Pamięć o ludziach i rzeczach
Przez wiele lat historia regionalna była traktowana jako zjawisko amatorskie, powstające z pobudek lokalnego patriotyzmu. Prawdą jest, że wytwarzane materiały nie mogły się cieszyć uznaniem, ponieważ ich twórcom brakowało warsztatu badawczego, były pozbawione podstaw źródłowych, a często nosiły cechy przypadkowości. Obecnie szybko rozwijająca się regionalistyka posługująca się naukowymi metodami badawczymi spowodowała, że wiedza lokalna stała się nieodłączną częścią historii narodowej.
Oryginalną wartość własnych regionów można odnaleźć w ich historii. Jej śladów należy szukać w przeszłości budynków, pomnikach przyrody, zabytkach literatury i wytworach kultury ludowej. Źródłem wiedzy stają się miejscowe archiwa, muzea, wspomnienia uczestników wydarzeń historycznych, prasa, kroniki szkół, dokumenty jednostek samorządu terytorialnego, kancelarie parafialne, prywatne albumy i pamiątki rodzinne latami leżące w skrzyniach na strychach naszych domów. Kiedy zagłębimy się w ich przeszłość, nabierają nowego znaczenia, stają się nam bliższe i droższe. To jest właśnie odnajdowanie własnej tożsamości. Historia to też nauka o człowieku i przeżywanych przez niego emocjach; poznawanie historii to także poznawanie tych emocji, które przekazywały sobie kolejne pokolenia. One też kształtowały naszą mentalność.
Pisanie na nowo historii naszych małych ojczyzn jest obecnie związane ze swoistą modą na lokalny patriotyzm. Sprzyjają temu władze samorządowe, przeznaczając na ten cel oddzielne fundusze, często zdobywane ze źródeł unijnych. Środki te są przeznaczone na renowację zabytków, starych cmentarzy, wydaje się je na monografie i naukowe sympozja. Wspiera też inicjatywy szkolne, w tym wydawanie publikacji. Należy jednak zauważyć, iż inicjatywa należy do nauczycieli, a przede wszystkim nauczycieli historii, którzy potrafią wskrzesić w uczniach, rodzicach i innych nauczycielach prawdziwą miłość do własnej ziemi.
Udane połączenie regionalizmu z nauczaniem historii zależy od kilku czynników, a przede wszystkim od rzetelności w przekazywaniu wiedzy. Aby zainteresować uczniów historią regionalną, nauczyciele najpierw sami powinni poszerzyć zasób swojej wiedzy o przeszłości tej okolicy, by nikt nie mógł zarzucić im dyletanctwa. W tym celu należy wyznaczyć sobie plan dociekań społeczno-historycznych, samodzielnego poznawania przeszłości, badania dokumentów i gromadzenia zbiorów. Tylko wtedy przekazywanie wiedzy regionalnej stwarza podstawy do osiągania efektów dydaktycznych i moralnych u uczniów i otoczenia.
Jako nauczyciel historii apeluję do kolegów historyków: uczyńmy wszystko co w naszej mocy, by nasze małe ojczyzny utrwalać w świadomości społecznej, bo tylko dzięki temu potrafimy zrozumieć naszą teraźniejszość i żyć w zgodzie sami z sobą. Od nas też zależy, by utrwalać od zapomnienia dzień dzisiejszy. Odchodzi tylu wybitnych ludzi, coraz więcej dawnych rzeczy znika na naszych oczach, stając się terenem wznoszenia nowych budowli. Niech pozostaną w naszej pamięci takie, jakie są jeszcze dziś. Bo jeśli ich nie zachowamy, znikną bezpowrotnie, a wraz z nimi i nasza tożsamość.
Edmund Juśko
Starostwo Powiatowe w Tarnowie
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14