Nowe programy, nowe podręczniki. Rozmowa z prezesem WSiP S.A. Andrzejem Chrzanowskim
Niepodobna już kontynuować tego dziewiętnastowiecznego stylu nauczania encyklopedycznego, opartego na przekonaniu, że szkoła powszechna ma przekazać młodemu człowiekowi w pigułce całą wiedzę ze wszystkich przedmiotów i zapoznać go z możliwie wieloma zagadnieniami.
- Czy jest Pan przekonany do reformy oświaty?
- Jak najbardziej... Reforma oświaty jest potrzebna, konieczna i, na szczęście, jak oczekiwano, rozpocznie się 1 września 1999 roku. Dlaczego konieczna? Bo obecna formuła nauczania w szkole obowiązkowej - podstawowej i średniej - znalazła się w ślepej uliczce. Niepodobna już kontynuować tego dziewiętnastowiecznego stylu nauczania encyklopedycznego, opartego na przekonaniu, że szkoła powszechna ma przekazać młodemu człowiekowi w pigułce całą wiedzę ze wszystkich przedmiotów i zapoznać go z możliwie wieloma zagadnieniami. To powoduje jedynie u dzieci ogrom frustracji, wywołuje sprzeczne z pedagogiką mechanizmy dostosowywania się jednostki do sytuacji, a wiedza, którą dzieci wynoszą po ukończeniu szkoły, jest niewiele przydatna w praktycznym życiu.
Ponadto należy w nauczaniu uwzględnić zależne od stopnia dojrzałości psychicznej i emocjonalnej naturalne przedziały wiekowe dzieci, dlatego podział szkoły najpierw na sześcioletnie nauczanie początkowe - zintegrowane i blokowe, a potem, w innym już budynku - obowiązkowe gimnazjum, a następnie liceum, niewątpliwie powinien sprzyjać dydaktyce i mieć pozytywne aspekty wychowawcze.
- To dlaczego, Pana zdaniem, projekty reformy wywołały tak gwałtowny sprzeciw w środowisku nauczycielskim, a taki mały odzew wśród najbardziej zainteresowanych - rodziców i uczniów?
- Zacznę od dzieci... Jestem przekonany, że przyjmą tę reformę z dużym zainteresowaniem; każdy woli uczyć się tego, co go interesuje, co rozwija jego naturalne predyspozycje, a nie tego, co niesie ze sobą jedynie obciążenie umysłowe i "przystrzyganie" przez szkołę zachowań i postaw według pewnych uproszczonych, szkodliwych dla rozwoju dziecka wzorów. Wiadomo przecież, że szkoła bardzo często, zamiast wspomagać rozwój osobowości dziecka, tłamsiła ją. Oczywiście, 1 września 1999 nie nastąpi jakiś cud i wszystko się naraz nie zmieni! Do szkoły przyjdą te same dzieci i ci sami nauczyciele. Zmiany będą procesem wieloletnim; może te pozytywne oczekiwania nie od razu się ujawnią lub nie będą od razu zaspokojone. Być może trzeba będzie to lub owo zmodyfikować, bo niektóre propozycje okażą się niewłaściwe. Nie wątpię jednak, że jeśli będziemy się trzymać konsekwentnie podstawowych założeń, to stopniowo, w miarę nabierania doświadczeń, te pozytywne zmiany nastąpią.
Ponieważ szkoła będzie ćwiczyć umiejętności samokształcenia się tak, aby uczeń sam mógł zdobywać potrzebną w życiu wiedzę, mogę sądzić, że i rodzice będą zainteresowani, aby ich dzieci miały lepsze wykształcenie, aby praktyczne umiejętności zdobyte w szkole były wyposażeniem dziecka na dalszą drogę życia osobistego i zawodowego, szczególnie dlatego, że przyjdzie mu żyć w warunkach rozwiniętej gospodarki wolnorynkowej z wymagającym rynkiem pracy.
A stosunek nauczycieli do reformy... To jest złożony problem; z jednej strony, sięga korzeniami odległych czasów, kiedy wystarczyła przeciętność, z drugiej - wiąże się z naturalną obawą przed nowym. Lepsze jest bowiem to, co jest znane, niż nowe, nie do końca wiadome. Dlatego w środowisku nauczycieli wyczuwa się niepokojące wyczekiwanie: czy zachowam pracę, czy nowe warunki będą lepsze, czy podołam wyzwaniom? Bo niewątpliwie reforma niesie ze sobą wzrost wymagań, konieczność twórczego podejścia do pracy, ciągłego dokształcania się. Za to reforma daje - moim zdaniem - nauczycielom lepsze widoki na ciekawą pracę i godną płacę. Im prędzej dojdzie do głosu rozsądek i poczucie zbiorowej odpowiedzialności za powodzenie reformy, tym szybciej wzrosną szanse na poprawę statusu nauczyciela w społeczeństwie. A to też się liczy.
- Jak będzie wyglądał rynek książki szkolnej we wrześniu 1999 roku?
- Reforma oświaty, mówiąc w skrócie, będzie polegać na stopniowym wprowadzaniu nowych treści i form nauczania. Zainaugurują ją we wrześniu br. uczniowie klas pierwszych i czwartych szkoły podstawowej oraz klas pierwszych gimnazjum. Dla tych grup uczniów mamy już gotowe propozycje nowych programów nauczania i nowe podręczniki. A będą potrzebne jeszcze przewodniki dla nauczycieli, pomagające im realizować nowe programy szkolne na podstawie starych podręczników. Już z tego widać, jakie ogromne wyzwanie dla każdego wydawnictwa szkolnego stanowi reforma oświaty i jednocześnie, jakie ogromne daje szanse, gdyż na rynku zacznie się niezwykły ruch wymiany książek i podręczników oraz wielu pomocy szkolnych. Dlatego każde wydawnictwo opracowało strategię przygotowania nowych materiałów i dotarcia z nimi do klienta. Jak mi wiadomo, w ministerstwie edukacji wydawnictwa lub osoby i inne podmioty fizyczne złożyły ponad 300 nowych programów nauczania do wszystkich przedmiotów. My, WSiP S.A., złożyliśmy ich 22, a dalszych siedem jest w przygotowaniu. Stanowią one niezbędny element całej oferty, która musi trafić do nauczyciela, same bowiem podstawy programowe ogłoszone przez resort, to jedynie ogólny zarys treści dotyczącej danego przedmiotu.
Zanosi się na to, że przeobrazimy nasze wydawnictwo w całkowicie nową jakościowo oficynę podręcznikową dla szkół: będziemy proponowali nauczycielom - i uczniom oczywiście - nowe oryginalne programy, podręczniki i materiały pomocnicze do nauczania dla szkół podstawowych, gimnazjów, liceów i szkół zawodowych. Jest to twarda konieczność. Wymusza ją przebudowa całego organizmu państwa; po wprowadzeniu w życie decentralizacji administracji, w tym zarządzania oświatą, nietrudno sobie wyobrazić, że o programach szkół, o typie podręczników i materiałów pomocniczych będzie się decydować w powiecie, a może i gminie. Stworzy to ogromną konkurencję. Kto w porę nie podejmie tego wyzwania, zostanie po prostu wyeliminowany z gry. WSiP ma podstawowe atuty, aby utrzymać dotychczasowa pozycję na rynku wydawnictw szkolnych.
- Mówi się o pakietach podręczników dla danej klasy, proszę podać przykłady tych propozycji, które przedłoży wydawnictwo we wrześniu br.
- Pakiet zawiera: program nauczania, podręcznik, materiały dla nauczyciela, ewentualnie zeszyty ćwiczeń i zbiory zadań lub testów. Oto przykłady nowych pakietów podręczników dla klasy IV szkoły podstawowej: do języka polskiego - Maria Nagajowa Słowo za słowem wraz z odpowiednią instrukcją dla nauczycieli; Hanny Dobrowolskiej Jutro pójdę w świat przystosowany do wymagańreformy wraz z obudową programową; podręcznik Przyjazna matematyka wraz z obudową, znany cykl Matematyka 2001 przystosowany do wymagań reformy; i dalsze pakiety: Przyroda, Historia i społeczeństwo, Muzyka i my. Ponadto materiały do zajęć z wychowania prozdrowotnego, nowy pakiet do techniki i wychowania komunikacyjnego, podręczniki z obudową do nauki języków: rosyjskiego, niemieckiego i francuskiego.
- A do gimnazjum?
- Tu mamy przygotowane aż trzynaście pakietów edukacyjnych; spośród nich wymienię: Matematyka 2001, Matematyka wokół nas; do języka polskiego - Świat w słowach i obrazach oraz Język ojczysty; Geografia świata; Biologia XXI wieku; Fizyka. I gimnazjum; Chemia w gimnazjum; Technika i informatyka oraz pakiety do historii, plastyki, muzyki, obrony cywilnej i wychowania obywatelskiego, języków: niemieckiego, angielskiego i francuskiego. Wszystkie wymienione materiały będą się ukazywać od marca do końca wakacji; jesteśmy przekonani, że uda się nam dzięki temu, że autorzy podręczników często współpracowali z zespołami twórców reformy, dostarczyć nauczycielom takich podręczników i przewodników, które w tym trudnym okresie będą dla nich pomocą i wsparciem.
Nauczyciele otrzymają pełną informację jeszcze przed wakacjami, abyśmy mogli się zorientować w wielkości zapotrzebowania i przygotować odpowiednie nakłady. Sądzę, że z końcem sierpnia i na początku wrześ- nia wszystkie nowe podręczniki będą w księgarniach. Targi Książki Edukacyjnej, w dniach 4-7 marca br. w Warszawie, będą najlepszym miejscem dla przedstawienia wszystkich planów wydawniczych na rok szkolny 1999/2000.
- Zapytam jeszcze o kondycję samego wydawnictwa; od lat mówi się o jego komercjalizacji... Obchodzi nas to trochę "osobiście", bo przez wszystkie lata korzystamy z dobrodziejstwa sponsorowania przez WSiP naszego czasopisma "Edukacja i Dialog". Czy nadal będziemy mogli liczyć na tak ważną dla nas współpracę?
- Od 1 października ub. r. jesteśmy jednoosobową spółką skarbu państwa i zgodnie z planem ministra skarbu powinniśmy w tym roku zostać sprywatyzowani. Jesteśmy przekonani, że skutkiem prywatyzacji będzie wzrost możliwości firmy w dziedzinie lepszego przygotowania publikacji, których uczeń i nauczyciel od nas oczekuje. Prywatyzacja bowiem będzie sprzyjała doskonaleniu naszej działalności we wszystkich wymiarach. Będziemy rozwijać publikacje elektroniczne na CD-ROM-ach i ofertę ON-LINE w Internecie. Już teraz dysponujemy najbogatszą ofertą edukacyjną w dziedzinie nośników elektronicznych; przede wszystkim w nauce języków obcych i posługiwania się komputerem i programami komputerowymi.
Proszę nie zapominać, że ten rok to dopiero początek reformy oświaty. Reforma szkolnictwa średniego, zgodnie z harmonogramem, ma być wprowadzona w szkołach od 2002 roku; podstawy programowe szkolnictwa licealnego mają być dopiero opracowane i poddane pod dyskusję. Spodziewane jest to w połowie obecnego roku. Podstawy programowe szkolnictwa zawodowego przypuszczalnie będą kompletne dopiero w późniejszym terminie. Oznacza to, że będziemy kontynuowali prace zgodnie z tempem prac Ministerstwa Edukacji Narodowej, tak aby wiosną 2002 roku przedstawić nowe podręczniki dostosowane do potrzeb szkoły średniej.
Co do naszej dalszej współpracy myślę, że nic się nie zmieni, wręcz przeciwnie - konieczność ściślejszej współpracy i wymiany wzajemnych usług jeszcze wzrośnie. Reforma szkolnictwa będzie trudna i będzie wymagać wielu nowych rozwiązań. W tej dziedzinie wszelka twórcza współpraca jest nieodzowna dla naszego wzajemnego dobra.
- Dziękuję za rozmowę.
Warszawa,12.02.1999 r.
Rozmawiał
Stanisław Więckowski
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14