Imię i nazwisko:
Adres email:

Poleć treść:


O radości uczenia się języków obcych

Aleksander Lubina, 19 Listopad 12 Dodaj komentarz Wyślij Drukuj

Jak z radością uczyć się języka obcego i jak go nauczać? 
Jak połączyć przyjemność ze skutecznością? 
Co zmieniło się w polskiej oświacie w nauczaniu języków obcych w ostatnim czasie, a co zmieniło się w przeciągu dziejów?

Grecy najpierw uczyli alfabetu, a następnie alfabetu od końca. Potem słówek, zdań i tekstów. Ilu z nas było tak nauczanych języków w szkole? I to nie tylko łaciny i greki... 

Bolesław Chrobry w roku 1000 w Gnieźnie rozmawiał z Ottonem III. W jakim języku? W jakim języku rozmawiali władcy podczas uczty u Wierzynka w Krakowie? 

Jan Zamojski zalecił swemu synowi Tomaszowi naukę niemieckiego jako języka praktycznego, a uczenia się tureckiego dla lepszego poznania najbardziej wówczas znienawidzonego wroga. 

W 1640 roku w Krakowie Jakub Sobieski gorąco polecał swoim synom naukę niemieckiego - jako języka potrzebnego, a w 1645 roku podczas wyjazdu do Francji - francuskiego i włoskiego, bo: „zacnych kawalerów nic bardziej nie zdobi, jako umiejętność różnych języków”. Sobieski nie zapomniał też o języku tureckim.

Collegium Nobilium, powstało w roku 1740 i przeznaczone było dla synów magnackich i bogatej szlachty. Stanisław Konarski wzorował się w nim przede wszystkim na Collegium Nazarenum pijarów w Rzymie, ale i na akademii rycerskiej założonej przez Stanisława Leszczyńskiego. Rozkład zajęć Collegium przewidywał dla francuskiego 2 godziny dziennie, od godziny 10.00 do 12.00, z podziałem na trzy grupy (początkujących, średniozaawansowanych i zaawansowanych) To samo dotyczyło języka niemieckiego, którego lekcje odbywały się po południu. Francuski obowiązywał nawet w dni rekreacyjne (po 2 godziny), a  obydwa języki również w czasie wakacji (po 2 godziny dziennie) jako tzw. „czytanie francuskie i niemieckie”. Rzecz zrozumiała,  że mówienie wyłącznie językami obowiązywało na lekcjach i w rozmowach towarzyskich. Pogłębianiu i utrwalaniu języków w Collegium Nobilium miał również służyć teatr szkolny, w którym szerzono nowe i postępowe myśli. Wystawienie dobrych sztuk kształciło smak estetyczny. 

W roku 1765 król Stanisław August powołał do życia Szkołę Rycerską, w której kadeci umiejętności i sprawności językowe zdobywali trzema drogami: 
  1. przez systematyczna naukę w trybie lekcyjnym; 
  2. podczas wykładów różnych przedmiotów, prowadzonych w językach francuskim i niemieckim, jak np. geografii, historii, literatury powszechnej i przedmiotów zawodowych; 
  3. w czasie konwersacji pozalekcyjnej z nauczycielami, kolegami i służbą. 

 

W pracach komisji powoływanych przez władze państwowe w okresie międzywojennym podkreślano wagę nauczania  języków obcych nowożytnych, począwszy od szkolnictwa ludowego przez gimnazjum niższe do  gimnazjum wyższego. Na terenach byłych zaborów rosyjskiego i austriackiego przeważał język niemiecki. Drugim językiem w całej Polsce, a pierwszym obcym w dawnym zaborze pruskim był język francuski. Trzecim – w ośrodkach miejskich z kadrą – język angielski. Przygotowywano projekty organizacyjne do wprowadzenia języka rosyjskiego jako języka sąsiada. Zamierzano wprowadzić nauczanie dwóch języków nowożytnych równocześnie.

Program nauczania z roku 1930 zakładał dla szkoły powszechnej i gimnazjum niższego następujące cele: 
  1. rozumienie i wypowiadanie łatwych zdań, dotyczących powszechnych zjawisk życia codziennego, 
  2. opanowanie najpotrzebniejszych wyrazów i form językowych, 
  3. czytanie i rozumienie łatwych tekstów odpowiadających wiekowi ucznia. 

Analogie do współczesności pozostawiam bez komentarza.

W latach 1925 – 1931 trwała ożywiona polemika na temat nauczania języków obcych. Wysunięte zostały ponownie postulaty wprowadzenia do szkół średnich nauki języków słowiańskich i ograniczenia uprzywilejowanego stanowiska języka niemieckiego. 

11 marca 1932 ustawą wprowadzono:  

  • sześcioletnią szkołę średnią: czteroletnie gimnazjum i dwuletnie liceum, 
  • w cyklu gimnazjum uczono 17 godzin tygodniowo języków obcych (I klasa - 6/4 godziny, II–IV klasa po 4 godziny) – miało to zrekompensować usunięcie nauczania języków obcych ze szkoły powszechnej,
  • w liceum (humanistyczne, klasyczne i matematyczno-przyrodnicze) – pierwszego języka obcego uczono 3 godziny tygodniowo; drugiego języka obcego uczono 2 godziny tygodniowo; naukę jednego języka obcego rozpoczynano wówczas w liceum, a drugi język obcy - kontynuowano. 
 
Cele w tej szkole określano następująco:  
  1. cel utylitarno - praktyczny, - względnie poprawne i swobodne wypowiadanie myśli w języku obcym; 
  2. przygotowanie do czytania z zrozumienia łatwych tekstów we współczesnym języku; 
  3. cel kształcący materialno – realioznawczy,  
  4. cel formalny – ćwiczenie władz umysłowych i zmysłu estetycznego  

 

Na całym świecie od końca XIX stulecia wyodrębnić można było następujące istotne kierunki w nauczaniu języków obcych: 
 
METODA GRAMATYCZNO-TŁUMACZENIOWA: 

Elementem nośnym progresji dydaktycznej była gramatyka. W latach 80 – tych XIX wieku wzorowano się w gimnazjach na nauczaniu łaciny i greki.  Kto był w stanie opanować gramatykę – miał opanować język obcy. Kto potrafił tłumaczyć – ten wykazał, że opanował język obcy.  
  
METODA BEZPOŚREDNIA: 

Język mówiony ma uzyskać całkowitą przewagę podczas lekcji. „Bezpośrednio” oznacza pominięcie „zakłócających” czynników języka ojczystego. Uczeń ma bez porównywania z językiem ojczystym zbudować samodzielny system językowy. (Viёtor 1882, Berlitz, 1887) 

Inne nazwy metody: antygramatyczna, zreformowana, racjonalna, naturalna, konkretna, intuicyjnaanalityczna
  
METODA audiolingualna / audiowizualna 

W latach 1941 i 1943 w USA wypracowano nowe programy nauczania języków obcych na potrzeby wojska. Uczeń podczas lekcji słuchał i naśladował mówienie, co miało prowadzić do wykształcenia wyczucia językowego i odkrywanie prawidłowości w danym języku (uczenie się poprzez indukcję – aktywizacja ucznia). 

Intensywne kursy prowadzone przez językoznawców wykazały, że języków można nauczać w krótszym czasie w grupach złożonych z uczniów o zróżnicowanych wieku, zdolnościach i wykształceniu. 

Metoda ta jest związana ze strukturalizmem z językoznawstwie i behawioryzmem w psychologii.  

Metoda audiowizualna jest następnym etapem tej metody. 

Krytycy podkreślali: 
  • daleko idącą redukcje potencjału kognitywnego i kreatywnego uczących się 
  • ograniczenie procesu uczenia się do kształcenia nawyku językowego 
  • schematyczność lekcji 
  • ograniczenie nauczyciela do technika medialnego 
  • podkreślanie roli progresji gramatycznej 
  • całkowite wykluczenie języka ojczystego 
  • bezsensowność i banalność dialogów lekcyjnych. 
  
Metoda komunikatywna 
 
W latach osiemdziesiątych metodę komunikatywną cechowało użycie w podręcznikach doświadczeń metody audiowizualnej. 

Metoda ta rozwinęła się ze względu na inne grupy docelowe niż uczniowie szkół średnich. 

Metoda ta miała umożliwić wniknięcie w świat demokracji anglo-amerykańskiej. 

Językoznawczo doszły aspekty pragmatyczne i funkcjonalne lingwistyki: intencje i sytuacje mowne oraz usus gramatyczny oraz częstotliwość występowania danych form stylistycznych.
 

Na podstawie najnowszych badań
nad przyswajaniem języka stwierdzić można, że: 
  1. rozwój słownictwa decyduje o przyroście językowym, 
  2. stosowanie języka jest istotną składową przyswajania języka 
  3. uczenie się opiera się na aktywnościach uczniowskich, uczeniu się indywidualnym i zorientowanym na działanie 
  4. uwzględniać należy typy uczenia się i strategie uczenia się w oparciu o potrzeby i zainteresowania uczniów 
  5. rośnie rola międzykulturowych aspektów komunikacji i uczenia się języka 


W procesie uczenia się uczniowie dzięki zabawom przyswajają treści przedmiotowe obecne w ich zakresie zainteresowań i stosują przy tym różnorodne techniki, metody, strategie.

Uczniowie uczą się uczenia, uświadamiając sobie proces uczenia się i dokumentując go. Błąd jest zwykłym zjawiskiem towarzyszącym procesowi uczenia się.

Uczniowie ćwiczą nowy język w ich języku pośrednim (interimlanguage). Proces uczenia się zachodzi także poza pomieszczeniami klasy, szkoły. 

Uczniowie wypowiadają się bez obaw przed błędami, ale wspólnie dokładając starań celem doskonalenia ich kompetencji językowych. Uczniowie i nauczyciele wspólnie przeżywają zmieniające się, w sposób nie do końca przewidywalny, godziny lekcyjne. Nauczyciel jest koordynatorem, organizatorem, wspiera pracę w grupach, ale zasadniczo uczniowie uczą się sami.  

Tak jak uczniowie muszą się nauczyć samodzielnie pracować, tak nauczyciel musi się nauczyć otwierania swoich lekcji i oddawania uczniom większości procesów zachodzących podczas nich.

Dawniej po zakończonym dniu pracy nauczyciel wychodził ze szkoły i zadawał sobie pytanie, czy uzyskał wszystkie cele lekcyjne – obecnie, wie tylko,  że uczniowie uczyli się z radością i to wszystko. 

Cele realizowane są nie jako cele linearne, lecz jako cele aproksymatywne.

Sytuacja we współczesnym nauczaniu i uczeniu się języka obcego drugiego da się zobrazować następująco: 
 

 
Wróbelek i samuraj 

Zbrojny i groźny z kolejnej wojny konno w strony rodzinne wracał do domu samuraj uznojony. Zmarszczył czoło, nasrożył brew, spojrzał przenikliwie i zagrzmiał: „Cóż ty to nogi tak wyciągasz? Ducha wyzionąłeś? Czy pod kopytami śmierci szukasz?

Albowiem na  środku wiejskiej drogi w kurzu leżał sobie na plecach podparty skrzydłami wróbelek. A nóżki wyciągał w kierunku palącego słońca, jakby już padół ten ziemski opuścił był. 

Wróbelek spojrzał i odrzekł: „Nie przeszkadzaj proszę, podtrzymuję niebo, żeby nam na głowy nie runęło.” 

Wojownik uśmiechnął się, roześmiał dobrotliwie, podrapał po owłosionej dłoni, pokiwał dobrodusznie głową. 

Oj, ptaszyno, ptaszyno, próżność twoja większa, czy głupota. Tymi chudzinkami niebo podtrzymujesz? No, no, no”. 

Ptaszek filuternie  puścił oko do samuraja i szepnął: „Każdy robi, co może.” 


Robiąc, co się da, osobiście przede wszystkim uwzględniam: 

a)  filtr afektywny 
  • metody aktywizujące ze stosowanie nowoczesnych i klasycznych pomocy dydaktycznych wyraźnie ograniczają jego niekorzystny wpływ na nauczanie i uczenie się  nie tylko języka  
  • prawie wszystko polega na przeniesieniu „języka drugiego” z pamięci krótkotrwałej do pamięci długotrwałej STM / LTM z zastosowanie technik i ćwiczeń semantyzacyjnych i memoryzacyjnych w trakcie lekcji i „prac domowych”  
  • właściwa motywacja bezpośrednia ogranicza negatywne działanie filtra 
  • im wcześniejszy wiek nauczania – tym bardziej ograniczony jest filtr afektywny 

b) poczucie własnej wartości 
  • uczeń bezpiecznie zanurza się w języku drugim (sprak bad) – zjawisko często zwane  immersją, a nie zostaje zatopiony wraz ze swym językiem pierwszym w kulturowo dominującym języku drugim – tzw. submersja. Nie stosuję zasady: Płyń albo łykaj szlam!
  • język drugi i języki kolejne w każdym etapie nauki korzystają z kompetencji nabytej w języku pierwszym oraz z wartości uniwersalnych i specyficznych kultury danego języka (kultury rozumianej humanistycznie, gdzie przeciwieństwem kultury nie jest antykultura, lecz barbarzyństwo, totalitaryzm i wszelkiego rodzaju kanibalizm) 
  • kultura, społeczne i intelektualne ukształtowanie człowieka, ma ten sam rdzeń, co słowo „kult” – świętość i szacunek oraz opieka i uprawa, 
  • wielojęzyczność, ogólnie rzecz biorąc zakładała jako cel ostateczny opanowanie kolejnych języków na poziomie native speakera/muttersprachlera  / różnojęzyczność – to pojęcie stosowane procesowo mierzalne wg Europejskiego Systemu Opisu Kształcenia Językowego
 
c) w złej szkole nie da rady uczyć się i nauczyć się języka z radością 
  • zła szkoła to ekstensywne nauczanie języków obcych: zbyt późne rozpoczęcie, w zbyt małym wymiarze godzin, zbyt rozproszone w czasie,  
  • zła szkoła to brak pomocy i mediów do nauki języka, 
  • zła szkoła to brak korelacji międzyprzedmiotowej, 
  • zła szkoła to przerost celów sprawdzalnych nad celami oświatowymi, 
  • dobra szkoła to współpracujący nauczyciele 

 


Kończąc podaję odpowiedzi uczniów 1 pierwszej klasy gimnazjum na pytanie:
 
Co podoba Ci się przy nauce / nauczaniu języka obcego? 

  1. Lubię kiedy nauczyciel wszystkim uczniom tłumaczy tak samo, a nie tylko zwraca się do jednego. 
  2. Lubię kiedy nauczyciel zamiast krzyczeć, spokojnie rozmawia z uczniem, gdy mam kłopoty.  
  3. Lubię kiedy nauczyciel urozmaica lekcję różnymi piosenkami, grami. 
  4. Lubię kiedy uczymy się tekstów dzięki, którym znamy więcej słówek. 
  5. Lubię kiedy zamiast regułek na pamięć, uczymy się je zrozumieć. 
  6. Lubię jasne tłumaczenie gramatyki. 
  7. Lubię uczenie się poprzez słuchanie i uczenie się tekstów na pamięć. 
  8. Lubię uczenie się poprzez słuchanie kaset. 
  9. Lubię uczenie się poprzez piosenki. 
  10. Lubię uczenie się poprzez pracę z komputerem i robienie własnych projektów. 
  11. Podoba mi się porozumiewanie się pomiędzy sobą po cichu na konkretny temat lekcji. 
  12. Podoba mi się, uczenie się słownictwa za pomocą tekstów i kaset. 
  13. Podoba mi się, uczenie się słownictwa za pomocą piosenek. 
  14. Podoba mi się konkurs np. skrzynia, lalki. 
  15. Podoba mi się praca na komputerach. 
  16. Podoba mi się to, że nauczyciel opowiada nam o nauczaniu w innych krajach. 
  17. Podoba mi się uczenie poprzez oglądanie filmów. 
  18. Podoba mi się śpiewanie, które zapobiega nudzeniu się. 
  19. Łatwo rozmawia się z nauczycielem, gdy to nauczyciel rozpoczyna rozmowę. 
  20. Podobają mi się opowiadania nauczyciela na lekcji. 
  21. Podoba mi się, kiedy nauczyciel zwraca się do mnie zrozumiale i kulturalnie. 
  22. Podoba mi się, kiedy lekcje są ciekawe i interesujące. 
  23. Podoba mi się, kiedy cały czas mogę poszerzać swoje wiadomości. 
  24. Podoba mi się, kiedy lekcje są urozmaicone zabawami i piosenkami. 
  25. Podoba mi się, kiedy mogę sprawdzać swoja wiedzę w różnych konkursach. 
  26. Poziom jest wyrównany – nie ma osób, które nie rozumieją i się nudzą. 
  27. Podoba mi się, kiedy poznajemy całe zwroty i idiomy. 
  28. Dobre jest to, że uczymy się całych zdań, a nie tylko słownictwa, ponieważ to bardziej się nam przydaje. 
  29. Dobre jest to, że poznajemy jednocześnie gramatykę i słownictwo, i możemy je razem stosować. 
  30. Dobre jest to, że uczymy się wyszukiwać informacji po niemiecku w internecie. 
  31. Dobre jest to, że oprócz języka, poznajemy również ciekawostki na temat naszego kraju i Europy. 
  32. Sami możemy oceniać swoje możliwości. 
  33. Bierzemy udział w różnych międzynarodowych konkursach. 
  34. Niektóre zasady gramatyczne, musimy sami wymyślić, dzięki czemu lepiej je zapamiętujemy. 
  35. Nie ma osób, które by nic nie rozumiały, ale gdy ktoś ma trudności ze zrozumieniem – nauczyciel mu wytłumaczy. 
  36. Pod koniec każdego miesiąca, możemy sami prowadzić lekcje. 
  37. Oglądamy różne doświadczenia. 
  38. Podoba mi się, że lekcje języka są prowadzone inaczej niż inne. 
  39. Podoba mi się, ze pracujemy również na komputerach. 
  40. Podoba mi się, ze oglądamy filmy i śpiewamy piosenki, ponieważ można się wtedy łatwiej nauczyć słówek. 
  41. Dobre jest uczenie się poprzez słuchanie muzyki i kaset z tekstami. 
  42. Dobre jest uczenie się tekstów na pamięć. 
  43. Wprowadzanie również języka angielskiego na lekcjach niemieckiego. 
  44. Podoba mi się pracowanie nad projektami. 
  45. Podoba mi się praca z obrazami, fotografiami. 
  46. Chciałbym, żeby lekcja była prowadzona na poziomie najsłabszego ucznia w klasie. 
  47. Praca w grupach jest interesująca. 
  48. Lekcje na komputerach pozwalają znaleźć nowe źródła wiedzy. 
  49. Nauka języka ma sens, ponieważ nie są to zwykłe lekcje, ale prowadzone w sposób nietypowy i bardzo przekonujący. 
  50. Chociaż uczenie się tekstów na pamięć nie sprawia przyjemności, i tak dzięki nim można się nauczyć słownictwa i gramatyki. 
  51. Śpiewanie piosenek ubarwia lekcje. 
  52. Podoba mi się przebieg lekcji, bo oprócz nauki języka, dowiadujemy się wielu ciekawych rzeczy, a lekcje są zabawne i dużo się uczymy. 
  53. Na lekcjach jest wesoło i nie ma chorych stereotypów, że np. jedno nieprzygotowanie, czy zły nastrój, to od razu ndst.. 
  54. Pomaga mi się uczyć zrozumienie i wyrozumiałość poszczególnych nauczycieli, którzy zawsze pomagają, lekcje przebiegają miło, a nauczyciele są ludzcy. 
  55. Podoba mi się sposób prowadzenia lekcji, nauka połączona z historią i ciekawostkami. 
  56. Lubię zajęcia na komputerach. Jakaś odmiana od zwykłych lekcji. 
  57. Śpiewanie i słuchanie piosenek ułatwia przyswajanie tekstów. 
  58. Lubię uczyć się większości materiału na lekcji, nie w domu. 
  59. Lubię piosenki. 
  60. Lubię na jednej lekcji ćwiczenia o różnej trudności, które każdy robi w zależności od tego, ile umie. 
  61. Lubię, gdy nauczyciel nie trzyma się absolutnie, ściśle programu, gdy dodaje jakieś ciekawostki, nieobowiązkowe informacje. Jeżeli lubi się dany przedmiot, można je zapamiętać, ale nie trzeba. 
  62. Lubię, od czasu do czasu, lekcje polegające na dyskusji na dany temat. 
  63. Naukę piosenek na lekcjach języków obcych. 
  64. Jasne tłumaczenie gramatyki przez nauczyciela. 
  65. Jeśli nauczyciel wysłuchuje, co uczniowie mają do powiedzenia. 
  66. Lubię uczyć się większości rzeczy na lekcjach a nie w domu. 
  67. Lubię pracę z tekstami w książce.  
  68. Lubię pracę z komputerem. 
  69. Lekcje, na których uczniowie mogą wypowiadać własne zdanie. 
  70. Lubię, gdy nauczyciel wypuszcza klasę na przerwę równo z dzwonkiem, a nie kończy lekcje, zadaje zadanie domowe itd. 
  71. Lubię, kiedy nauczyciel odpowiada na wszystkie pytania związane z tematem. 
  72. Lubię, kiedy nauczyciel mówiąc zwraca się do wszystkich uczniów a nie do jednego. 
  73. Lubię, kiedy nauczyciel pomaga bezinteresownie każdemu uczniowi. 
  74. Lubię, kiedy nauczyciel dokładnie tłumaczy temat, a nie tylko powierzchownie. 
  75. Lubię, kiedy można podejść na przerwie, żeby zapytać, a nauczyciel odpowie. 
  76. Lubię, kiedy uczymy się nie tylko przez nauczenie regułek, ale i z kaset, i na podstawie filmów. 
  77. Lubię, kiedy nauczyciel może poświęcić więcej czasu na temat, jeśli jest niezrozumiały. 
  78. Ma sens porozumiewanie się podczas lekcji, wyrażanie swojego zdania. 
  79. Mam ochotę na pracę w grupie. 
  80. Uczenie się gramatyki. 
  81. Uczenie się języka w sposób pośredni. 
  82. Uczenie ważnych i ciekawych rzeczy. 
  83. Wymaganie od ucznia myślenia podczas lekcji i pracy w domu. 
  84. Aktywne prowadzenie lekcji. 
  85. Chciałbym, żeby klasy były pomalowane na zielono. 
  86. Lubię, kiedy w szkole i klasie atmosfera nie jest napięta. 
  87. Podoba mi się ilość informacji przyswajanych na lekcjach. 
  88. Lubię śpiewać (choć nie umiem), bo w ten sposób łatwiej przyswajam teksty. 
  89. Bardzo lubię pracę na komputerach, gdyż się na tym znam. 
  90. Często prace grupowe dają niespodziewane efekty. 
  91. Fajnie też pożartować na lekcjach. 


Uczniowie korzystając z sms, gg i maili przeprowadzili samodzielnie podobną ankietę, której podsumowanie przedstawiam poniżej. 


Ankieta uczniowska
 

Co pomaga w uczeniu się języków? 
a)  oglądanie filmów w języku obcym 
b)  czytanie literatury obcojęzycznej 
c)  kontakty z obcokrajowcami (skype, gg, e-mail) 
d)  rozmowy z rodzicami bądź dziadkami w języku obcym 
e)  gry i zabawy w języku obcym 
f)  uczenie się obcojęzycznych piosenek 
 
Co przeszkadza w uczeniu się języków? 
a)  niewłaściwy podręcznik 
b)  niemiła atmosfera 
c)  niewłaściwy nauczyciel 
d)  zbyt dużo teorii, natomiast niewiele praktyki 
e)  za dużo gramatyki i niepraktycznych rzeczy (pojęć) 


„-” 
 
  1. Większość nauczycieli ma dość monotonny głos, co nie sprzyja pracy. 
  2. Nie wszyscy nauczyciele potrafią nad nami zapanować. 
  3. Uczenie się i pisanie regułek. 
  4. Przychodzenie do szkoły, tylko żeby być. 
  5. Po lekcjach nic nie wynoszę. 
  6. Po lekcji muszę połowę materiału przerobić w domu. 
  7. Ciągłe i nie mające sensu rozmawianie z uczniami. 
  8. Zadawanie na weekend prac pisemnych. 
  9. Nie lubię, kiedy nauczyciel prowadzi lekcje z książki. 
  10. Nie lubię, kiedy nie można o nic zapytać. 
  11. Nie lubię, kiedy nauczyciel faworyzuje któregoś ucznia lub nadmiernie pyta. 
  12. Nie lubię, kiedy nauczyciel podnosi głos. 
  13. Nie lubię, kiedy trzeba się uczyć zbyt wielu regułek. 
  14. Nie lubię, kiedy nie wolno porozumiewać się na lekcji. 
  15. Nie lubię, kiedy nauczyciel traktuje uczniów z wyższością. 
  16. Nie lubię nauki na pamięć, nie wliczając w to piosenek. 
  17. Nie lubię uczenia się jednej, prostej rzeczy przez długi okres czasu. 
  18. Nie lubię nauczycieli, którzy traktują uczniów z wyższością. 
  19. Nie lubię uczenia się rzeczy nieprzydatnych w życiu. 
  20. Nie lubię faworyzowania osób chodzących na kółko zainteresowań na lekcji przez nauczyciela. 
  21. Nie lubię nauczycieli, którzy uważają swój przedmiot za najważniejszy. 
  22. Nie lubię, gdy nauczyciele wybierają swoich faworytów i osoby, które traktuje gorzej. 
  23. Nie lubię, gdy nauczyciel nie rozumie przedmiotu, którego uczy. 
  24. Nie lubię przez 2 tygodnie „wałkować” jednej, czasami bardzo prostej rzeczy. 
  25. Nie lubię lekcji typu: nauczyciel mówi, uczniowie słuchają i nie mają prawa głosu. 
  26. Nie lubię „chaotycznych” lekcji – przeskakiwania np. od gramatyki do tekstu i na odwrót co minutę. 
  27. Nie lubię, gdy nauczyciel uważa swój przedmiot za najważniejszy i jedyny potrzebny. 
  28. Nie lubię uczyć się na pamięć, wolę daną rzecz zrozumieć. 
  29. Mało telewizorów w szkole. 
  30. Nie podoba mi się nauka języka przez uczenie się na pamięć tekstów, bo ja po prostu nie umiem, nie wchodzi mi to do głowy. 
  31. Ogólnie w szkole nie lubię, gdy są lekcje i nauczyciel wprowadza  nowy temat, i nie rozumie tego, że niektórzy tego nie rozumieją; uważa, ze jest to banalne i nie umie tego wytłumaczyć „na chłopski rozum”. 
  32. Nie cierpię lekcji, przed którymi się boję – jeżeli nauczyciel nie mówi konkretnie i straszy nas kartkówkami czy pytaniem. 
  33. Nie lubię nudnych lekcji – gdy nie są na nich rzeczy pokazywane, tylko trzeba je sobie wyobrazić. 
  34. Chodzenie do szkoły nie sprawia mi przyjemności. 
  35. Z lekcji przeważnie nic nie wynoszę i muszę się uczyć w domu. 
  36. Według mnie zajęcia WF powinny być codziennie. 
  37. Nudne prowadzenie lekcji 
  38. Nudni nauczyciele, ciągle mówią o tym samym. 
  39. Przechodzenie co minutę z tekstu na ćwiczenia, z ćwiczeń na tekst. 
  40. Czasami musimy śpiewać, a przecież nie wszyscy to lubią. 
  41. Niektórzy nauczyciele są wobec nas nieuczciwi, np. kiedy nie chcą odpowiedzieć na nasze pytania. 
  42. Niektórzy nauczyciele nie są wobec nas uczciwi, np. 1 błąd na 14 daje 4+ 
  43. Część lekcji jest nudna, a na jednej z nich przez miesiąc robimy ten sam materiał – jedna rzecz, a nie dział. 
  44. Duża część informacji, których musimy się nauczyć, jest nam niepotrzebna. 
  45. Przetrzymuje się nas na przerwach. 
  46. Nauczyciel krzyczy lub nie chce odpowiadać na pytania uczniów. 
  47. Jest dużo teorii, a mało ćwiczeń. 
  48. Cały czas robimy ten sam materiał. 
  49. Nie jesteśmy sprawiedliwie oceniani. 
  50. Lekcje zajmują przerwy. 
  51. Nie lubię, gdy rozmawiamy o rzeczach, o których nie mam pojęcia. 
  52. Nie lubię, gdy nauczyciele doprowadzają do takiej sytuacji,  że zadanie pytania na dany temat jest równoznaczne z ośmieszeniem się na oczach klasy. 
  53. Bez sensu jest uczenie się na pamięć tematów, regułek, których nie rozumiemy. 
  54. Nie lubię, kiedy musimy uczyć się tekstów na pamięć (niemiecki). 
  55. Nauczyciele nie pozwalają się po cichu porozumiewać na lekcji. 
  56. Nie lubię lekcji typu nauczyciel mówi, uczniowi słuchają. 
  57. Uczenie się rzeczy niepotrzebnych w życiu. 
  58. Nie lubię, kiedy nauczyciele traktują swój przedmiot za najważniejszy. 
  59. Nie lubię, kiedy nauczyciel jednego z uczniów traktuje inaczej niż innych i bardziej się nim interesuje. 
  60. Nie lubię, kiedy musimy się uczyć na pamięć regułek, słowo w słowo, a nie tylko je znać. 
  61. Przechodzenie co minutę z tekstu na ćwiczenia i z ćwiczeń na tekst. 
 

Pytania, uwagi i krytykę proszę kierować na adres: lubina@interia.pl

Dziękuję za cierpliwość i zainteresowanie.


Aleksander LUBINA 
nauczyciel języka niemieckiego w G 3 w Gliwicach
doradca metodyczny ds. nauczania języków obcych, nauczania regionalnego i europejskiego oraz kształcenia dorosłych w Gliwickim Ośrodku Metodycznym  
konsultant Regionalnego Ośrodka Metodyczno-Edukacyjnego METIS w Katowicach 

 

(...) „Lata 1932-1939 przyniosły zasadnicze zmiany w organizacji  szkolnictwa polskiego, zapoczątkowane ustawą z dnia 11 marca 1932 roku, wprowadzającą – jak wiadomo – sześcioletnią szkołę średnią, czteroletnie gimnazjum i dwuletnie liceum. Zamiast poprzedniego ośmioletniego nauczania języków obcych wprowadzono okres sześcioletni. Licea miały za zadanie przygotowanie młodzieży do studiów wyższych na bazie programu gimnazjalnego. Na stopniu gimnazjalnym przewidywano najwięcej godzin tygodniowo, bo aż 17 (I klasa po 6/4 godziny; II, III i IV klasa po 4 godziny) miało to zrekompensować usunięcie języków ze szkoły powszechnej i dać dobry start i należytą podbudowę dla liceum, którego program dla wszystkich typów (humanistycznego, klasycznego i matematyczno-przyrodniczego) przewidywał nauczanie obowiązkowe dwóch języków 
nowożytnych, drugiego w mniejszym wymiarze godzin (pierwszy język – 3 godziny tygodniowo, drugi język - 2 godziny tygodniowo). Nauka pierwszego języka rozpoczynała się w liceum, natomiast język drugi był kontynuacją nauki rozpoczętej w gimnazjum. (...)  

W odróżnieniu od poprzednich programów silnie podkreślano konieczność szeroko pojętej korelacji nauki języków obcych z łaciną, historią i geografią i konsekwentnie wymagano stosowania tej zasady.” (...) *) 
 
----------
*) Michał Cieśla: Dzieje języków obcych w zarysie, PWN, Warszawa 1974

 

Aktualna ocena

0

Oceń
Podziel się
KOMENTARZE
Aktualnie brak komentarzy. Bądź pierwszy, wyraź swoją opinię

DODAJ KOMENTARZ
Zaloguj się albo Dodaj komentarz jako gość.

Dodaj komentarz:



ZOBACZ TAKŻE
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej