Imię i nazwisko:
Adres email:


Wzajemne oczekiwania

Ostatnio wiele uwagi poświęca się podmiotowemu traktowaniu ucznia w szkole. Uważa się, że przyczyną niedoceniania ucznia w polskich szkołach jest niski status społeczny dziecka. Ponadto panuje przekonanie, iż przekazywana wiedza jest ważniejsza niż sposoby jej przekazywania.


 

Gdy wychodzi się z takiego przekonania, staje się jasne, iż działania nauczycieli mają większe znaczenie niż interesy uczniów. Niestety nauczyciele również czują się traktowani przez otoczenie podmiotowo. Tymczasem, aby szkoła spełniała swoje zadanie, stosunki między głównymi aktorami powinny być poprawne i opierać się na wzajemnym zrozumieniu i zaufaniu. Jest to możliwe wówczas, gdy obie strony mają podobne oczekiwania lub przynajmniej są świadome, czego oczekuje druga strona.

Aby znaleźć odpowiedź na pytanie, czy istnieje zrozumienie między nauczycielami i uczniami w naszych szkołach, poddano badaniu grupę nauczycieli i uczniów klas od piątej do ósmej z częstochowskich szkół podstawowych. Z nauczycielami przeprowadzono ustne wywiady, które miały charakter indywidualnych rozmów nieskategoryzowanych, a uczniom rozdano do wypełnienia ankietę zawierającą pytania otwarte.

Opracowanie materiału badawczego polegało na posegregowaniu swobodnych wypowiedzi nauczycieli i skorelowaniu ich z metryczką, a ankiety uczniowskie uporządkowano według wieku uczniów. Interesujące nas problemy omówię na podstawie wywiadów z nauczycielami i opinii wyrażonych w ankietach uczniowskich.

Zacznę od uczniów
Otóż ich główne zadanie polegało na wyrażeniu swoich pozytywnych i krytycznych uwag o nauczycielach. Większość spośród 59 uczniów wymieniła przede wszystkim pozytywne cechy charakteryzujące nauczycieli. Tylko 16 z nich dostrzegało zarówno cechy dodatnie, jak i ujemne u swoich przełożonych, a żaden nie wypowiadał się wyłącznie negatywnie. Wystąpiła wyraźna zależność między wiekiem uczniów a wypowiadanym zdaniem: im młodsi uczniowie, tym lepiej oceniają nauczycieli; tylko trzech spośród 26 uczniów klasy piątej dostrzegło niemiłe cechy nauczyciela, a w klasie ósmej już prawie połowa obok walorów nauczyciela dostrzegała także jego wady. Wśród uczniów zadowolonych z kontaktów ze swoimi nauczycielami największą grupę stanowią ci, którzy uważają, że wszyscy nauczyciele ich lubią. Natomiast brak satysfakcji pojawia się zarówno u uczniów, którzy są lubiani przez nauczycieli, jak również u tych, którzy twierdzą, że nauczyciele ich nie lubią lub też mają do nich obojętny stosunek.

Popularnych i lubianych przez uczniów nauczycieli cechuje to, że rozmawiają z uczniami o sprawach ważnych dla nich, potrafią zrozumieć ucznia i w razie potrzeby mu pomóc. Uczniowie lubią również nauczycieli wyrozumiałych i miłych oraz takich, którzy nie krzyczą, lecz potrafią wytłumaczyć niezrozumiały materiał lekcyjny. Dobry nauczyciel nie jest za bardzo wymagający i ocenia postępy uczniów uczciwie i sprawiedliwie, lekcje prowadzi ciekawie i uczy nowych rzeczy.

Zły nauczyciel najczęściej jest bez humoru i krzyczy na uczniów "z byle powodu". Uczniowie nie lubią również nauczycieli, którzy są obojętni na ich los, niesprawiedliwi i faworyzują tych, "którzy dobrze się uczą, a słabych olewają". Nie darzą sympatią również nauczycieli, którzy zbyt dużo od nich wymagają, robią częste klasówki, za dużo zadają do domu, źle tłumaczą materiał, "krzyczą, gdy ktoś czegoś nie rozumie", "wciskają klasówki w jednym tygodniu albo jednym dniu, a klasa musi się wybraniać i kombinować, gdyż nikt nie chce ustąpić". Wśród nauczycieli nielubianych przez uczniów znajdują się również nauczyciele złośliwi: "jak sobie upatrzą jakąś osobę, to przyczepiają się do niej i robią jej na złość".

Ciekawe, że często uczniowie próbują uzasadnić niewłaściwe zachowanie nauczycieli, a nawet je usprawiedliwiają: "denerwują się, ale to jest wina uczniów", "mają złe dni, ale trzeba im to wybaczyć" itp. Uczniowie większą wagę przywiązują do tego, w jaki sposób są uczeni niż do tego, czego są uczeni. Duże znaczenie przywiązują do charakteru nauczyciela, jego sposobu zachowania się i traktowania uczniów, zdecydowanie zaś mniejszą do kompetencji i wiedzy z zakresu przedmiotów szkolnych.

W oddzielnej części ankiety uczniowie nakreślili cechy idealnego nauczyciela. Tu nie widać różnic w opiniach młodszych i starszych uczniów. Z odpowiedzi wyłania się sylwetka nauczyciela przede wszystkim sprawiedliwego, tzn. takiego, który jednakowo traktuje wszystkich uczniów w codziennych kontaktach, jak również obiektywnie ich ocenia. Od idealnego nauczyciela uczniowie wymagają też, aby był wesoły i żartował z nimi na lekcjach, w trakcie przerw i na wycieczkach szkolnych. Wymarzony nauczyciel powinien być miły, uprzejmy i wyrozumiały. Lekcje powinien prowadzić z pasją, tłumaczyć tak, aby uczniowie zrozumieli temat, a jeżeli nie zrozumieją, to powinien spokojnie odpowiedzieć na pytania i wyjaśnić wątpliwości. Dla kilku uczniów ważne jest również, aby nauczyciel był troskliwy w stosunku do nich, pomagał zwłaszcza uczniom słabym, którzy nie radzą sobie z nauką. Gdyby do tego był jeszcze mądry i inteligentny, wtedy uczniowie nie tylko lubiliby go, ale także podziwiali i darzyli szacunkiem.

Następnie uczniowie mieli wskazać cechy uczniów, które ich zdaniem najbardziej cenią nauczyciele. W wyobrażeniach uczniów młodszych, aby zasłużyć na miano dobrego ucznia, trzeba dobrze się uczyć i nie przeszkadzać na lekcjach. W opinii uczniów starszych nie wystarczy dobrze się uczyć i być potulnym, lecz trzeba jeszcze "być lizusem lub pupilkiem" nauczycieli. Z wypowiedzi uczniów wynika, że nauczyciele nie za bardzo lubią uczniów mądrych, inteligentnych lub ambitnych.

Zdaniem nauczycieli
Pięćdziesięciu nauczycieli częstochowskich szkół podstawowych, którzy wyrażali swoje zdanie o uczniach oraz mówili o oczekiwaniach wobec nich to przeważnie czterdziestolatkowie z 10-letnim stażem pracy. Tylko dziewięciu z nich mówiło o swoich uczniach, używając wyłącznie określeń pozytywnych, a siedemnastu wypowiadało się o uczniach wyłącznie negatywnie. Pozostałe osoby dostrzegały zarówno ich cechy pozytywne, jak i negatywne.

Z pozytywnych cech, które ogólnie charakteryzują współczesnego ucznia, nauczyciele wymieniali przede wszystkim inteligencję, dużą wiedzę i umiejętność korzystania z nowoczesnych urządzeń technicznych; podkreślają również nieśmiałość i osamotnienie, jak również… zadbany wygląd. Nauczyciele cenią u uczniów szczególnie te cechy, które są związane z nauką, a nie ze sposobem bycia, osobowością czy kontaktami interpersonalnymi. Do cech najbardziej cenionych przez nauczycieli należy posłuszeństwo i podporządkowanie się nauczycielowi, a w następnej kolejności pracowitość i systematyczność. Nauczyciele cenią u uczniów głównie te cechy, które pomagają im w pracy dydaktycznej, a nie te, które świadczą o osobowości ucznia czy jego zainteresowaniach. Tylko nieliczni spośród badanych nauczycieli cenią u uczniów takie cechy, jak umiejętność wypowiadania własnego zdania, otwartość na wiedzę, samodzielność myślenia, inicjatywa czy rozwijanie swoich zainteresowań.

Porównując cechy szczególnie aprobowane przez nauczycieli z cechami, które charakteryzują współczesnego ucznia, można wysnuć wniosek, iż w otoczeniu badanych nauczycieli prawie nie ma takich uczniów, których nauczyciele mogliby cenić.

Z cech negatywnych najczęściej powtarzały się określenia: nadpobudliwi i agresywni. W zachowaniu uczniów dostrzegali arogancję, okrucieństwo i wulgarność w sposobie bycia i wysławiania się, jak również lenistwo. Uważali, że uczniowie mają lekceważący stosunek do nauczycieli, kolegów i rodziców.

Natomiast jeżeli chodzi o wyobrażenia nauczycieli o tym, co sądzą o nich uczniowie, czyli jakie cechy uczniowie najbardziej cenią u nauczycieli, to najwięcej z nich uważa, że są nimi sprawiedliwość, partnerskie układy, umiejętność porozumienia się z uczniami lub też duża wiedza i kompetencje. Oprócz tego nauczyciele sądzą, że uczniowie cenią tych, którzy mają wysokie wymagania, potrafią słuchać, co uczeń ma do powiedzenia lub prezentują postawę "róbta, co chceta".

W naszych badaniach skupiono uwagę jedynie na wzajemnych oczekiwaniach i wzajemnym postrzeganiu w relacjach uczeń - nauczyciel. Nie badano natomiast, jaki wpływ wywiera wzajemne postrzeganie na współpracę czy osiągnięcia szkolne uczniów. Jednak biorąc pod uwagę relacje z badań różnych naukowców, można z pełnym przekonaniem stwierdzić, że negatywne postrzeganie uczniów wpływa na nich niekorzystnie. Postrzeganie uczniów przez nauczycieli ma wpływ na to, jakie oczekiwania wobec ucznia mają w efekcie nauczyciele.

Rezultatem oczekiwań nauczyciela jest tzw. samospełniająca się przepowiednia, w której wyniku uczniowie radzą sobie w taki sposób, jak tego oczekują nauczyciele. Wspomniane badania dowodzą, że przewidywane przez nauczyciela zachowanie ucznia lub grupy uczniów jest im komunikowane werbalnie lub przez postawę nauczyciela, w sposób zamierzony, lub - częściej - w sposób niezamierzony, wpływając przez to na ich późniejsze rzeczywiste zachowanie.

Wiele badań wskazuje na to, iż sposób postrzegania ucznia przez nauczyciela ma wpływ na jego osiągnięcia szkolne. Tak więc dla edukacji dzieci nie jest obojętne to, jak są postrzegane przez swoich nauczycieli. Negatywne postrzeganie ucznia lub negatywny stosunek do ucznia wpływa na jego złe wyniki w nauce. Negatywny stosunek czy uprzedzenie może być spowodowane wieloma powodami, np. badania Bulla i Stevensa (1976) dowodzą, że na ocenę prac pisemnych dokonaną przez asystentów miała wpływ atrakcyjność fizyczna studentek; w przypadku mężczyzn stwierdzono mniej różnic w ocenie wynikających z atrakcyjności.

Inne badania Nasha (1973) również wskazują na to, iż sposób postrzegania uczniów przez ich nauczycieli miał ogromny wpływ na ich ocenianie. W konsekwencji również uczniowie zachowują się różnie w zależności od stosunku nauczyciela. Gdy uczniowie byli postrzegani pozytywnie przez nauczyciela, wówczas dobrze radzili sobie w pracy i twierdzili, że lubią pracę z tym nauczycielem. Natomiast nie radzili sobie, gdy znajdowali się w towarzystwie nauczyciela, przez którego byli negatywnie postrzegani, twierdzili wówczas, że nie podobają im się zajęcia z danym nauczycielem. Z badań wynikało, iż wyniki danego dziecka były bardziej uzależnione od postrzegania go przez nauczyciela niż od innych cech, np. takich jak klasa społeczna.

Złe relacje
Z badań przeprowadzonych wśród częstochowskich uczniów i nauczycieli wynika, że wzajemne relacje między nauczycielami i uczniami nie są zadowalające. Wnioski takie można wysunąć na podstawie tego, jakie wzajemne oczekiwania mają badani nauczyciele i uczniowie. Innym nasuwającym się wnioskiem jest to, iż zdecydowanie bardziej niezadowoleni są nauczyciele.

Tak negatywne opinie nauczycieli o uczniach źle rokują przyszłym osiągnięciom szkolnym uczniów. Wniosek taki można wysunąć na podstawie różnorodnych badań angielskich naukowców, o których wcześniej wspomniano. Podstawowa teza tych badań nad oczekiwaniami nauczycieli mówi, iż uczniowie radzą sobie w szkole tak dobrze lub tak źle, jak tego oczekują od nich nauczyciele.

Z wykazu cech szczególnie cenionych przez badanych częstochowskich nauczycieli wynika, iż większość z nich oczekuje tradycyjnych relacji w szkole. W podejściu takim dominuje przekonanie, że uczeń powinien być przede wszystkim posłuszny i podporządkowany nauczycielowi, który ma za zadanie dostarczyć mu niezbędnej wiedzy. Uczniowie, jeżeli będą pracowici, to wówczas cel tradycyjnie rozumianej roli szkoły zostanie osiągnięty. W takim podejściu na dalszy, bardzo odległy plan są odsuwane oczekiwania ucznia względem szkoły i nauczycieli. Pedagodzy o tradycyjnym podejściu do przekazywania wiedzy najczęściej twierdzą, że z uczniami nie należy się konsultować, gdyż nie są oni kompetentni do wydawania sądów o szkole. Uważają, iż próby nauczycieli zmierzające do poznania poglądów uczniów prowadzą do osłabienia dyscypliny.

Również z innych badań przeprowadzonych przez M. Gilly wynika, iż nauczyciele przede wszystkim oczekują, aby uczniowie byli inteligentni, rozważni, grzeczni, zdyscyplinowani, przystosowywali się do grupy, aby byli dobrze motywowani i zorganizowani w pracy. Tych oczekiwań nauczycieli uczniowie częstochowscy również nie spełniliby (zakładając, że są tacy, jak opisują ich badani nauczyciele). Uczniowie niespełniający oczekiwań nauczycieli są przez nich gorzej traktowani. Źle traktowani uczniowie często są skazani na niepowodzenia i trudności w trakcie swojej edukacji.

Jak wynika z obserwacji, najczęstszymi metodami wychowawczymi stosowanymi wobec uczniów sprawiających problemy są upomnienia wychowawcy, upomnienia i pouczenia pedagoga czy psychologa szkolnego, wzywanie rodziców w celu poinformowania ich o negatywnej postawie dziecka w szkole, w następnej kolejności upomnienia dyrektora szkoły, karne przesunięcie do innej klasy, pozostawienie na drugi rok w tej samej klasie.

W sytuacji szkolnych niepowodzeń uczniowie coraz częściej szukają dla siebie miejsca w innych strukturach, z reguły nieformalnych, gdzie są akceptowani w pełni, albo gdzie mają szansę walki o akceptację. W szkole ta walka jest w przeważającej mierze spisana na straty, gdyż jak mówią uczniowie: "z nauczycielem trudno wygrać". Inna formą radzenia sobie uczniów z niepowodzeniami szkolnymi jest wycofanie się w świat wizji narkotycznych lub fantazji komputerowych.



Dorota Czakon
WSP, Częstochowa

Luty 2001
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej