Imię i nazwisko:
Adres email:


Comenius w krakowskim liceum

Czy przemęczeni, przytłoczeni nadmiarem obowiązków licealiści są jeszcze skłonni podejmować dodatkowe zadania? Tak, pod warunkiem, że zaproponujemy im atrakcyjne formy, pozwalające wyzwolić pomysłowość i umożliwić zaprezentowanie swojej kreatywności w gronie kolegów i nauczycieli.

Potwierdzeniem tego, co powiedziano, może być zrealizowany w X Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie projekt międzynarodowego interdyscyplinarnego programu Socrates-Comenius, którego koordynatorem była jedna ze szkół średnich w Brukseli. Jako nauczycielka języka polskiego wraz z kilkoma innymi wychowawcami naszej szkoły przez dwa lata realizowałam z młodzieżą ten zamysł. A był on niecodzienny: uczniowie czterech szkół z Brukseli, Pragi, Sofii i Krakowa podjęli się opracowania wspólnie tematu związanego z budzeniem się świadomości narodowej w XIX wieku w Europie, które było doświadczeniem społeczeństw tych czterech krajów, a jednak przebiegało różnymi drogami.

Temat, poza wąską grupą uczniów o zainteresowaniach historycznych, początkowo mógł się wydawać niezbyt interesujący dla ogółu. Doszliśmy jednak do wniosku, że przy odrobinie wysiłku i pomysłowości można przypadającą na nas część wspólnego programu międzynarodowego tak przekomponować, aby znalazły się w niej dziedziny, które wciągnęłyby do współpracy młodzież o różnych uzdolnieniach, np. artystycznych lub informatycznych.

W pierwszym roku skoncentrowaliśmy uwagę na przejawach tego, co określa naszą tożsamość narodową, w tym polskie tradycje. Punktem wyjścia do badań historycznych i etnograficznych stało się zwiedzanie dworów szlacheckich naszego regionu. Pieczołowicie odtworzone w dawnym kształcie małopolskie siedziby szlacheckie w Branicach, Igołomi, Dołędze i Dębnie zostały przez uczniów opisane i utrwalone na fotografiach o wysokich walorach artystycznych, które zaprezentowane zostały następnie na wystawie „Dwór szlachecki – ostoją polskości”. Podobnie brzmiał temat konkursu literackiego, na który napłynęło wiele prac związanych z opisami tradycyjnych obyczajów, bogato ilustrowanych materiałami ikonograficznymi.

Niezwykle ciekawy plon przyniósł kolejny konkurs literacki pod tytułem „Moje korzenie” ogłoszony wśród uczniów wszystkich klas. Chodziło w nim o zebranie jak najszerszych informacji biograficznych o swoich przodkach i losach własnej rodziny. Wywiady z przedstawicielami rodów, pamiątki z domowych archiwów i albumów dały niezwykle interesujące rezultaty. Pojawiła się dobrze udokumentowana galeria niebanalnych postaci – artystów, twórców życia kulturalnego naszego miasta, wysokiej rangi uczonych, a nawet znakomitości ze świata duchowego, jak błogosławiona Aniela Salawa. Rekonstruując historię swoich rodzin, uczniowie prześcigali się w pomysłach w graficznym prezentowaniu drzewa genealogicznego, wykorzystując do tego pamiątki lub odbitki ze starych inkunabułów rodzinnych.

Ktoś wpadł na pomysł, aby z fragmentów prac konkursowych zmontować program estradowy, który nazwano „Uczta w Soplicowie”. Uczniowie, jako uczestnicy biesiady, prezentowali swoje teksty opisujące staropolską obyczajowość, stroje, potrawy, muzykę i taniec. Na przedstawienie, oprócz uczniów i nauczycieli szkoły, licznie przybyli rodzice, przedstawiciele władz oświatowych, a także goście ze szkół partnerskich z zagranicy. Ten kolaż znalazł swoje miejsce na specjalnej stronie internetowej obok innych prac młodzieży, jak prezentacje multimedialne, fotografie i krótkie filmy o tematyce regionalnej.  

Realizacja międzynarodowego programu interdyscyplinarnego to nie tylko zabawa. W ramach nakreślonego tematu pokusiliśmy się o postawienie drastycznych pytań moralnych i spróbowaliśmy na nie znaleźć odpowiedź. Służyć temu miała międzyszkolna sesja naukowa pod prowokacyjnym zawołaniem „Czy warto bić się za ojczyznę”? Kanwą do rozważań była tragedia powstania styczniowego. W ożywionej debacie, niepozbawionej rozbieżnych opinii, obok naszych uczniów wystąpili przedstawiciele zaprzyjaźnionego sąsiedniego liceum krakowskiego.

W drugiej części zgromadzeni wysłuchali interesującego wykładu znanego historyka sztuki, który dodatkowo skłonił młodzież do przeanalizowania dorobku artystycznego o tematyce popowstaniowej: malarstwa, powstańczej symboliki i takiego zjawiska w twórczości, jakim była tzw. czarna biżuteria.

Nasz dorobek w postaci dokumentacji wysłaliśmy za granicę uczestnikom wspólnego przedsięwzięcia, a z kolei my otrzymaliśmy do oceny prace uczniów ze szkół partnerskich. Była dobra okazja do porównań W drugim roku realizowania projektu uwagę sporej grupy uczniów o zainteresowaniach historycznych i literackich przykuł konkurs „Bohater narodowy – prawda, mit, legenda”. Poprzedziła go wycieczka do Wrocławia w celu obejrzenia „Panoramy Racławickiej”, jednego z dzieł, które odegrało doniosłą rolę w kreowaniu mitów o bohaterach narodowych. Uczestnicy konkursu nie zawiedli i tym razem. W efekcie wnikliwego studiowania materiałów historycznych, literackich i plastycznych autorzy wypowiedzi prezentowali mało znane fakty z życia postaci panteonu narodowego, analizowali też zdarzające się dość często przykłady mitologizacji bohaterów. Nie zabrakło prac odznaczających się oryginalną formą np. dziennikarskiej relacji lub zaskakującej eksploracji obecności znanych Polaków w kulturze i sztuce krajów, nieraz tak odległych jak Japonia.

Źródłem satysfakcji autorów najciekawszych opracowań było to, że ich teksty znalazły się w specjalnych publikacjach: dwóch almanachach oraz zredagowanej przez przedstawicieli wszystkich szkół partnerskich książce w języku francuskim podsumowującej wyniki dwuletnich działań. Ważne było to, że do realizacji projektu udało się włączyć młodzież o różnorodnych zainteresowaniach – naukowych lub artystycznych. Swoje miejsce znaleźli też uczniowie informatycy, którzy pomysłowo uwieczniali dokonania kolegów na stronie internetowej.

O popularności Comeniusa wśród naszych uczniów zadecydowała też możliwość nawiązywania kontaktów z młodzieżą z Brukseli, Pragi i Sofii za pośrednictwem internetu lub podczas bezpośrednich spotkań przedstawicieli szkół partnerskich. Stanowiły one okazję do doskonalenia umiejętności posługiwania się językami obcymi, zwłaszcza francuskim, który obrano za język roboczy w kontaktach wszystkich czterech stron. Jako polonistka mogę też stwierdzić, że wszyscy biorący aktywny udział w realizacji dwuletniego międzynarodowego projektu doskonale poradzili sobie na pisemnym egzaminie maturalnym z języka polskiego, gdyż mieli za sobą dobre doświadczenia samodzielnej pracy twórczej.


Anna Dobosz
X Liceum Ogólnokształcące w Krakowie


 

Wrzesień 2006
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej