Współpraca z rodzicami

Niewątpliwie wspólne działanie rodziców i szkoły wymaga dobrej woli i odpowiednich umiejętności obu stron, więcej jednak należy oczekiwać od szkoły. Szkoła powinna postrzegać rodziców nie tylko jako klientów, ale widzieć w nich także potencjalnych partnerów. Dyrektorowi czy wychowawcy klasy, oczywiście, łatwiej jest zebrać rodziców w jednym miejscu i poinformować ich o nowych ustaleniach, niż przeprowadzać z nimi konsultacje. A rodzice chętnie zabraliby głos w sprawach swoich dzieci, ale nie wiedzą, na co mogą sobie pozwolić.

W dzisiejszych czasach, aby szkoła mogła normalnie funkcjonować, musi zadowalać oczekiwania swoich klientów, np. powinna zapewnić wysoką zdawalność matury, poziom nauczania umożliwiający podejmowanie studiów na wyższych uczelniach lub takie przygotowanie do zawodu, by absolwent miał szansę znalezienia pracy w kraju czy też na rynku unijnym.  

Rodziców, zaraz po rozpoczęciu roku szkolnego, trzeba poinformować o ich prawach w szkole i rzetelnie przedstawić, co mogą zyskać dzięki współpracy z dyrektorem, nauczycielami, pedagogiem szkolnym czy radą pedagogiczną. A mają oni m.in. prawo do decydowania o wychowywaniu dziecka zgodnie z własnym światopoglądem i systemem wartości. Wychowawcy mają obowiązek poinformowania rodziców o swoich zamierzeniach i zaprezentowania im modelu wychowania. Rodzice mają też prawo do pełnej informacji o organizacji pracy szkoły, stawianych przez nią wymaganiach edukacyjnych, sensie wymaganych zachowań uczniów, jak również do ciągłej i systematycznej informacji o swoim dziecku. Szkoła ma zapewnić warunki do podejmowania dyskusji i wypowiadania opinii bez obawy o konsekwencje.

Rodzice muszą mieć pewność, że szkoła udzieli im wszechstronnej pomocy w rozwiązywaniu ich problemów. Będą wtedy o wiele chętniej uczestniczyć w życiu szkoły i o wiele łatwej będzie można wciągnąć ich do działania na jej rzecz.


Edmund Juśko