Klasowy psychometr pomaga nam w życiu
Zdając sobie z tego sprawę, wychodzimy z założenia, że należy tak organizować nauczanie, by zajęcia o emocjach łączyły się w sposób naturalny z lekcjami czytania, pisania, liczenia, higieny i innymi treściami. Nauczyciel powinien się starać, by omawiane treści dostarczały okazji do nauczenia dzieci takich umiejętności, jak: motywowanie się ucznia do nauki, panowanie nad swoimi emocjami, koncentracja uwagi, nazywanie i wyjaśnianie swoich uczuć, empatia, rozwiązywanie konfliktów i wiele innych, które stają się niezbędne w dorosłym życiu. Nauczyciel powinien się stać opiekunem uczniów i ich sojusznikiem w pokonywaniu trudności. Uczeń musi czuć, że jest lubiany, doceniany i akceptowany.
W naszej klasie pomocnym narzędziem do rozwoju uczuć dzieci i źródłem wiedzy emocjonalnej stał się klasowy psychometr. Codziennie przed rozpoczęciem zajęć każde dziecko i nauczyciel zawiesza swoje imię we właściwym dla siebie miejscu na skali psychometru:
- Mam świetny humor! Dziś się bawię
- Mam wyż intelektualny i energię do pracy
- Jestem zmęczony, mam ochotę odpoczywać
- Mam zły dzień
- Nie mam zdania, nie umiem określić
Stosując psychometr, zauważyłyśmy, iż uczniowie stali się mniej agresywni, ale także bardziej otwarci, chętnie dzielą się swoimi troskami, problemami. Grupa nauczyła się słuchać innych, radzić i pomagać w trudnych chwilach. Dziś już dla nikogo nie jest odkryciem, że każdy ma prawo mieć zły dzień, gorsze samopoczucie, że inaczej nie znaczy źle, ważne, by akceptować siebie i innych. Psychometr pozwala nam świadomie rezygnować z krytyki, wytykania błędów, wad i niedociągnięć. Uczymy przede wszystkim otwartości, czyli umożliwiamy dziecku ujawnianie ważnych dla niego spraw, okazywanie szacunku dla doświadczenia i przeżyć drugiej osoby, przestrzeganie ustalonych norm, i zachęcamy do samodzielnego wypracowywania właściwych zasad zachowania.
Wydaje się nam, że zajęcia z alfabetu emocjonalnego (złość, smutek, strach, zadowolenie, miłość, wstyd) we współczesnej szkole są niezbędne, od nich bowiem, a raczej od umiejętności radzenia sobie z nimi zależy szczęście człowieka. Reprezentantem takich poglądów jest Dawid Hamburg, psychiatra oceniający prekursorskie programy edukacji emocjonalnej. Uważa on, że lata pobytu dziecka w szkole podstawowej są decydującym okresem przystosowania społecznego. Według niego szkoła wystawia dziecko na ciężkie próby i dostarcza mu przeżyć, które wywrą ogromny wpływ na jego psychikę w okresie dojrzewania i później. Poczucie własnej wartości dziecka zależy w wielkim stopniu od jego zdolności odnoszenia sukcesów w szkole. U dziecka, któremu nie wiedzie się w szkole, wytwarzają się autodestrukcyjne postawy, które mogą rzucać cień na całe jego życie.
Dlatego warto szukać w różnych sytuacjach rozwiązań i sposobów pozwalających dziecku na opanowanie umiejętności radzenia sobie z własnymi emocjami.
Beata Roicka
Marzena Wicher
Piła
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14