Historia arteterapeutyki
Do tej opinii nawiązywał też twórca teorii psychoanalizy, Zygmunt Freud (1856-1939), który stosował metodę terapeutyczną polegającą na analizie swobodnych skojarzeń. Freud wprowadził rozróżnienie między procesami pierwotnymi, którymi, według jego teorii, było myślenie symboliczne, wyobrażeniowe, podświadome, a procesami wtórnymi, do których zaliczał myślenie racjonalne, analityczne, werbalne, traktując je jako regres osobowości. Obecnie panuje pogląd, że procesy pierwotne i wtórne uzupełniają się i są niezbędne do zdrowego i twórczego życia na każdym etapie rozwoju.
W latach 30. ubiegłego stulecia zajmowanie się działalnością artystyczną uznano wręcz za lecznicze i wychowawcze. Pojawiło się nawet określenie na tę dziedzinę działalności – arteterapia. Opiera się ona na przeświadczeniu, że twórczy proces zawarty w tworzeniu działa uzdrawiająco, a podstawą tego procesu jest to, że większość ludzkich myśli i uczuć wyraża się bardziej w obrazach niż w słowach. Dzięki temu ludzie zajmujący się tworzeniem lepiej radzą sobie ze stresem i urazami psychicznymi, nabywają zdolności poznawcze i doznają objawów radości, jaką daje obcowanie ze sztuką.
Pierwszym brytyjskim psychoanalitykiem, który stwierdził potrzebę uznania „trzeciego obszaru” ludzkiego doświadczenia, które nie koncentruje się wyłącznie na subiektywnej fantazji lub na obiektywnej wiedzy, lecz łączy je ze sobą, był Donald Winnicott. Ten trzeci obszar Winnicott nazwał obszarem doświadczenia kulturowego.
Kolejnym ważnym krokiem w rozwoju arteterapii było rozwijające wrażliwość wychowanie przez sztukę. Zauważono, że pracownie plastyczne w szkołach wielkomiejskich są tłumnie odwiedzane przez dzieci, o których się mówi, że są trudne i biedne. Pobyt w kolorowych pracowniach i wykonywanie różnych przedmiotów artystycznych bardzo pozytywnie wpływał na te dzieci. Angielscy arteterapeuci zaczęli traktować sztukę jako czynnik oddziałujący na całą osobowość, a swoją rolę pojmowali podobnie do roli wychowawców, których zadaniem jest stymulowanie rozwoju podopiecznych przez dostarczanie im materiałów niezbędnych do uprawiania sztuki i tworzenie stymulujących warunków.
Co prawda, nauczanie plastyczne jako przedmiot było w programach szkolnych już wcześniej, jednak różnica między arteterapeutą a nauczycielem sztuki tkwi w podejściu do przedmiotu: arteterapeuta koncentruje się na problemach dziecka, na rozwijaniu jego wnętrza, natomiast nauczyciel przedmiotu plastyka stara się wprowadzać wychowanka w świat sztuki. Doświadczenia ostatnich lat przekonały, że arteterapeuta musi mieć pełne kompetencje warsztatowe w wybranej dziedzinie sztuki, czyli w plastyce, muzyce, teatrze lub literaturze. Takiego specjalisty potrzebują przede wszystkim dzieci, które uczęszczają, co prawda, do zwykłych szkół powszechnych, lecz źle się tam czują, ale źle się też czują w domu, w rodzinie albo z powodu braku rodziny.
Przygotowanie do zawodu arteterapeuty przechodziło długie koleje. Dziś np. w Wielkiej Brytanii od kandydatów na uniwersyteckie studia podyplomowe z arteterapii wymaga się wykształcenia artystycznego, choć ok. 10% kandydatów ma przeważnie wykształcenie humanistyczne lub z zakresu nauk o zdrowiu. Kandydaci niemający wykształcenia artystycznego muszą przedstawić dokumentację zawierającą ich dokonania artystyczne. Od kandydatów wymaga się też zaświadczenia o co najmniej rocznej pracy w instytucjach opiekuńczych lub grupach wsparcia czy ośrodkach specjalnych.
Proces kształcenia arteterapeutów opiera się na ścisłym związku teorii z praktyką. Studenci poznają różne orientacje psychologiczne i koncepcje psychopatologii oraz terapii. Uczą się związków tych koncepcji z teoriami estetycznymi leżącymi u podstaw arteterapii, w wybranym obszarze specjalizacji. Odbywają praktyki terapeutyczne, podczas których są poddawani okresowym sprawdzianom; superwizorzy rekrutują się spośród terapeutów zatrudnionych w miejscu odbywania praktyki lub uczelnianych wykładowców.
Wzrasta też społeczny prestiż zawodu, czego wyrazem było potraktowanie arteterapii, np. w Wielkiej Brytanii, jako formy psychologicznej pomocy zdrowotnej i podporządkowanie jej ministerstwu zdrowia. Miało to ogromny wpływ na pozycję zawodową arteterapeutów, ich zatrudnienie i uposażenie. W roku 2001 było tam zarejestrowanych 1254 specjalistów zatrudnionych w takich instytucjach, jak szpitale psychiatryczne, ośrodki dla dzieci z trudnościami w uczeniu się, oddziały rehabilitacyjne dla osób z urazami fizycznymi, instytucje opieki nad dziećmi, szkoły masowe i specjalne, domy opieki, ośrodki specjalne, np. dla chorych na AIDS, narkomanów, alkoholików itp. Każdego roku około stu nowo wykształconych arteterapeutów z łatwością znajduje zatrudnienie.
Kamieniem milowym w rozwoju edukacji arteterapeutów w Europie było utworzenie w roku 1992 Europejskiego Konsorcjum Edukacji Arteterapeutów. Członkami założycielami tej organizacji były Anglia, Holandia, Dania, Francja i Niemcy. Obecnie ECArTE zrzesza 30 uniwersytetów europejskich, które prowadzą studia w dziedzinie terapii przez sztukę. Celem tej międzynarodowej organizacji jest troska o poziom kształcenia arteterapeutów, uwzględniający nie tylko przygotowanie zawodowe, ale również prowadzenie badań naukowych i uzyskiwanie stopni naukowych. ECArTE zajmuje się analizą programów nauczania w czterech głównych obszarach arteterapii, a mianowicie: arteterapii wizualnej, muzykoterapii, choreoterapii i dramoterapii. W Holandii dodatkowo rozwija się hortikuloterapia, czyli terapia roślinna przez przebywanie w ogrodzie. Komitet Wykonawczy tej organizacji wydaje certyfikaty uczelniom europejskim, które kształcą arteterapeutów zgodnie ze standardami ustalonymi przez tę organizację.
W Polsce terminem arteterapia określa się zarówno terapię z wykorzystaniem sztuk wizualnych, jak i terapię przez sztukę w ogóle. Pierwsze polskie uczelnie, które uzyskały europejski certyfikat, to Uniwersytet Wrocławski, na którym w ramach studiów doktoranckich z pedagogiki są prowadzone seminaria doktorskie z arteterapii.
Papierami europejskimi szczyci się też Wyższa Szkoła Humanistyczno-Menedżerska „Milenium” w Gnieźnie, która uruchomiła studia licencjackie o tej specjalności. Polska spełnia też warunek, aby studia odbywały się pod kontrolą krajowych stowarzyszeń zawodowych: od roku 2003 istnieje Stowarzyszenie Arteterapeutów Polskich „Kajros”, które zrzesza absolwentów różnych kierunków i typów studiów w dziedzinie arteterapii, prowadzi szkolenia doskonalące i wydaje certyfikaty arteterapeuty szkolnego oraz edukatora arteterapii. Certyfikaty można otrzymać, spełniając warunki zbieżne z zasadami obowiązującymi w krajach europejskich. Obecnie stowarzyszenie zabiega o uznanie tych certyfikatów przez MEN.
Wita Szulc
Instytut Pedagogiki Uniwersytetu Wrocławskiego
www.kajros.lublin.pl
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14