Imię i nazwisko:
Adres email:

Poleć treść:


Co kraj, to obyczaj, czyli różnice w podejściu do cyfrowej edukacji w różnych krajach Unii Europejskiej

Karolina Krzysik, 15 Czerwiec 12 Dodaj komentarz Wyślij Drukuj

W Polsce dyskusję nad cyfryzacją edukacji sprowokowało wprowadzanie programu Cyfrowa Szkoła. W mediach specjaliści i przedstawiciele rządu zawzięcie dyskutują o tym, jaki kształt i kierunek powinna przyjąć cyfryzacja, często argumentując przy tym, że powinniśmy brać przykład z innych krajów Unii Europejskiej. Mało jednak mówi  się o tym, jak w rzeczywistości wygląda podejście do cyfrowego nauczania w tychże krajach.

Kilka dni temu Polska Agencja Prasowa opublikowała dane na temat tego, jak przebiega proces cyfryzacji edukacji w różnych krajach UE. 

Warto zauważyć, że systemy oświaty w Unii Europejskiej są autonomiczne. Stąd wynikają różnice w podejściach rządów i ministerstw edukacji w poszczególnych krajach do cyfryzacji nauczania. Główne różnice daje się zauważyć w obszarach takich, jak wspólna komercyjna platforma dostępu do podręczników cyfrowych, e-podręczniki dostępne na wolnych licencjach, cyfrowa edukacja wprowadzana za pomocą programów rządowych i samorządowych.


Polska Cyfrowa Szkoła
 
W kwietniu 2012 roku w Polsce uruchomiony został program pilotażowy wieloletniego programu cyfryzacji polskiej szkoły - "Cyfrowa szkoła". Umożliwi on uczniom i nauczycielom zdobycie potrzebnych kwalifikacji, by efektywnie uczestniczyć społeczeństwie informacyjnym. Pilotaż Cyfrowej Szkoły ma umożliwić udział w programie różnym placówkom oświatowym: wiejskim, miejskim, dużym, małym, dobrze i słabo wdrożonym w posługiwanie się nowymi zdobyczami technologicznymi. Pilotaż ma być realizowany do końca sierpnia 2013 roku.

Razem z pilotażem, wdrożono również prace przygotowawcze e-podręczników, czyli cyfrowych zasobów materiałów dydaktycznych i edukacyjnych. Zakłada się, iż powstaną one do 2015 roku. Za proces przygotowania e-podręczników odpowiada Ośrodek Rozwoju Edukacji. E-podręczniki mają być udostępniane w sieci bezpłatnie. 

 

 
Włoska oszczędność

Włoskie podejście do cyfryzacji skupia się na aspekcie finansowym. Włosi szukają w tym obszarze oszczędności. Włoskie Ministerstwo Oświaty, Szkolnictwa Wyższego i Badań Naukowych planuje przeprowadzenie eksperymentu oświatowego, w ramach którego do użytku szkolnego mają zostać wprowadzone e-podręczniki. Eksperyment będzie przeprowadzany w roku szkolnym 2012/2013. Włoskie e-podręczniki mają zostać wówczas udostępnione w Internecie i obejmować wszystkie zasoby podręczników wykorzystywanych w oświacie. Nie można będzie wydać podręcznika wyłącznie w formie papierowej – będzie musiał również posiadać swój cyfrowy odpowiednik.

Zdaniem włoskiego Ministerstwa Oświaty, Szkolnictwa Wyższego i Badań Naukowych cyfryzacja edukacji ma przyczynić się do zmniejszenia wydatków włoskich rodzin na cele edukacyjne – e-podręczniki mają bowiem być tańsze. Dotychczasowy model zakładał, że podręczniki dla dzieci uczących się w szkołach podstawowych były darmowe, płatne były od momentu rozpoczęcia nauki w gimnazjum.

Część Włochów sceptycznie podchodzi do cyfryzacji książek, zastanawiają się nad tym, czy przyczyni się to do faktycznego obniżenia kosztów edukacji i czy dzięki temu stanieją również książki wydawane w tradycyjnym druku. Ponadto Włosi poddają w wątpliwość to, czy ich szkoły są przygotowane do takich zmian i czy będzie można w pełni korzystać w nich z cyfrowych podręczników. Ostatnie z obaw, które dręczą Włochów, dotyczą samej kwestii korzystania przez dzieci z komputerów. Według części włoskiego społeczeństwa, dzieci spędzają przed komputerem i tak zbyt dużo czasu, a dodatkowa konieczność obcowania z komputerem w szkole mogłaby się stać dla uczniów niepotrzebnym obciążeniem.

 
 
Niemieckim szkołom brakuje sprzętu?

Niemcy także zmagają się z cyfryzacją szkolnictwa. Ich plany zakładają, że od 2013 roku uruchomiona zostanie komercyjna platforma dostępu do cyfrowych podręczników. Ma w niej uczestniczyć dwudziestu siedmiu niemieckich wydawców podręczników szkolnych. Odwrotnie niż w Polsce czy we Włoszech, w Niemczech dostęp do e-podręczników nie będzie w stu procentach darmowy – aby skorzystać z cyfrowych książek, trzeba będzie wykupić kod dostępu do platformy. 

Niemcy nie posiadają jednego, centralnego planu wdrożenia do szkół e-podręczników. Tym zadaniem zajmują się z osobna władze szesnastu krajów związkowych RFN, które odpowiadają za sprawy oświatowe. Dodatkowo działają lokalne i pozarządowe organizacje, które inicjują zmiany i propagują ideę cyfryzacji.

Główną bolączką Niemców, stojącą na przeszkodzie odniesieniu cyfryzacyjnego sukcesu, są niedobory sprzętu komputerowego. PAP cytuje wyniki badań, przeprowadzonych przez  komisję ekspercką Bundestagu do sprawinternetu i cyfryzacji, opublikowane w kwietniu 2012 roku. Zgodnie z tymi wynikami, pod względem wyposażenia szkół w komputery oraz ich wykorzystania w nauczaniu, niemieckie szkoły są w tyle za większością krajów OECD. Główną barierą jest brak sprzętu i oprogramowania w szkołach. 

 
 
Szwedzi odpowiedzialnością za cyfryzację szkół obarczyli samorządy

Podobnie jak w Niemczech, tak i w Szwecji, odpowiedzialność za cyfryzację szkolnictwa, jest zdecentralizowana, jednak w Szwecji spoczywa ona na barkach samorządów. To gminy są odpowiedzialne za edukację i to one w ramach prowadzenia pilotażowych programów cyfryzacji zajmują się wyposażaniem uczniów podległych im szkół w tablety i e-podręczniki.  Cały proces opiera się na tym, że gminy organizują przetargi i podpisują umowy z wybranymi firmami z branży IT. Firmy te maja zapewnić sprzęt komputerowy, usługi serwisowe, oraz dostęp do elektronicznych podręczników.

W różnych gminach proces cyfryzacji oświaty przebiega w różny sposób. Są gminy, w których już od przyszłego roku wszyscy nauczyciele i uczniowie szkół podstawowych i średnich mają mieć zapewniony dostęp do tabletów. Szkołom umożliwia się również wybranie takiego rodzaju oprogramowania i sprzętu, który będzie odpowiadał ich potrzebom. Uczniowie mają mieć możliwość korzystania ze wspólnej platformy do nauczania, czyli portalu umożliwiającego pobieranie e-podręczników za pomocą tabletów, laptopów oraz komputerów stacjonarnych. 

Przykładem takiej szwedzkiej gminy, na który powołuje się PAP, jest Sollentuna, w której samorząd za proces cyfryzacji ma zapłacić 80 milionów koron. Dzięki temu z programu skorzysta 8,5 tysiąca uczniów.Zdaniem samorządowców, jest to opłacalna inwestycja, gdyż zwróci się po części dzięki spadkowi wydatków na zakup podręczników papierowych oraz kosztów usług ksero.

Kontrowersje w Szwecji wzbudza nie sam program i jego koszty, ale skala cyfryzacji. Część społeczeństwa z obawą odnosi się do cyfryzacji szkół podstawowych, a nawet przedszkoli – Szwedzi uważają bowiem, iż dzieci powinny najpierw nauczyć się pisania i czytania przy pomocy tradycyjnych metod i narzędzi.

 
 
Czeski film edukacyjny?

W Czechach cyfryzacja przebiega w sposób nieustrukturyzowany. Czechy wciąż nie opracowały i nie wdrożyły centralnego programu wprowadzenia w szkołach e-podręczników i sprzętu komputerowego. Środowiska edukacyjne czekają, aż rząd opracuje tego typu projekt, bowiem już w chwili obecnej na czeskim rynku edukacyjnym udział e-podręczników i wykorzystywania nowych technologii się zwiększa. Pojawiają się poza tym lokalne programy, umożliwiające rozszerzenie nauki w szkole o pomoce cyfrowe. Wsparcie finansowe cyfryzacji w Czechach zapewniają głównie władze regionalne i Europejski Fundusz Społeczny.

Wiele z czeskich wydawnictw szkolnych i pedagogicznych posiada w swojej ofercie nie tylko podręczniki w wersji drukowanej, ale też i cyfrowej. Są one wykorzystywane w szkołach podczas pracy z tablicami interaktywnymi. Uczniowie czescy nie otrzymują od szkół tabletów i notebooków, choć w praktyce często posługują się w szkołach własnym sprzętem komputerowym, a edukacja z wykorzystaniem komputera stanowi sporą część przedmiotów w czeskiej szkole.

Dla Czechów głównym argumentem przeciwko cyfryzacji edukacji jest dostrzeganie negatywnych aspektów e-edukacji. Wielu przedstawicieli czeskiego środowiska nauczycielskiego podkreśla, iż w chwili obecnej dzieci j bardzo mało czytają i piszą, a cyfryzacja może jeszcze ten stan pogłębić. 


Brytyjscy nauczyciele uczą, jak chcą

W Wielkiej Brytanii do tej pory nie było jak żadnej inicjatywy rządowej dotyczącej rozpowszechniania e-podręczników. W szkołach stosowane są równolegle tradycyjne książki oraz komputery i e-podręczniki. Nauczyciele w większości używają tablic interaktywnych, pozwalających im na wyświetlanie materiałów z dysku komputera oraz na pisanie na niej. Jedną z częściej wykorzystywanych przez brytyjskich nauczycieli pomocy dydaktycznych jest prezentacja multimedialna. W klasopracowniach uczniowie mają dostęp do komputerów, jednak notatki z lekcji z reguły prowadzą w tradycyjny sposób – w zeszytach. 

Do niektórych brytyjskich placówek oświatowych uczniowie przychodzą z własnymi laptopami, bądź też ze sprzętem zakupionym dla nich przez szkołę i spłacanym przez rodziców w ratach. Jednak nie jest to najpopularniejszy sposób pracy z dziećmi, gdyż praca w takich warunkach jest dla nauczyciela bardziej wymagająca i angażująca.

 

Podziel się
KOMENTARZE
Aktualnie brak komentarzy. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię

DODAJ KOMENTARZ
Zaloguj się albo Dodaj komentarz jako gość.

Dodaj komentarz:



ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej