Blogi

Ocena
0
Kolorowanki do kosza, czyli rozważania ostrożnego pedagoga
Spośród nieprzeliczonego mrowia oryginalnych idei i świetnych pomysłów dotyczących edukacji, jakie w ciągu ostatnich lat przemknęły przed moimi oczami, szczególnie za sprawą internetu, jedna propozycja posłuży mi dzisiaj jako punkt wyjścia do pedagogicznej refleksji. Zachowałem ją w pamięci ze względu na zarazem odkrywczy i obrazoburczy tytuł artykułu, sugerujący mianowicie, że popularne kolorowanki, czyli obrazki zawierające kontury do wypełniania, szkodzą dzieciom. I zachęcający, by wobec tego wyrzucić je do kosza.

Ocena
0
NIK wie lepiej. Czyli kłopoty z matematyką
Kilka dni temu media informowały, że Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę nauczania matematyki i w jej wyniku zaleciła wycofanie matematyki z listy obowiązkowych przedmiotów na maturze. Co kontrolerzy NIK mogli zobaczyć w tych 20 sprawdzanych szkołach, by dojść do takiej konkluzji?

Ocena
0
Co powinien robić nauczyciel?
Co powinien robić nauczyciel? To jakaś prowokacja? Żarcik? Pytanie ma jakieś drugie dno? Przecież wiadomo co powinien robić nauczyciel… Uczyć – to jasne jak słońce, do tego trochę wychowywać, choć tak naprawdę wychowaniem powinni zająć się rodzice, więc może lepiej: korygować wychowanie jeśli jest niewłaściwe. Ale przede wszystkim powinien uczyć. Zarażać pasją. Inspirować. Przypinać skrzydła. Tylko czy ma na to czas?

Ocena
0
Prawda nas wyzwoli!
Zacznę od pieca. Ciekawe, czy ktoś zwrócił uwagę, że jesteśmy świadkami bezprecedensowej liberalizacji w systemie oświaty. Otóż w najnowszym rozporządzeniu o BHP poluzowano gorset przepisów! Co prawda, na maleńkim tylko odcinku – postępowania podczas opadów śniegu, ale jednak. W dotychczasowej wersji tego dokumentu dyspozycja była jednoznaczna – przejścia na terenie szkoły lub placówki należało oczyszczać ze śniegu i lodu oraz posypywać piaskiem. Teraz natomiast piasek wykreślono, wstawiając w zamian bardziej ogólny obowiązek zabezpieczenia przed poślizgiem. Możemy zatem posypać czymkolwiek (nawet, o zgrozo, solą), albo zgoła nie posypać, jeśli z jakiegoś powodu uznamy, że nie jest ślisko. Uczynić, co rozum podyktuje. Po prostu orgia wolności dla dyrektora, który odpowiada przecież za wszystko.

Ocena
0
(Nie)oczywistości
Jako nauczyciele mamy do spełnienia dwa ważne zadania. Pozostałe wynikają z ich istoty i są konsekwencją naszych codziennych wyborów, decyzji, przekonań i wyznawanych wartości. Te dwa zadania wyznaczają sposób naszego funkcjonowania w szkole. Decydują o wyborze metod i form pracy, narzędzi, planie rozwoju zawodowego, „duchu” dokumentów szkolnych, treściach programów wyrównawczych, profilaktycznych, oddziaływań wychowawczych, organizacji przestrzeni uczenia, ale też roli i funkcji cyfrowej technologii.

Ocena
0
Zadania, sprawdziany i zdrowy rozsądek
Zadania domowe to niekończąca się opowieść. Temat wraca jak bumerang. Po internecie krążą oświadczenia rodziców, w których stoi, że nie życzą sobie zadawania dzieciom prac domowych. Powstają kawały o rodzicach odrabiających z dziećmi prace po nocach. Politycy chętnie podejmują temat, licząc w tej dwuletniej kampanii wyborczej na dodatkowe głosy. Jedni mówią „zlikwidować”, inni „zadawać”. A może wystarczy zdrowy rozsądek rad pedagogicznych, dyrektorów, zespołów klasowych i rodziców?

Ocena
0
Zalewska zawiniła, nauczycieli wieszają
Ponieważ w ciągu lat mój numer telefonu dorobił się miejsca w kilku dziennikarskich notesach, gdy coś dzieje się w polskiej oświacie, bywam proszony o komentarz. W ostatni piątek października pytanie dotyczyło prac domowych – poważny dziennik „Rzeczpospolita” postanowił mianowicie poświęcić im cały artykuł. Nie to, żeby akurat coś zadziało się w meritum tej kwestii, bo napięcie społeczne wzrasta już od pewnego czasu. Ale oto świeżo w Polsat News wystąpił pan Mariusz Smołkowicz, inicjator fejsbukowej akcji „Dom nie jest filią szkoły”, i to medialne nagłośnienie problemu skłoniło jeden z czołowych polskich dzienników do niezwłocznego podjęcia tematu.

Ocena
0
Przemoc, której nie widzimy, czyli "Prześniona rewolucja"
Tekst dla Wieśka Mariańskiego, który chciałby, żebyśmy o zmianie modelu szkoły przestali rozmawiać i żebyśmy przeszli do działań, bo… dzieci nie mają czasu.
Dzieci nie mają czasu. Każdy rok spędzony w klasie, w której musiały w czasie lekcji siedzieć cicho, słuchać nauczyciela i wypełnia luki w zeszytach ćwiczeń, to rok stracony. Każdy rok, kiedy mogły rozwijać swój potencjał, swoje zainteresowania, fascynacje, kreatywność i wiarę w siebie, a doświadczyły strachu, stresu, zniechęcenia i spadku motywacji do nauki to niepowetowana strata. Być może nigdy nie uda się tych strat nadrobić.
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Poznaliśmy laureatów I edycji ogólnopolskiego Konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 19 Lipiec 2021
Rusza konkurs "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 10 Maj 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/
03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/
03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość
03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość
03 Listopad 2016, 13:14