Imię i nazwisko:
Adres email:


Kąt - do tej szkoły chcę chodzić!

Uczniowie szkoły Kąt pomimo tego, iż nierzadko ich doświadczenia szkolne z lat wcześniejszych są trudne, patrzą na maturę, przyszłość tak samo jak i uczniowie każdej innej szkoły. Można wręcz odebrać wrażenie, iż ich spojrzenie na codzienne sprawy licealistów wydaje się dojrzalsze i ciekawsze.


Wiosną 2007 roku przeprowadziłyśmy badanie w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii „Kąt”. Chciałyśmy dowiedzieć się jaka jest rola szkoły, jakie znaczenie odgrywają szkolne lata i jaki wywierają one wpływ na przyszłość. Zapytałyśmy więc o to uczniów tamtejszego LXXXV Liceum Ogólnokształcącego. Zarówno cała kadra, jak i licealiści byli bardzo otwarci na współpracę.

Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapeutyczny nr 2 mieści się przy ul. Zorzy 17 i jest skierowany jako alternatywa zwykłej szkoły dla młodzieży nieprzystosowanej społecznie, a także mającej trudności w nauce. Specjalnie dla nich jest opracowany zupełne inny - bo akademicki system zaliczania przedmiotów, a ponadto jest tu mocno rozbudowany zakres zajęć pozalekcyjnych, wśród których znaleźć możemy zajęcia z asertywności, czy też nauka sprawnego przyswajania wiedzy, a jest to jedynie niewielka część z innowacyjnego programu szkoły.

Specjalnie dla uczniów "Kąta" jest opracowany zupełne inny - bo akademicki - system zaliczania przedmiotów, a ponadto jest tu mocno rozbudowany zakres zajęć pozalekcyjnych, wśród których znaleźć możemy zajęcia z asertywności, czy też nauka sprawnego przyswajania wiedzy, a jest to jedynie niewielka część z innowacyjnego programu szkoły.


Naszych rozmówców spotykałyśmy na podwórku szkolnym w czasie przerw i po lekcjach. Zgadzali się aby z nami porozmawiać, siedząc na boisku lub na trawie, wśród drzew, w upalne majowe dni. Przeprowadzałyśmy z nimi wywiady w swobodnej, przyjemnej i niezobowiązującej formie. Uczniowie zgadzali się na nie dobrowolnie, tak więc otwarcie i chętnie odpowiadali na nasze pytania. My również angażowałyśmy się w każdy przeprowadzany przez nas wywiad. W efekcie takiego sposobu rozmowy pojawiały się nieznaczne różnice w sformułowaniu pytań. Czasem również jakieś zagadnienie pomijałyśmy pod wpływem wcześniejszych odpowiedzi danego ucznia. Niezależnie od tego, trzymałyśmy się wyznaczonego przez nas scenariusza.

Pytałyśmy ogólnie: o stosunek do szkoły, podejście do matury, plany na przyszłość, rolę szkolnych przyjaźni i nauczycieli, o to czym jest dorosłość; ale też chciałyśmy dowiedzieć się czy uczniowie chętnie korzystają z zajęć pozalekcyjnych, oferowanych przez szkołę i dlaczego, a także prosiłyśmy o podanie trzech haseł-skojarzeń ze słowem „szkoła”. W sumie przeprowadziłyśmy 10 wywiadów. Niekiedy rozpoczynałyśmy rozmowę z dwiema koleżankami siedzącymi na ławce, lub z parą, która właśnie skończyła lekcje, tak wiec w naszych rozmowach uczestniczyło łącznie 15 osób.

Dla większości z nich wyraźna była różnica pomiędzy „Kątem”, a zwykłą szkołą. Mówili, że „zwykła szkoła to więzienie, przymus... do tej szkoły lubię przychodzić!”. Podkreślali, że „Kąt” daje bezpieczeństwo, że „jest bardzo ok.”. Zaznaczali, że nie ma tam takiego rygoru jak w innej szkole, że to „miejsce gdzie dobrze się człowiek czuje...”, a jednocześnie uczy, także odpowiedzialności: „właśnie tutaj mamy taki system, że właściwie sami decydujemy o sobie i sami musimy być odpowiedzialni, bo jeśli czegoś nie dopilnujemy, to my mamy problem...”.

Czy warto się uczyć? Na to pytanie odpowiedzi były prawie całkowicie zbieżne. Poza opinią, że „może nie uczyć, ale dociągać, aby zdać maturę..”, wszyscy podkreślali wartość wiedzy, a nawet usłyszałyśmy, że „nauka to jedna z najważniejszych wartości!”. Bez wyjątku przypisywali ogromną role maturze i wszyscy planowali ją zdawać. Dla jednych była to droga na studia, dla drugich cel sam w sobie. Zwykle w zależności od tego dokonywali wyboru przedmiotów maturalnych: jedni z myślą o przyszłym kierunku lub też swoich zainteresowaniach, drudzy kierując się łatwością danego materiału. Gdy pytałyśmy o nauczycieli, za każdym razem słyszałyśmy, że to zdecydowanie ktoś więcej niż tylko osoba przekazująca wiedzę.

W „Kącie” nauczyciele to też przyjaciele, „zajmują się ludźmi, można na nich liczyć”, „są przyjaciółmi do których można zawsze się zwrócić, którzy zawsze pomogą i doradzą”, „są super, na całe życie!”. Podobne odpowiedzi padały też na pytanie o to, czym jest dorosłość: stanowieniem samemu o sobie, podejmowaniem decyzji. „Dorosłość poznajemy po odpowiedzialności, po tym jak się zachowujemy. W Kącie jest pełen luz, można wchodzić, wychodzić kiedy się chce, można wiele, ale potem są konsekwencje, ta szkoła uczy odpowiedzialności.” Powtarzali, że dorosłość poznajemy po zachowaniu. Za każdym razem zaskakujące było nasze ostatnie pytanie - prośba o trzy hasła – skojarzenia ze słowem „szkoła”. Tak wiec szkoła to: przyjaźń, nauka (też życia), bezpieczeństwo (przez niektórych podkreślane jako bardzo ważny aspekt „Kąta”), tolerancja, znajomi, wychowawcy... Często nasi rozmówcy chcieli podać oddzielne hasła dla „Kąta”, a oddzielne dla zwykłej szkoły. Wśród słów określających odrębnie ich liceum były: fajni nauczyciele i ludzie, luz, brak przemocy.

Ze względu na charakter wypowiedzi utworzyłyśmy do analizy trzy grupy, do których przyporządkowaliśmy poszczególne wywiady. Osoby planujące dalszą edukację , osoby bez skonkretyzowanych planów na przyszłość, oraz osoby nie planujące dalszej edukacji. Ci, którzy wiedzieli dokładnie, co chcą studiować podawali przeróżne kierunki: od studiów realizacji dźwięku i biotechnologii, do archeologii, psychologii, czy studiów plastycznych. Mówili też, że różne zainteresowania i zdolności mogą rozwijać na organizowanych w „Kącie” zajęciach do wyboru.

Opowiadali nam o „muzykowni” (gdzie można grać na bębnach, gitarach i perkusji), o plastyce (gdzie wyróżnieni mogą tworzyć swoje prace na ścianach szkoły), wspominali o fotografii, a jeden z uczniów docenił zajęcia z gotowania. Z tych opowieści te lekcje dodatkowe wydawały nam się bardzo ciekawe, jednak spotkałyśmy się też z przeciwnymi opiniami. Niektórzy w ogóle na fakultety nie chodzą, ktoś traktował je jako zapełnienie czasu, ktoś inny nie znajdował w ogóle fajnych. Takie stwierdzenia potrafiły paść z ust tych, którzy nie planowali studiów, lub też nie mieli konkretnych planów na przyszłość. Zwykle też trochę inaczej postrzegali oni szkolne przyjaźnie niż Ci nastawieni na naukę. To wśród tych pierwszych potrafiły padać opinie, że szkolne znajomości nas kształtują. Osoby o sprecyzowanych planach na przyszłość podkreślając rolę tych przyjaźni zaznaczały, że nie wpływają one na poglądy i decyzje.

Uczniowie szkoły Kąt pomimo tego, iż nierzadko ich doświadczenia szkolne z lat wcześniejszych są trudne, patrzą na maturę, przyszłość tak samo jak i uczniowie każdej innej szkoły. Można wręcz odebrać wrażenie , iż ich spojrzenie na codzienne sprawy licealistów wydaje się dojrzalsze i ciekawsze. Doceniają trud włożony w ich wychowanie, czują że sami projektują swoje życie i karierę, a ponieważ robią to samodzielnie wkładają wiele wysiłku w codzienne zajęcia obowiązkowe, znajdując czas także na kształtowanie zainteresowań w zajęciach pozalekcyjnych, dając na nich upust przekonaniom, twórczości i wyobraźni- czego efektem są chociażby różnorodne rysunki na ścianach w szkole. Szkoła Kąt to oni - identyfikują się z nią. Nauczyciel jest tu przyjacielem na równi z kolegą z ławki, a jak sami, w przeważającej części stwierdzili przyjaźń jest bardzo istotna w ich życiu. Gimnazjalistka, z którą również porozmawiałyśmy powiedziała: „przyjaźniej tutaj jest niż w innych szkołach”.


Emilia Retmaniak
Alicja Sobocka

Luty 2008 - KLUCZ DO OŚWIATY
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej