EduCamp – zapiski na mankietach
Na Educamp do Krakowa przyjechałam z Warszawy skuszony tematem i ciekawą formułą. Od 20 lat pracuje w biznesie, a od kilku lat w edukacji i ta ostatnia stała się moja pasją.
Organizatorzy nie zawiedli moich oczekiwań. Sprawnie przebiegały prezentacje prelegentów, mieścili się w czasie (co jest zmorą polskich konferencji), tematy nierówne, tak jak i poziom prezentacji, ale ciekawe i inspirujące. Od wielu lat buduję start-up'y odnosząc zarówno spektakularne sukcesu, jak i dotkliwe porażki, więc z duża uwagą słuchałem jak młodzi ludzie opowiadali o swoich projektach.
Tym bardziej, że ostatnie badania zrobione w Polsce pokazują, że coraz mniej młodych ludzi chce zakładać własny firmy. Z wielu prezentacji i rozmów tego czwartkowe wieczoru chciałbym zatrzymać się na trzech: Rafała Zaorskiego z Etendardu na temat Edugames, Ahsana Ridha- Hassana studenta IV roku, na temat portalu wydaje.pl i Marka Hyli z House od Skills o przyszłości e-learningu.
Pierwszy zaprezentował koncept któremu kibicuję, czyli gier edukacyjnych i ich wykorzystania w dydaktycę. Można polemizować z wieloma tezami i założeniami edugames.pl, ale idea i co ważne realizacja w praktyce (portal działa bodajże od marca 2010 i ma wielu użytkowników) zasługuje na duży plus. Jesteśmy skazani na zmianę formuły nauczania, na wprowadzenie fundamentalnych zmian na temat formy i treści, aby uczniom chciało się uczyć. Aby motywacja zewnętrzna (kary i nagrody) została zastąpiona przez motywację wewnętrzną.
Druga prezentacja, którą zwróciła moja uwagę była prezentacja portalu wydaje.pl, który wkrótce ma wystartować. Zaprezentowany został pomysł. Trzymam kciuki. Pamiętajcie tylko, jak mówi klasyk, że pomysł wart jest dolara, a jego realizacja milion.
I ostatnia prezentacja, na którą zwróciłem uwagę, to refleksje Marka Hyli o przyszłości e-learningu, o tym dokąd zmierzamy, co zdaniem prelegenta będzie wpływało na rozwój i zmianę e-learningu w przyszłości.. Słowo podsumowania: to było udane spotkanie, luźna formuła: biznes, edukacja, nauka, sprawdziła się. Tego czego mi brakowało to obecności decydentów. Patrząc na twarze uczestników odniosłem wrażenie, że dominuje pokolenie 20-latków, było trochę 30-latków i niewielu 40+. Obawiam się, że ta ostatnia grupa wiekowa zarówno w edukacji, biznesie jak i nauce podejmuje kluczowe decyzje i ich ( nas) musimy przekonać do … nieuchronnego.
0
powiem krotko: bez rywalizacji nie ma rozwoju:)
Edugames wciąż się doskonali, pomaga nie tylko uczyć się nowych rzeczy, ale także ćwiczy nasz mózg, co polepsza naszą pamięć i koncentrację :):)
1.Na edugames jest super atmosfera są mili ludzie, którzy sobie pomagają i uczą się współpracy np. w klanach.
2.Najczęściej młodzież w moim wieku (14,5) nie pamięta wielu prostych rzeczy np. na ostatniej lekcji Geografii pani zapytała się całej klasy: Proszę podać mi planety wystepujące w kolejności od słońca. Ja się zgłosiłem i dostałem 5, pani się nawet nie spodziewała że ktoś odpowie, a ja dzięki Edugames i grze w dziale Gry Fizyka i Astronomia. Dostałem 5:)
3.Na Edugames są super nagrody całkiem za darmo i prócz tego że za naukę dostaniemy nagrody to jeszcze wiele się nauczymy i poznamy wiele ludzi.
P.S. zarazem nastolatki nie bd się wciagać w jakiegoś typu używki . Podniosą swoją samoocenę pprzez wyniki w nauczę oraz życie szkolne sprawi im mniej problemów ;D
widze, że droga pani Ewa się wkurzyła. Pomimo że jestem nastolatką znam się dość dobrze na ludziach, niech pani nie podchodzi do tego tak nerwowo mamy poprostu odmienne zdania, a to że pani jest inna i woli coś innego to już pani wina to pani nabyła taki wyjątkowy charakter, ale my chce pani pokazać że w tym konflikcie jaki zaszedł więcej racji raczej ma przewaga osób ;D i dla pani wiedzy edugames uczy lepiej niż sama nabyta wiedza bo ile można siedzieć przed książką i wkuwać na blachę np. przez gre na edu- pierwiastki dostałam z nich 5 i jestem z tego dumna bardziej niż bym miała spędzić w zmuszających warunkach te godziny przy książkach, ta atmosfera która jest na str. internetowej pozwoliła mi szybko się wszystkiego nauczyć i starczało mi tylko 5 min i umiałam, więc sądze iż to lepsze trzeba patrzeć na świat realistycznie mało co ludzie się uczą i lubią. A edugames ich tak jakby motywuje do pracy i za to ma + i jeszcze wyniki i tak są świetne a ta wiedza się przydaje. Wiem że pani uważa że to nie ma sensu ale jednek gdzieś się on kryje i chciałabym by pani na to spojrzała. I może nawet zagrała z nami. A może to nastolatki są mądrzejsze od pani ? A morze pani się tylko wydaje że jest pani jest taka a nie inna i poprostu ma zadużo dumy z sobą. Wiem że pani ma własne zdanie ale odmienne było było by owiele lepsze i miało by i plusy dla pani i dla nas bo wątpie by pani była aż taka mądra by mieć tyle rozumu na zaliczenie wszystkich gier, Również skączyłam swoją odpowiedz. i serdecznie pozdrawiam ;)
Panie Łukaszu! Pisze Pan:
"Właśnie to jest piękne, że każdy ma możliwość mówienia tego, co myśli i
co uważa za dobre, albo nie dobre."
ZGODA!
Nie jest bowiem ważne, co myślimy o projekcie edugames my - dorośli. Ważne jest to, co myślą ci, dla których został on stworzony. A oni, jak widzę, są wkręceni w to na maxa!
????
Właśnie dzieci nam się wkręciły na maxa w .. dopalacze, bo dorośli nie pomyśleli (albo myśleli za wolno). Jasne - tout proportions gardee.
Ale może założenie, że dorośli są tylko przeszkoda w rozwoju nie do końca jest uprawnione? :)
FAJNIE BY BYŁO, ŻEBY NAUCZYCIELE POJĘLI JAK DZIAŁA TA STRATEGIA [...].
KAŻDY UCZEŃ OPANOWYWAŁBY MATERIAŁ NIE W CIĄGU SEMESTRU...
Litości. Człowiek szkolący (także z motywacji) chyba wie, że edukacja to nie tylko "opanowywanie materiału"!!!! I nie "dzielenie się wiedzą", bo wiedzy się nie dzieli, tylko się ją konstruuje (na dokładkę samodzielnie). Konstruktywizm jest wart uwagi, to dopiero fajna idea! (i o nim mogłoby być atrakcyjnie napisane na edugames w zakładce dla nauczycieli i dla rodziców też).
NIE O KUBECZKI W TYM WSZYSTKIM CHODZI!!!
ZGODA!
Chodzi o młodych i ich edukację najwyższej możliwej jakości.
Można proch wymyślać od nowa, a można uwzględnić wiedzę i doświadczenia "staruszków".
Wybór należy do...
Zgoda!
Chodzi o młodych i ich edukację najwyższej możliwej jakości.
Można proch wymyslac od nowa, a można uwzględniać wiedzę i doświadczenia "staruszków". Wybór należy do... mądrych - i mlodych, i starszych.
Kropka nad i: ja nie chcę, żeby edunews zamknąć, ja proszę - żeby poprawić to i owo.
THE END
Na EDUGAMES grają nie tylko dzieci :) grają tez osoby które np. są już na studiach tak jest w moim przypadku, a ja jestem bardzo zadowolona, wiem jak jest na edugames, jaka panuje atmosfera, wzajemna pomoc. To nie jest tylko portal na którym się gra, to jest także portal, który pozwala na to, aby młodsi uczyli się dobroci, szacunku, pomocy itp od starszych kolegów. JA Z RĘKĄ NA SERCU MOGĘ POWIEDZIEĆ, ŻE TO PORTAL KTÓRY NIE TYLKO UCZY, BAWI ALE RÓWNIEŻ WYCHOWUJE.....
ja też uważam że edugames jest bardzo fajne a nagrody nie przeszkadzają w nauce tylko bardziej zachęcają do niej
sam mam konto od sierpnia i jestem z tego zadowolony i w dodatku teraz
może być również rywalizacja szkół między sobą pod względem punktów
ZADOWOLONY
A co jest złego napisanego w tych zakładkach?
Ależ ja nie jestem przeciw grom edukacyjnym, zwłaszcza dobrym!!!
Czepiam sie portalu i wiem, co robię.
Dorosli sa od czepiania się tam, gdzie dzieciom cokolwiek zagraża.
A zajrzalam do zakładek "Jesli nauczasz" (dla nauczycieli) i "Jesli masz dzieci" (dla rodziców) - zresztą nie wiedziec czemu identycznych.
Niestety, mam coraz więcej powodów do niezadowolenia...
Szkoda, ze nikt z twórców portalu nie chce popolemizowac ze mną.
A młodym życzę wiele radości z uczenia się - w każdej postaci i do konca zycia!
Pani Ewo,
tylko ze na edugames jest również praca zespołowa - gracze łączą się w klany, jest chęć dzielenia się wiedzą - pod poszczególnymi grami wymieniają wskazówki,
i jest fun nie z tego, że dostanę wirtualny samolocik (który dołoże do 1000 innych i zdobędę nagrodę, która przyjdzie do mnie pocztą), ale z tego, że znam wszystkie flagi państw afrykańskich, albo pierwiastki. Ja mimo skończonych 18 lat chetnie zagladam na edugames. W tym roku zdaję na polonistykę i jako przyszły pedagog z przyjemnością obserwowałam moją 10 letnią siostrę, która z pasją grała w inwazję ortograficzną i naprawdę poznała zasady stosowania u i ó. Wydaję mi się, że ocenia Pani portal, któremu się Pani dokładnie nie przyjrzała.
Pozdrawiamy,
Marta ( lat 18) i kibicująca mi w pisaniu tego wpisu Ania ( lat 10)
Widzę, że Pani Ewa stworzyła bardzo rozbudowaną wypowiedź, za co bardzo Panią szanuję, ale ja nadal uważam, że Edugames daje znakomitą frajdę z nauki podczas gdy nawet współczesne zwyczajne metody nauczania są po prostu nudne. Nie jestem już bardzo młody a mimo to często zaglądam na Edugames.pl. Nie po to żeby wygrywać nagrody a po to, żeby utrwalać wiedzę w formie jednoczesnej rozrywki i przyjaznej atmosfery wśród użytkowników....
A kwestia rywalizacji... Nie ma świata bez rywalizacji, nawet mamuty o
tym wiedziały, więc ja też. :) Ale rzecz w tym, żeby mądrze zredukować
destrukcję siana przez rywalizację... przez minimalizowanie rywalizacji,
tam gdzie niepotrzebna.
Wierzę w badania! Diagnoza społeczna 2009 ( także poprzednie) daje obraz, z powodu którego autor prof. Czapiński od lat ostrzega "Polak grupowo nie umie"
http://wyborcza.pl/1,75478,7400349,Polak_grupowo_nie_umie.html
i apeluje - jak chcemy się rozwijać jako kraj, to musimy jednak więcej współpracować (a nie potrafimy). Namiastka współpracy na edugames (drużyny, szkoły) cieszy, ale zgodzicie się, ze to mało?!
Na szczęście do gimnazjów wchodzi właśnie (prawny) obowiązek prowazdenia ZESPOŁOWYCH projektów edukacyjnych... Szansa i na atrakcje/radość, i na współpracę... Oby kiepska realizacja nie wypaczyła szzcytnej (i sprawdzonej u mądzrejszych od nas) idei...
A wiecie, skąd mam przekonanie, iż nie błądzę? Bo byłam na educampie. I zachwyciłam się. Nie po fanty ludzie tam przyjechali (choć fanty troszkę były - za a konkurs, losowanie wizytówek, co było też miłe). I nie dla rywalizacji tam byli! (przynajmniej nic o tym nie wiem)
A radości (z wzajemnego, absolutnie bezinteresownego uczenia się) było co niemiara!!!!!
Czego wszystkim (i sobie też) życzę z całego serca!, nisko (kolejny raz) kłaniając się Piotrowi P. i jego Drużynie (w oczekiwaniu na educamp w styczniu)
Ewa K.
Uaa, nawet nie wiedziałam, że aż tak narozrabiałam...
Kochani Fani Edugames! Pozwólcie, ze zostanę przy swojej opinii jednak.
Ciekawym donoszę, że mam dzieci (a nawet wnuczkę), są wykształcone, poddały się moim zabiegom wychowawczym (w kwestii wartości nie róznimy się), dają sobie radę w życiu, więc pada zarzut, że moje idee są zmruszałe, nierealne, z PRLu itp. Mam tez wielu (bylych) uczniów... Ci, którzy uwierzyli mi kiedyś, że uczenie się to niesamowita frajda, choć zazwyczaj połączona z wysiłkiem, że aby rywalizować (na zewnątrz) trzeba współpracować itd., itp.- też mają się nieźle....
Z tego, co zrozumiałam chwalicie edugames przede wszystkim za fun - i tu absolutna zgoda. Nauczyciele nie powinni szczędzić wysiłku, aby tej radości w uczeniu się było, ile się tylko da. Tyle że - jak dla mnie - ta radość nie pochodzi z fantów, które czekają (natychmiast) na końcu, zwłaszcza w wersji portalu, o którym dyskutujemy.
Czytaliście Piotra P.?
http://elearning-20.blogspot.com/2010/09/edugames-za-kare-bedziesz-gra-caa-noc.html
Rekapitulując: radość z uczenia się - tak, motywowanie fantami: jeśli już to bardzo przemyślane.
cdn.
Wg.mnie pani Ewa nie rozumie, że w dzisiejszych czasach rywalizacja wstąpiła na trwałe do naszego życia, dlatego uczenie się jej zasad przy pomocy takiego serwisu jak Edugames jest czymś bardzo dobrym.
A nie zapominajmy, że jeżeli takie wydawnictwo jak wsip patronuje edugames to znaczy, uważa ten portal za równie dobry jak podręczniki przez to wydawnictwo redagowane i publikowane.
Ja również uważam , że sposób nauki jaki umozliwia nam Edugames jest dla młodych ludzi rewelacyjny. W sposób ciekawy mozemy nauczyć sie rzeczy, które w w sztywnych regułkach nie zawsze wchdzą nam do głowy. Uważam ,że czas spędzony na stronce Edugames jest czasem dobrze wykorzystanym. A że dodatkowo uczestnicy mogą zdobyć nagrody - super - zwiększa to ich motywację do rozwiązywania zadań czy zmierzenia się z quizami. A dodatkowy atut to wspaniała, miła i życzliwa atmosfera jaka panuje na portalu. Polecam stronkę każdemu i tym młodszym dzieciom i tym trochę starszym.
Według mnie EduGames to bardzo pożyteczny serwis i nie dziwię się, że WSiP jest jednym z głównych sponsorów portalu... :)
Widzę, że jestem kolejną osobą, która nie zgadza się z Panią Ewą. Edugames to portal, który na prawdę dużo daje.... uczy, rozwija, motywuje, bawi, a przy tym nagradza tych najbardziej się starających. Znam wiele młodych osób, które siedzą prawie cały dzień przed komputerem i .... i co robią? grają w krwawe gry, które niszczą im życie i zamykają przed światem.... A na Edugames człowiek się rozwija! a przecież trzeba się uczyć całe życie.... Ja jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona do EDUGAMES...... Skąd te pozytywne odczucia? a stąd, ze jestem jednym z użytkowników tej strony .... ;) EDUGAMES ponad wszystko :)
Czytając komentarz pani Ewy nie wiem jaki ona toleruje sposób miłej nauki.Jestem użytkownikiem od lipca i przez te kilka miesięcy spędzonych na edugames czuje że naprawdę czegoś się nauczyłem.Mówiąc o rywalizacji nie trzeba dużo o tym wspominać.Rywalizacja była , jest i będzie zawsze.Wspomnieć trzeba że portal edugames jest jeszcze dość młody i rozwija się , ale mimo tego czuje że jest czymś dla mnie osobiście oryginalnym i sprawia że chcę się uczyć i jeszcze za to są nagrody.Serwis wyróżnia się tym że na serwis są tylko osoby miłe i uczące się nie dla nagród , a dla miłego spędzenia czasu. Mam nadzieje że edugames osiągnie duży sukces i że będzie o nim mówiony w każdej szkole w Polsce.
"A ja edugames jestem przerazona!
Zamiast wzbudzania radości z uczenia się - paskudna motywacja fantami.
Zamiast
tak pożądanej w polskim społeczeństwie współpracy (patrz Diagnoza 2009 i
poprzednie. prof.J.Czapińskiego) - podkręcanie i tak już patologicznej
rywalizacji.
I to firmuje WSiP?!
Pora umierać... "
Edugames jest wspaniałe. Genialna atmosfera. Nie ma żadnej zażartej walki o 'fanty'. Gramy -> umiemy -> zdobywamy punkty -> dostajemy nagrody. Można na tej stronie poznać bardzo fajnych ludzi. Ja sama na tej stronie jestem kilka miesięcy, a już dowiedziałam się mnóstwa ważnych i ciekawych rzeczy. Polecam tę stronę!
Szanowna Pani Ewo K. czy wogóle pani zaglądała na tą stronę albo czy wogóle pani ma dzieci? sądzę iż nie, ponieważ pani wypowiedz nie jest dojrzała jakby pani patrzała pod względem uczniów którzy nieprzepadają za nauką ;D albo pani by była jednym z nich to 1 co to pani by zaistniała na tej stronie a to ze pani publicznie okazuje hmmmm....
Moim zdaniem ta strona jest świetna i ma duże powodzenie może mieć pani własne zdanie ale większość jest za :) a tak a propo te nagrody są za naukę i to nam się należy! wreszcie mamy + swojej ciężkiej nauki ;) a to że w pani wieku bylo inaczej to nie nasz problem. A wracając do rywalizacji to poprzez to dzieci uczą się przegrywać a zarazem wygrywać przygotowuje ich to do codziennego życia . To jest moje prywatne zdanie no ale zdania są odmienne ;D
Odnośnie rywalizacji...
Na edugames jest inaczej,ponieważ atmosfera jest sympatyczna i zamiast niewiadomo jakich nerwów o nagrody,są miłe rozmowy,z czego wynika,że możemy nauczyć się kultury jak i otwartości na świat (co zaobserwowałam na własnym przykładzie)
A poza tym nagrody są tylko motywacją dobrych chęci,a dobre chęci wystarczą,aby się nauczyć.
Co prawda ten temat można ciągnąć i ciągnąć i książkę napisać,ale na tym zakończę.
Pozdrawiam ;)
suesp
"
A ja edugames jestem przerazona!Zamiast wzbudzania radości z uczenia się - paskudna motywacja fantami.Zamiast tak pożądanej w polskim społeczeństwie współpracy (patrz Diagnoza 2009 i poprzednie. prof.J.Czapińskiego) - podkręcanie i tak już patologicznej rywalizacji.I to firmuje WSiP?! "
Pozwolę sobie odnieść się do opinii pani Ewy jako członek pokolenia nauczycieli
50- .
Jeśli chodzi o wzbudzanie radości z uczenia się, to gry jak najbardziej to dają, nie wyobraża sobie chyba Pani jaką radość daje ukończenie gry z pozytywnym wynikiem zwłaszcza z dziedziny, którą nie koniecznie się lubi (Prywatna sugestia, proszę samej spróbować). Motywacja fantami - cóż złego jest w nagradzaniu za osiągnięcia? Czym to w swym założeniu różni się od zwykłej oceny w szkole, dyplomu za szczególne osiągnięcie, świadectwa z wyróżnieniem, czy też nagrody przyznawanej najlepszym na koniec roku? Poza tym motywacja jest kluczem do skutecznego nauczania - chyba, że Pani ma lepsze metody, chętnie bym się ich nauczył, jeśli będzie je Pani łaskawa przedstawić.
Jeszcze na zakończenie tej przydługiej wypowiedzi odnośnie "patologicznej rywalizacji". Otóż owa rywalizacja towarzyszy człowiekowi od zawsze. Co ważniejsze, a czego Pani nie dostrzega, gdyż przypuszczam nie była Pani skłonna dokładniej przyjrzeć się tej idei (poza prezentacją na konferencji), rywalizacja na Edugames łączy się ze współpracą. Gracze tworzą drużyny, reprezentują swoje szkoły, współpracują w grach wieloosobowych (multiplayer) - stąd moim skromnym zdaniem już tylko krok, do realnej współpracy, którą mogą wykorzystać w codziennym życiu.
Zapraszam do głębszej analizy tej formy nauczania.
Pozdrawiam
Piotr.
Nie zgadzam się z opinią pani Ewy! Jestem użytkowniczką edugames od ok. 3 miesięcy. Przez ten czas bardzo dużo się nauczyłam. Gry są tak zrobione, że łatwo zapamiętuje się trudne rzeczy! Portal został stworzony z myślą o nas - znudzonej nauką młodzieży, która chce coś osiągnąć nie tylko poprzez "wkuwanie" godzinami ale także poprzez rozrywkę! Edugames właśnie takie jest. Uczymy się, dowiadujemy się nowych informacji, bawimy się i do tego zdobywamy nagrody, które są świetną mobilizacją dla dzieci, młodzieży, a także jak widać dla dorosłych! ! Uwielbiam edugames.pl !
Ja jestem użytkowniczką portalu edugames.Mam 11 lat. Według mnie nagrody
motywują,bo dzięki nim próbuje zagrać w gry w które nigdy bym nie
zagrała normalnie.Poza tym grając codziennie w te same gry edukacyjne zapamiętuje
wiele rzeczy które potem przydają mi się,między innymi w szkole.Wygrałam już jedną nagrode,co jeszcze bardziej zmotywowało mnie do dalszej nauki.
Ja tam z formuły Edugames jestem bardzo zadowolony. Portal prezentuje bardzo wysoki poziom zarówno merytoryczny (jeżeli chodzi o treści gier) jak i rozrywkowy. Młodzież świetnie się tam bawi łącząc współpracę z rywalizacją.
A ja edugames jestem przerazona!
Zamiast wzbudzania radości z uczenia się - paskudna motywacja fantami.
Zamiast tak pożądanej w polskim społeczeństwie współpracy (patrz Diagnoza 2009 i poprzednie. prof.J.Czapińskiego) - podkręcanie i tak już patologicznej rywalizacji.
I to firmuje WSiP?!
Pora umierać...
A EDUCAMP był wspaniały! Niech żałuje, kto nie był.
Byłam, piłam, uczyłam się. Czekam z niecierpliwością na kolejny.
Ewa K. 50+
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14