realizowany jest partnersko przez Fundację Orange, Fundację Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego oraz Instytut Spraw Publicznych.
Celem badania „Dyrektorzy do zadań specjalnych – edukacja zdalna w czasach izolacji” było sprawdzenie, po miesiącu od wprowadzenia obowiązku zdalnej edukacji, jak szkoły zorganizowały się w tym trudnym czasie, z jakimi wyzwaniami musiały się zmierzyć oraz czy i skąd otrzymały pomoc.
– Większość szkół biorących udział w badaniu, deklaruje, że sprostały wyzwaniu zorganizowania i prowadzenia zdalnej edukacji. Należy jednak podkreślić, że udało się to głównie dzięki zaangażowaniu, aktywności i samodzielnemu rozwiązywaniu trudności. – komentuje dr Paulina Sobiesiak-Penszko z Instytutu Spraw Publicznych, współautorka badania. – W prawie 60% szkół nauczyciele dzielili się swoją wiedzą, w ponad połowie aktywnie poszukiwali informacji na temat edukacji zdalnej. Szkoły pomagały też uczniom i rodzicom. Ważne, aby ten wysiłek został doceniony, zwłaszcza, że wszystko działo się pod ogromną presją czasu – dodaje.
Sytuacja pandemii wymagała szybkiej decyzji o zamknięciu placówek i przeniesieniu edukacji do sieci. Szkoły z dnia na dzień musiały zorganizować naukę na odległość, co wiązało się z wieloma wyzwaniami. Najczęściej deklarowanymi przez dyrektorów był brak sprzętu i kompetencji cyfrowych zarówno po stronie uczniów, jak i nauczycieli.
– Widać, że w pierwszym odruchu szkoły nie zwracały się o pomoc w organizacji zdalnej edukacji do instytucji, którym podlegają. Jednak niemal połowa z nich otrzymała wsparcie od samorządów. Rzadziej przychodziło ono ze strony instytucji centralnych. Uzyskana pomoc najczęściej przybierała postać przekazania sprzętu komputerowego i dostępu do materiałów w sieci. Uzyskanie dodatkowego wsparcia psychologicznego dla nauczycieli lub uczniów zadeklarowało już tylko około 10% badanych dyrektorów. – podsumowuje Filip Pazderski z Instytutu Spraw Publicznych, współautor badania.
Dyrektorzy biorący udział w badaniu zwrócili uwagę na działania, jakie ich zdaniem mogą pomóc w zwiększeniu jakości i efektywności edukacji zdalnej.
Często wybrzmiewa potrzeba wsparcia metodycznego szkół oraz bezpłatnych szkoleń dla nauczycieli w zakresie stosowania narzędzi cyfrowych.
Pełna treść raportu dostępna jest poniżej.
/informacja prasowa/
Skojarzone pliki: | |
Raport „Dyrektorzy do zadań specjalnych – edukacja zdalna w czasach izolacji” [.pdf] | |
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14