Jak w systemie edukacyjnym możemy odejść od testocentryzmu?
Proponuję poszukanie odpowiedniej reformy dla dzisiejszej polskiej oświaty w kilku obecnych na świecie koncepcjach edukacyjnych. Warto skorzystać z dorobku teoretycznego i praktycznego krajów skutecznie poprawiających swoje systemy edukacyjne. Tworząc politykę edukacyjną, a następnie wcielając ją w życie poprzez modyfikacje i reformy systemu szkolnego, należy solidnie sięgnąć do badań naukowych i inicjatyw edukacyjnych sprawdzonych przez innych. Taką zasadę przyjęto w prowadzonym od 14 lat przez Centrum Edukacji Obywatelskiej i Polsko-Amerykańską Fundację Wolności programie Szkoła Ucząca Się.
Korzystanie z badań naukowych
Szczególnie warto korzystać z obszernych metaanaliz badawczych. Pośród nich kluczowe miejsce zajmuje publikacja nowozelandzkiego naukowca Johna Hattiego. Stanowi ona podsumowanie wyników ponad 800 metaanaliz dotyczących ponad 52 tys. badań edukacyjnych. Hattie zebraną przez siebie imponującą bazę syntez badań naukowych przełożył na pojedynczą skalę wielkością efektu edukacyjnego (effect size). W ten sposób stworzył bardzo prosty i użyteczny sposób porównywania wszechstronnego zbioru inicjatyw edukacyjnych. Poza opracowaniem obszernej tabeli zbierającej przeanalizowane metaanalizy przygotował wygodny do wykorzystania opis. Z jego publikacji wyłania się odpowiedź na pytanie: Jakie metody według badań naukowych działają w edukacji i w jakim stopniu? (John Hattie, Visible Learning: A Synthesis of Over 800 Meta-Analyses Relating to Achievement, Routledge 2009).
Innymi opracowaniami, które powinny być wykorzystywane przez praktyków wprowadzających do systemów edukacyjnych nowe inicjatywy, są kolejne raporty międzynarodowej firmy doradczej McKinsey & Company. Co sprawia, że system edukacyjny mający słabe wyniki staje się dobry? W jaki sposób system z dobrymi wynikami staje się wspaniały? Takie pytania pojawiły się w raporcie tej firmy z roku 2007. Autorzy przedstawili w nim cechy wspólne najlepszych systemów szkolnych na świecie (Michael Barber i inni, How the World’s Best Performing School Systems Come Out on Top, McKinsey & Company 2007).
W Polsce powinien zostać zauważony szczególnie raport McKinseya z roku 2010. Jego polskie wydanie ukazało się nakładem Centrum Edukacji Obywatelskiej w roku 2012 (Mona Mourshed, Chinezi Chijioke, Michael Barber, Jak najlepiej doskonalone systemy szkolne na świecie stają się jeszcze lepsze, Centrum Edukacji Obywatelskiej 2012). Nasz kraj został w nim wyróżniony za wyraźną i trwałą poprawę wyników kształcenia uczniów po roku 2000, widoczną w kolejnych badaniach PISA. Raport powinien wywołać w Polsce dyskusje edukacyjne i zostać wykorzystany przy planowaniu całościowych działań poprawiających pracę polskiej oświaty.
Autorzy raportu analizowali reformy wybranych systemów oświatowych na świecie, które wykazują stałą i znaczącą poprawę wyników nauczania. Wskazali podobieństwa i różnice w zmianach wprowadzanych przez te systemy, zarysowali uniwersalny wzorzec podejmowanych działań.
Raport ten ma przełomowe znaczenie dla tworzenia systemowych strategii zmian edukacyjnych, gdyż pokazuje, jakie interwencje są korzystne na odpowiednim etapie rozwoju systemu oświaty.
W przekonujący sposób wprowadza do myślenia o reformach dwie proste koncepcje. Pierwsza z nich dotyczy poziomów rozwoju systemów oświatowych i wskazuje sposoby określania, na jakim etapie znajdują się poszczególne systemy dążące do poprawy. Druga koncepcja ma istotne znaczenie praktyczne. Zgodnie z nią dla każdego poziomu rozwoju można wyróżnić charakterystyczny zbiór oddziaływań, nazwanych w raporcie interwencjami. Są to zarówno oddziaływania systemowe, specyficzne dla poszczególnych poziomów, jak i te, które występują na wszystkich poziomach.
Fakt uwzględnienia w raporcie polskiej oświaty ułatwia korzystanie z tej publikacji. Na podstawie analiz i informacji o polskich reformach autorzy raportu uznali, że pomiędzy rokiem 2000 a 2002 w Polsce udało się stworzyć solidne fundamenty systemu edukacyjnego i przejść z poziomu przeciętnego na dobry. Polska po 2003 roku znalazła się wśród systemów będących na drodze od dobrego do bardzo dobrego, które charakteryzuje nacisk na rozwój zawodowy nauczycieli. To bardzo pozytywna ocena. Na tym poziomie były między innymi: w latach 1989–1998 Singapur, w latach 2000–2005 niemiecka Saksonia.
Jak dalej powinniśmy modernizować pracę polskich szkół? To pytanie, które musi sobie zadać polskie ministerstwo edukacji i liderzy społeczni oraz wszyscy myślący strategicznie o polskiej oświacie. Raport McKiseya dowodzi, że poprawa oświaty zależy nie od nakładów pieniężnych, ale od trafności wyboru interwencji właściwych dla danego poziomu rozwoju systemu oraz postaw i zachowań liderów politycznych i edukacyjnych.
W centrum uwagi powinna znaleźć się skuteczność uczenia się uczniów i to, od czego ona zależy, czyli efektywność metod nauczania.
* * *
O autorze: | ||
Jacek Strzemieczny |
||
Tekst ukazał się pierwotnie na blogu Autora w serwisie: osswiata.pl |
0
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14