Imię i nazwisko:
Adres email:

Poleć treść:


Walki na froncie cyfrowej edukacji - dlaczego przedstawiciele MEN i wydawców podręczników nie mogą znaleźć porozumienia w kwestii e-podręczników?

Karolina Krzysik, 05 Lipiec 12 Dodaj komentarz Wyślij Drukuj

Temat cyfryzacji szkolnictwa, początkowo postrzegany raczej entuzjastycznie, ostatnio wywołuje coraz więcej obaw i kontrowersji. Główna „linia frontu”, na której toczą się obecnie spory, to konflikt interesów pomiędzy rządem a wydawcami podręczników.


Rząd kontra wydawcy

Rząd wprowadza program „Cyfrowej szkoły”, co wiąże się z zakupem dla szkół dużych ilości sprzętu komputerowego: komputerów, rzutników, tablic interaktywnych oraz tabletów dla dzieci. Ta część projektu cyfryzacji nie wzbudza z reguły większych zastrzeżeń. Konfliktogenna jest natomiast kwestia obszaru cyfrowej szkoły, który ma obejmować cyfryzację podręczników i materiałów edukacyjnych, tzw. „e - podręczniki”. Pomysł, by przenieść edukację do sieci, nie jest zły – dla dzieci przyzwyczajonych do korzystania z zasobów Internetu, korzystanie z cyfrowych pomocy edukacyjnych będzie z pewnością atrakcyjniejszą i praktyczniejszą formą nauki. Skąd więc konflikt?


Darmowe podręczniki zarzewiem konfliktu

Rząd w ramach „Cyfrowej  Szkoły” dysponuje 45 milionami złotych. Część z tej sumy zostanie przeznaczona na stworzenie internetowej platformy, na której umieszczone będą elektroniczne podręczniki. Podręczniki te mają być na tzw. wolnych licencjach. Rząd pokryje koszty ich utworzenia, zaś uczniowie będą mogli korzystać z nich nieodpłatnie. To właśnie jest źródło sporu między przedstawicielami rządu a wydawcami podręczników.

Szacuje się, iż rynek wydawnictw edukacyjnych jest warty około 1 miliarda złotych. Dla wydawców wprowadzenie wolnych licencji oznacza brak wpływów z tantiem i marży, brak wznowień i kolejnych wydań tych samych pozycji. Zmiany te dotkną nie tylko samych wydawców, ale również i księgarzy, którzy czerpali spore dochody ze sprzedaży podręczników, w których np. co roku wprowadzano niewielkie zmiany, które zmuszały rodziców uczniów do kupowania wydania poprawionego.


 
 
Rząd się broni

Przedstawiciele rządu zapewniają,  że e–podręczniki nie wyprą w całości papierowych wersji książek.  „Cyfrowa Szkoła” w aktualnej postaci ma zostać wprowadzona tylko w części polskich szkół, w pozostałych placówkach dotychczasowy sposób nauczania, oparty o tradycyjne podręczniki, nie ulegnie zasadniczym zmianom. Te zapewnienia jednak nie mogą w pełni uspokoić zaniepokojonych wydawców – wprawdzie zmiany nie zostaną wprowadzone już teraz, ale można się ich spodziewać w przyszłości.


Wydawcy angażują w rozwiązanie konfliktu instytucje europejskie

Rozwiązania patowej sytuacji poszukują najwięksi wydawcy na rynku edukacyjnym, stowarzyszeni w ramach Polskiej Izby Książki. W ramach protestu przeciwko cyfryzacji zasobów edukacyjnych, wydawcy postanowili zaangażować w rozwiązanie sporu instytucje europejskie. W liście, który Międzynarodowe Stowarzyszenie Wydawców IPA wystosowało do przewodniczącego Komisji Europejskiej José Manuela Barrosa i komisarzy, napisano, iż cyfryzacja edukacji w Polsce poprzez wprowadzenie „Cyfrowej szkoły” "zagrozi edukacji dzieci" i demokratycznym wartościom, natomiast działania przedstawicieli rządu nazwano "niszczeniem istotnej gałęzi gospodarki poprzez nieuczciwą, wspieraną przez państwo konkurencję". Ostry ton wypowiedzi, fakt zaangażowania przez wydawców specjalistów od PR oraz odmowa uczestnictwa w konkursie na e – podręczniki,  mogą świadczyć o wielkim niepokoju, jaki panuje w tym środowisku. Niepokój ten stanowi poważny problem, który rząd – w drodze konsultacji i porozumień – powinien pilnie rozwiązać.


Czego boją się wydawcy?

Warto zauważyć, że sam pomysł wprowadzenia do obiegu cyfrowych wersji podręczników nie jest ideą nową i wielu z wydawców aktualnie w swej ofercie takimi podręcznikami dysponuje. Jednak dostęp do nich jest płatny i wydawcy chcieliby, aby tak pozostało. Takie propozycje składali już Ministerstwu Edukacji Narodowej na początku rozmów na temat pionu „Cyfrowej Szkoły” dotyczącego e – podręczników. Obstawanie przy płatnych e – podręcznikach jest dla wydawców kluczowe z kilku względów. Obawiają się oni, że wersje bezpłatne będą zagrażały istnieniu tych pozycji książkowych, które są autorstwa poważanych i cenionych twórców i są objęte prawami autorskimi. Po drugie wydawcy boją się, że ramy czasowe, jakie MEN wyznaczyło na opracowanie e – podręczników i zasoby finansowe przeznaczone na ten cel są niewystarczające.


Czy zgoda jest możliwa?

Czy projekt e – podręczników zostanie pomyślnie zrealizowany i czy wydawcom uda się znaleźć płaszczyznę porozumienia z przedstawicielami MEN, okaże się niebawem. Pewne jest to, że  bez wypracowania zgodnego, wspólnego stanowiska obu stron, sukces cyfryzacji podręczników będzie znacznie trudniejszy.

Podziel się
KOMENTARZE
Aktualnie brak komentarzy. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię

DODAJ KOMENTARZ
Zaloguj się albo Dodaj komentarz jako gość.

Dodaj komentarz:



ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej