Imię i nazwisko:
Adres email:


Młodzież w trzech odsłonach



W roku szkolnym 2007/2008 prowadziłem jako psycholog autorskie warsztaty edukacyjne z grupą młodzieży ze szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych skupionych w tzw. „SIECI SZKÓŁ PRZYJAZNYCH ”, działającej pod patronatem POLSKIEGO STOWARZYSZENIA RODZICÓW . S potkania z młodzieżą stanowiły dobra okazję do poznania ich potrzeb, oczekiwań i opinii.


Trzy teksty zamieszczone poniżej układają się w jedną całość - stanowiąc relację z badań ankietowych oraz z rozmów indywidualnych i dyskusji, jakie towarzyszyły zajęciom warsztatowym.

W szkicu pierwszym zostały zawarte analizy, które przedstawiają portret własny młodzieży. S zkic kolejny – drugi – zarysowuje obraz szkolnych egzaminów widzianych oczami uczniów – poszerzony o wypowiedzi na ten sam temat ze strony rodziców i nauczycieli. S zkic trzeci – ostatni – prezentuje wizję S zczecińskiego Parlamentu U czniowskiego, a pośrednio wyraża ambicje społeczne młodzieży pragnącej współdecydować o kształcie swojej edukacji.

młodzieży portet własny

Pozytywny obraz/wizerunek własnej osoby jest istotnym wyznacznikiem aktywności sprawczej człowieka. W okresie dorastania, kiedy to kształtuje się ludzka osobowość, obraz ten podlega licznym wahaniom, zmianom i przekształceniom. Niektóre wszakże wymiary ludzkiej duchowości, takie jak na przykład godność czy poczucie honoru, pozostają konstytutywnym i trwałym składnikiem ludzkiej osobowości.
 

1. autoafirmacja

Wszyscy badani przeze mnie uczniowie potrafili u siebie wskazać i nazwać takie wartości, które uznali za najcenniejsze i najważniejsze dla nich samych. Najczęściej wymieniane były: poczucie humoru, opiekuńczość, wrażliwość, pracowitość i systematyczność, umiejętność słuchania innych, tolerancja, życzliwość, otwartość, ufność, a także romantyzm i marzenia.

O szacunku dla własnej osoby i poczuciu godności pośrednio świadczą odpowiedzi na pytanie: „jak zareagujesz na kogoś, kto ci powie, że nie masz żdanych talentów ani zdolności?”. Wszyscy badani zareagowali gotowością buntu i sprzeciwu wobec jakiejkolwiek próby zdeprecjonowania ich wartości jako ludzi obdarzonych talentami i uzdolnieniami.

Na pytanie „czy twoja osoba cieszy się autorytetem wśród uczniów twojej klasy i szkoły?” – 55% badanych odpowiedziało pozytywnie, 5% negatywnie, a pozostałe 40% odpowiedziało „nie wiem”, wybierając rozwiązanie pośrednie, nie wykluczające wszelako autoafirmacji, a raczej wskazujące na skromność w mówieniu o sobie.

2. siła marzeń

Przejawem i jednym z ważnych źródeł afirmacji życia jest siła marzeń oraz kreatywna moc wyobraźni. Poprosiłem badanych, aby dokończyli zdanie zaczynające się od słów: „Biorąc pod uwagę postęp medycyny, mam szansę dożyć lat…”.
O sile wyobraźni i potędze młodzieńczego optymizmu świadczą uzyskane wyniki: zdecydowana większość badanych (ponad 90%) widzi dla siebie szanse na bardzo długie życie – najniższa podana granica wyniosła 100 lat, najwyższa zaś - 1000 lat; średnia wyniosła 156 lat (dla porównania, analogiczna średnia dla nauczycieli - to 90 lat). Tak więc, w świecie pragnień i marzeń młodych ludzi, poczesne miejsce zajmuje nadzieja na długie i szczęśliwe życie.

3. wartość prawdy i kultura porozumiewania się

Młodzi ludzie wierzą w wartość prawdy; uważają, że można przekonać innych do swoich racji, tylko trzeba najpierw wysłuchać ich zdania, starać się dotrzeć do nich spokojem i dobrym słowem, by dopiero potem zaprezentować, i to w sposób ciekawy, swoje argumenty. Ważna jest – zdaniem uczniów – kultura człowieka wyrażająca się jego prawdomównością, cierpliwością, poczuciem humoru i pogodą ducha.
Z przekonywaniem do swoich racji wiąże się sztuka dyskutowania. Według badanych najważniejsze w niej jest słuchanie drugiej strony, liczenie się z jej zdaniem, nieprzerywanie czyjejś wypowiedzi, unikanie zdenerwowania, gotowość pójścia na kompromis i wreszcie chęć dojścia do wspólnych wniosków. Doniosłą, a może wręcz decydująca rolę w kształtowaniu u młodego pokolenia umiejętności dyskutowania odgrywają pierwsi nauczyciele dziecka: rodzice. Młodzi ludzie w większości (77% badanych) deklarują, że są w stanie – całkowicie lub częściowo – przekonać rodziców do swoich racji i argumentów. Znaczy to, że dom rodzinny, mimo wszystkich jego słabości, sprzyja dialogowi i buduje w młodych przekonanie, że są lub mogą być partnerami dorosłych. Prawdę o szkolnym dialogu widzianą od strony uczniów dobrze ilustrują dwie wypowiedzi: „Nauczyciele rzadko dopuszczają do głosu, choć wszystko zależy od sytuacji i od nauczyciela”; „oni myślą, że ich racje są najważniejsze i że my uczniowie nie powinniśmy z nimi dyskutować”.

4. autorytety prawdziwe i pozorne

Na pytanie „czy do nauki wystarczyłby Ci jeden wszechstronny i wspaniały nauczyciel” – aż 70% uczniów udzieliło odpowiedzi twierdzącej. Większość badanych najprawdopodobniej wyraża w ten sposób tęsknotę za prawdziwym autorytetem, a także nadzieję na bezpośrednią i bliską więź z nauczycielem – mistrzem, który uszanuje w każdyn uczniu jego indywidualność i godność oraz dostrzeże całe niezmierzone bogactwo jego osobowości.
Pozostając jeszcze przez moment przy kwestii autorytetu warto zwrócić uwagę na bardzo duży krytycyzm, z jakim młodzi ludzie odnieśli się do telewizyjnej idolki Doroty Rabczewskiej „Dody”. Młodzież uważa ją za istotę niegodną naśladowania, wskazując na jej sztuczność i wulgarność. Jednak część badanych przyznała, że jest ona kobietą sukcesu, mówi co myśli, ma ładny głos i ładne piosenki. Można więc sądzić, że badani – mimo młodego wieku – mają już wyrobione poczucie smaku i potrafią odróżnić prawdziwe piękno od brzydoty. Dobrze o młodziezy świadczy też i to, że zachowuje umiar w ocenie i potrafi obok stron ujemnych dostrzec w innym człowieku także i strony pozytywne.

5. w żywiole emocji i uczuć

W okresie dorastania zachowania i emocje młodych ludzi podlegają dużym wahaniom, fluktuacjom i zmianom. „Burza hormonalna” sprawia, że często pojawiają się takie reakcje jak: płacz, rozpacz czy pogorszenie nastroju, a także doznania psychosomatyczne jak: uczucie duszenia się, uderzenia gorąca, czerwienienie się. Wśród badanych niewiele jest osób, które mają tendencję do zamykania się w sobie i hamowania emocji; zdecydowana większość ankietowanych (blisko 90%) uznała, że lepiej silnych emocji nie tłumić i nie kumulować ich w sobie, lecz dawać im ujście w formie zachowań nie sprawiających przykrości innym. Do zachowań takich zaliczono: wyżywanie się na przedmiotach martwych, opuszczenie pomieszczenia w chwili zdenerwowania, ochłonięcie i uspokojenie się na dworze.

Rozładowanie emocji o znaku ujemnym ma swoje dobre i złe strony, ale znając choć trochę psychologię, trudno odmówic częściowej racji jednemu z badanych, który twierdzi, że „dobrze jest dać upust swoim emocjom, ponieważ nie można ich dusić w sobie, bo można zachorować”.

Uczniowie zapytani o stresy szkolne stosunkowo rzadko (15% ankietowanych) wskazali na takie źródła napięć, jak nieprzygotowanie się do lekcji, skłócenie z klasą czy też sprzeczki i konflikty z rówieśnikami. Inni z kolei badani (15%) upatrywali źródło stresu w osobie nauczyciela: odpychającym zachowaniu, złym humorze, ignorowaniu lub oskarżaniu uczniów. W zgodnej opinii większości badanych (70%) głównym i najważniejszym źródłem silnych emocji negatywnych i stresów są różne formy oceniania i egzaminowania uczniów.

6. kształtowanie swojego charakteru

Większość osób badanych (85%) uważa, że człowiek rodzi się z zalążkiem charakteru, ale w dalszym swym życiu może go modelować i przekształcać korzystając z własnych mocy i sił zdobytych w dorosłym życiu. Zdaniem jednego z uczniów „każdy człowiek jest diamentem, który trzeba oszlifować, żeby był idealnym brylantem (dotyczy to osobowości, zachowań itp.)”. Zdaniem innego badanego „człowiek nie rodzi się z gotowym charakterem, sam go kształtuje przez sytuacje w jego życiu”.

Analizowane wypowiedzi uczniów są świadectwem rodzącej się w młodych ludziach odpowiedzialności za swoje własne życie i swój los. Swoją biografię buduje się własnym wysiłkiem, własną pracą nad sobą, bo to przecież od niej w głównym stopniu zależy, kim jesteśmy, i co mamy do zaofiarowania innym. Takie podejście do życia nazwać można pozytywnym, konstruktywnym i odpowiedzialnym.


Michał Józef Kawecki

 

Czerwiec 2008 - KLUCZ DO OŚWIATY
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej