Malina_82 M, 30 Czerwiec 09 12:52

Ja nie jestem przeciwna e-learningowi, transmisjom online czy komunikacji przez internet. Jestem jak najbardziej za - 3 razy tak!!! Tylko uważam, że powinnam być zdrowa równowaga między nowoczesnymi metodami a kontaktem face-2-face i rzeczywistością, zarówno w edukacji jak i w biznesie. Bo chyba się Państwo ze mną zgodzą, że nie zawsze internet wystarcza.

Jarosław Kordziński, 29 Czerwiec 09 21:21

Jestem w zasadzie starym człowiekiem i nie zamierzam wymierać, żeby do edukacji weszły nowe technologie. Cieszę się nimi i planuję powiązać z nimi swoje najbliższe 20 lat aktywności zawodowej. Ostatnio uczestniczyłem w konferencji on line na temat mediacji. Mam co najmniej dwa pozytywne skojarzenia. Po pierwsze nie pojechałbym do Warszawy, żeby uczestniczyć w tym spotkaniu mimo, że tematyka bardzo mnie interesuje. Po drugie w trakcie wykładów funkcjonował czat na którym można było na bieżąco komentować to, co się słyszy, a nawet "pogadywać" sobie na nieco inne tematy - to do Maliny, żeby się nie martwiła o zanikające relacje. Przy okazji prowadziłem swego czasu szkolenia on line na których standardowym rozwiązaniem są obowiązkowe spotkania grupy na czacie oraz wypowiedzi na forum- w efekcie na bazie tych spotkań powstawało sporo wirtualnych przyjaźni, które być może (tego nie wiem) przenikały niekiedy do realu.

g., 29 Czerwiec 09 19:57

Takie same obawy były gdy wchodziła telewizja, następnie gry komputerowe - świat się zmienia. Przyzwyczajenia ludzkie także. To że my nie jeteśmy przyzwyczajeni do blogów czy też wiki nie oznacza że nasze dzieci automatycznie nie są. Mało kto pamięta jaka nagonka była na gry komputerowe. Starsze pokolenie musiało odejść by wszyscy zaakceptowali fakt że gry są już częścią naszej kultury. Za 200 lat może będzie to nawet kultura wysoka :).

Agnieszka Rynkiewicz, MD, MAT, 29 Czerwiec 09 17:44

Polecam przeczytanie informacji dotyczących najnowszych badań nad systemem WIKI ? i używania go w e-learningu. Naukowcy poddają badaniom te same wątpliwości, o których pisze Pan/Pani o pseudonimie Malina: czy aby e-learning nie zaburza budowania relacji międzyludzkich, rozwoju emocjonalnego oraz nauki dorosłego życia w społeczeństwie studentów. Publikacje wyników tych badań są bardzo dobitne i pokazują, że wątpliwości napisane powyżej to mity. Ja mam nadzieję, że nie będziemy musieli czekać w Polsce aż 20 lat aby uczelnie oferowały także formę wirtualną studiów - wykłady przez internet, kontakt z innymi studentami przez forę, z wykładowcami przez maila, rozwiązywanie casów przez sieć a zapisy na zajęcia w wirtualnym dziekanacie.Ten format funkcjonuje na co dzień w Stanach i tysiące studentów w wieku 18 ? 70 lat uwielbia go. Pozdrawiam serdecznie ze Stanów i proszę wyłapywać moje literówki także.

Malina_82 M, 29 Czerwiec 09 14:55

Pomysł z wykładami online jest ciekawy ale też do pewnego stopnia niebezpieczny. Z jednej strony stwarza to możliwość studentom aktywnie uczestniczyć w wykładach specjalistów nie tylko z innych miast ale z całego świata. Z drugiej obawiam się, że za 20 lat uczelnia będzie już tylko wirtualna - wykłady przez internet, kontakt z innymi studentami przez fora, z wykładowcami przez maila, rozwiązywanie casów przez sieć i zapisy na zajęcia w wirtualnym dziekanacie. A przecież studia są też po to, żeby poznawać ludzi, budować relacje, uczyć się dorosłego życia w społeczeństwie. Transmisja online i internet tego nie już nie zapewnią. ps. co do literówek - też je robię ;-) I dobrze mi z tym!

, 29 Czerwiec 09 10:22

Dla mnie ma ten wpis ma wartość. Z jednej strony mówimy o zastosowaniu IT w edukacji, z drugiej narzekamy, że tak mało się w tym zakresie dzieje. Kiedy ktoś pokazuje, że jest możliwe, to z tego robi się zarzut. Za każdym z nas stoi jakaś firma, ale najważniejszy jest człowiek. To nasza wiedza jest wartością firmy i jej kapitałem. Miałem okazję spotkać się i rozmawiać z Panem. Po pierwszej rozmowie zrodziły się konkretne pomysły i projekty. Dlatego cieszę się z tego spotkania. Mam nadzieję, że niebawem będzie okazja, aby o tym napisać. Bo to naprawdę może być innowacja w edukacji. Uprzedzam, że również robię literówki. Można ich znaleźć dużo w moich wpisach, ale pierwszy raz zrobiono z tego zarzut. Niestety, blogerzy na tym portalu po udostępnieniu swojego posta na stronie głównej nie mogą dokonywać już korekty. Tak jak nie ma idealnych ludzi, tak nie ma idealnych narzędzi. Podobnie jest z portalem, który jest dopiero na początku drogi i wierzę, że będzie się doskonalił i rozwijał.

grzesiek, 29 Czerwiec 09 02:33

Pański wpis niczego nowego nie wnosi - poza tym że "gdzieś" Pan był - "coś" pokazał i były "jakieś" obawy. Gdzie jest wiedza ekspercka? Brzmi jak tania autopromocja w dodatku z literówkami.