Imię i nazwisko:
Adres email:


Dlaczego warto stosować ocenę opisową?

O reformie oświaty napisano już wiele. Częściej słychać głosy krytyki i rozczarowania niż zachwytu czy choćby akceptacji. Czyż nie jest to tak, jak z ocenianiem w szkole? Ponieważ nigdy nie czułyśmy się dobrze w ocenianiu uczniów stopniami, już trzy lata temu (rok przed reformą) rozpoczęłyśmy poszukiwanie własnych sposobów oceniania.


Dodatkową motywacją do tego było podjęcie pracy w klasie integracyjnej, której uczniami mieli być także uczniowie niepełnosprawni (niedosłyszący, z mózgowym porażeniem dziecięcym, z mową bełkotliwą). Zastanawiałyśmy się, jak można oceniać stopniową skalą ocen osiągnięcia takich dzieci, by była ona odzwierciedleniem ich wiedzy, osiągnięć, wysiłku, jaki wkładają w pokonywanie trudności, a jednocześnie motywowała do dalszej pracy.

I wtedy zaproponowane przez reformę oświaty nowe ocenianie (opisowe) na pierwszym etapie kształcenia wydało nam się rozwiązaniem naszych problemów. Zaczęłyśmy poszukiwać literatury, artykułów lub jakichkolwiek wskazówek do podjęcia tej pracy. Ale nie było tego zbyt wiele. Dlatego, zdane tylko na siebie, swoje doświadczenie, wiedzę i w dużej mierze intuicję postanowiłyśmy spróbować. Opracowałyśmy karty obserwacji dzieci, karty samooceny ucznia. A przyświecała nam myśl C. Freineta: "Nikt, ani dziecko, ani dorosły nie lubi kontroli i kary, które zawsze odczuwa jako ujmę dla swojej godności osobistej, szczególnie gdy odbywa się publicznie."

Karty obserwacji uczniów zarówno nam, jak i rodzicom ukazywały czas osiąganych umiejętności i wiadomości, ich poziom, a także zauważane jeszcze braki. Dzięki temu, że zrezygnowałyśmy ze stopniowej skali ocen, mogłyśmy w każdym działaniu każdego dziecka zauważyć nawet najmniejszy postęp i sukces. Uczniowie mieli więc możliwość nabywania konkretnych umiejętności we właściwym dla siebie momencie. Mobilizowało to dzieci zdolne, ale i te, które w nabywaniu kolejnych szczebli wiedzy napotykały trudności, a nawet wielkie problemy.

Zauważyłyśmy, że dzieci bez ocen poczuły się w szkole bezpieczniej, rozbudziły swoją naturalną ciekawość świata, stały się bardziej aktywne i otwarte. Chętnie mówiły o swoich przeżyciach, problemach, sukcesach. Uczyły się obserwować swoje emocje i właściwie na nie reagować. W systematycznej obserwacji uczuć pomagał nam klasowy psychometr. Codzienne miłe słowo zachęcało dzieci do dalszej wytrwałej i systematycznej pracy. Wszyscy nasi uczniowie mają więc szansę cieszenia się z własnych sukcesów (choćby małych), obserwacji swoich postępów, odczuwania radości ze zdobywania wiedzy, a co za tym idzie - podtrzymują swoją radość z pójścia do szkoły. A często bywa przecież tak, iż ta radość umiera śmiercią naturalną już w połowie klasy pierwszej.

To poczucie bezpieczeństwa uczniów sprawiło, iż bezpiecznie w szkole poczuli się także rodzice, którym przekazywane raz w miesiącu karty obserwacji dawały pełny obraz szkolnej aktywności dzieci, ich mocnych i słabych stron oraz propozycje konkretnych działań w celu ich pokonania. Rodzice chętnie dzielili się swoimi spostrzeżeniami (na karcie obserwacji jest miejsce na ich uwagi). Często rozmawiali z nami o zauważonych problemach i przyznając, że świetnie znamy ich dzieci, liczyli się z naszym zdaniem.

Po trzech latach oceniania opisowego pokusiłyśmy się o przeanalizowanie osiągnięć i postaw naszych uczniów. Zauważyłyśmy, że cechuje ich duże zaangażowanie i chęć działania. Dzięki temu w naszej klasie panuje atmosfera współpracy, a wśród dzieci wytworzyła się wewnętrzna motywacja do pracy wynikająca z zainteresowania działaniem. Jest ważne, że dzieci czują się dzisiaj odpowiedzialne nie tylko za siebie, ale także za całą grupę. Potrafią się zmobilizować do najtrudniejszego zadania, bo nikt nie jest sam, są zawsze razem - tak to czują. Oczywiście umieją też działać samodzielnie na miarę swoich możliwości, które są w stanie obiektywnie ocenić. Reprezentują pozytywną postawę wobec szkoły, co pozwala im w zrównoważony i właściwy sposób reagować w sytuacjach trudnych. Dobrze znają swoją wartość i w większości mają pozytywny obraz samych siebie. Zrozumiały, że każdy ma prawo być inny i nie we wszystkim musi być najlepszy. Indywidualne sukcesy i pojedyncze porażki przeżywają wspólnie, pomagając sobie wzajemnie. Taka postawa umożliwia samorozwój i samodoskonalenie się każdego na miarę jego potrzeb i możliwości.

Jesteśmy przekonane, że do takiego sukcesu wychowawczego i dydaktycznego przyczyniła się rzetelna ocena opisowa, która wymaga gromadzenia informacji o dziecku i systematycznego sporządzania charakterystyk opisowych. Ocena opisowa nie ma zastępować ocen szkolnych, ale być pomocą w wychowaniu dzieci, a w reformie jest to cel równorzędny z kształceniem. Mimo iż taka forma oceny jest pracochłonna, wymaga samodyscypliny, systematyczności, rzetelności, ale i umiejętnego komunikowania się z dziećmi i rodzicami, to jednak owocuje świadomym podejściem do procesu kształcenia i wychowania zarówno rodziców uczniów, jak i nauczycieli. W konsekwencji daje nam szansę wychować dobrego menadżera, dobrego murarza, przy czym i jeden, i drugi będzie znał swoją wartość. Ciągle będzie zdobywał wiedzę, doskonaląc się, ale przede wszystkim jeden i drugi będzie szczęśliwym, zadowolonym z siebie człowiekiem. Prosimy wybaczyć nam te filozoficzne rozważania, ale tylko takie integralne spojrzenie na człowieka-ucznia może nam uświadomić, iż uczymy i wychowujemy dla życia, a nie dla szkoły.

Dlatego wydaje nam się, że dobrze by było, gdyby nauczyciele klas od IV do VI szkoły podstawowej korzystali z doświadczeń nauczycieli nauczania zintegrowanego i proponowali swoim uczniom ocenę opisową, a przynajmniej pozwolili współdecydować uczniom o sposobie ich oceniania. Taką szansę daje zreformowana szkoła. Kto korzysta z tej możliwości? Przecież wszyscy wiemy, jakim ogromnym stresem jest przejście dziecka z klasy III do IV. To już nie tylko zmiana nauczycieli, zmiana metod pracy, ale teraz jeszcze i zmiana sposobu oceniania sprawiają, że dzieci uczą się tego, przed czym do tej pory starano się je chronić. Muszą więc się nauczyć:

  • bezkrytycznego podporządkowania,
  • niezdrowej rywalizacji,
  • ciągłego porównywania swoich osiągnięć z osiągnięciami innych.

A to, co do tej pory zostało dzięki ocenie opisowej wypracowane, umiera, zwłaszcza iż jest postrzegane przez nauczycieli klas starszych jako coś gorszego. Tymczasem nauczanie zintegrowane to już połowa szkoły podstawowej. Tak więc ewentualne porażki lub sukcesy wychowawczo-dydaktyczne rozkładają się po równo. Myślimy, że warto szukać kompromisu przede wszystkim dla dobra dziecka. Wspólne działania w zakresie oceniania uczniów są szansą na zmianę negatywnego obrazu polskiej szkoły podstawowej. Bo czyż nie jest tak, że większość uczniów:

  • nie lubi szkoły,
  • chodzi do niej z przymusu,
  • lęka się nauczycieli,
  • pracuje dla ocen zgodnie z zasadą 3 x z (zakuj, zdaj, zapomnij),
  • rozwija w sobie nienawiść do pracy, zazdrość, niezdrową rywalizację.

Czy możemy jako nauczyciele dalej uważać iż tego problemu nie ma? A może warto podjąć trud i uznać za swoją myśl: "Kto ratuje jednego człowieka przed zgubnymi skutkami oceniania, ten jakby cały świat ratował". Wydaje nam się, że tylko przyjęcie i pełna akceptacja przez nauczycieli oceniania opisowego, rozumianego jako ustna bądź pisemna informacja na temat osiągnięć dziecka ze wskazywaniem jego mocnych i słabych stron, a także dróg rozwiązania problemów, przygotowywana na podstawie systematycznych obserwacji jego szkolnej aktywności może się przyczynić do zmiany obrazu polskiej szkoły i powodzenia reformy oświaty choćby na tym etapie kształcenia.



Beata Roicka
Marzena Wicher

SP 12 w Pile
 

Maj 2001
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej