Imię i nazwisko:
Adres email:


Kształt naszemu życiu nadają wartości


Od pewnego czasu dowiaduję się na naradach dyrektorów szkół i innych spotkaniach, że obecny kierunek pracy wychowawczej z młodym człowiekiem powinno wyznaczać tzw. wychowanie do wartości.


Także w czasopismach pedagogicznych i periodykach przeznaczonych dla nauczycieli i wychowawców ukazują się ostatnio cenne artykuły o wychowaniu jako najistotniejszej dla szkoły rzeczywistości. Opatruje się je często tytułami: "Wychowanie do wartości" lub "Wychowanie ku wartościom". Coraz częściej pojawiają się w statutach szkół podobnie brzmiące zapisy informujące, tym razem rodziców, o obranym przez szkołę kierunku wychowania.


Idea ta zdobywa sobie więc w rzeczywistości polskiej szkoły poczesne miejsce i pełne prawo obywatelstwa. Jej propagatorami i pionierami są ludzie, którym autentycznie leży na sercu troska o wychowanie młodego pokolenia. Podpisują się pod nią również ci, którzy jeszcze nie tak dawno z całkowitym spokojem i, wydaje się, przekonaniem głosili socjalistyczny ideał wychowania.


Można się zastanawiać, dlaczego w dobie kryzysu najistotniejszych pozytywnych wartości, relatywizmu aksjologicznego, w Polsce podzielonej na dwa lub kilka nurtów światopoglądowych idea ta tak łatwo i chętnie zostaje zaakceptowana właściwie przez wszystkich. Wbrew pozorom odpowiedź nie jest wcale trudna. Moim zdaniem tzw. wychowanie do wartości to określenie wieloznaczne i bardzo nieprecyzyjne, a o samym wychowaniu czy raczej kierunku podejmowanych zabiegów wychowawczych nie mówiące dosłownie niczego. Może jedynie tylko informuje ono o naszej intencji wychowywania, jednak nie precyzuje zupełnie kierunku i celu. A to może być niebezpieczne.


Okazuje się, że najistotniejszą sprawą jest rozumienie i zdefiniowanie samego terminu wartość, a to, jak piszą autorytety w dziedzinie aksjologii, jest bardzo trudne, zdaniem wielu badaczy wręcz niemożliwe. Wartość to pierwotny fenomen, proste i niesprowadzalne do niczego innego zjawisko. Może oznaczać właściwość rzeczy lub też rzecz, która jest obdarzona tą właściwością. Mimo trudności z określeniem i zdefiniowaniem wartości ich istnienie jest jednak pewne, tak jak pewne jest istnienie świata rzeczywistego. Kształt naszemu życiu bezwzględnie nadają właśnie wartości i wartościowanie.


Jesteśmy więc zmuszeni w miarę możliwości precyzyjnie je określać. Staramy się dobrze rozeznać, odczytać i w końcu ocenić konkretne zachowania i postawy uczniów. Wartościując, musimy z wychowankiem współpracować. A jest to możliwe, ponieważ wartości istnieją niezależnie od nas. Trudno byłoby przecież skutecznie, mądrze i odpowiedzialnie wychowywać, nie stojąc jednocześnie na gruncie obiektywizmu aksjologicznego.

*

Greckie słowo aksios znaczy: odpowiedni, wart, godny, cenny. Może więc sugerować, że każdy człowiek dąży w swoim życiu do tego, co dla niego odpowiednie i cenne. Termin wartość pojawił się w słowniku filozoficznym dopiero pod koniec wieku XIX. Wtedy to również powołano do istnienia odrębną dyscyplinę filozoficzną, która zajmuje się do dnia dzisiejszego badaniem wartości. Oczywiście można, tak jak to było jeszcze przed wyodrębnieniem się aksjologii, określenie wartość zastępować terminem dobro i w języku potocznym używać słowa wartość tylko i wyłącznie w znaczeniu pozytywnym, a właściwości negatywne nazywać po prostu antywartościami.


Należy jednak pamiętać i w tym miejscu wyraźnie podkreślić, że w języku filozofii, w języku bardzo precyzyjnym słowa wartość używamy w znaczeniu zarówno dodatnim, jak i ujemnym. Aksjologowie stosują więc ten termin tak w odniesieniu np. do zdrowia, sprawiedliwości, dobroci, jak i do choroby, brzydoty czy kłamstwa. Wartości etyczne dzielą się więc na pozytywne i negatywne. Jeżeli zatem mamy zamiar mówić o wartościach czy też świecie wartości, jesteśmy zmuszeni brać pod uwagę zarówno pierwsze z wymienionych, jak i drugie.


Między tymi typami wartości zachodzi radykalne przeciwieństwo: męstwu przeciwstawia się tchórzostwo, sprawiedliwości niesprawiedliwość, a mówiąc najogólniej - wszelkiemu dobru przeciwstawia się zło. Należy zdawać sobie również sprawę z prostego faktu, że podejmując próbę definiowania wartości, tym samym już stoi się na gruncie teorii wartości. A więc mówiąc o wartościach, nie sposób uciec od aksjologii.


Jeżeli zatem zależy nam na właściwym określeniu wartości, na ujęciu ścisłym i precyzyjnym, powinniśmy świadomie zrezygnować z języka potocznego. Brak precyzji i wieloznaczność języka potocznego dają duże możliwości dowolnej interpretacji znaczenia użytych terminów i określeń, a to stwarza niebezpieczeństwo relatywizmu. Jeżeli więc chcemy jasno określonego systemu wychowania, a taki właśnie być powinien, jeżeli mamy zamiar prawidłowo go nazwać, nie możemy sobie pozwolić na stosowanie określeń nieprecyzyjnych, zbyt ogólnych czy wieloznacznych.


Kierunek wychowania ku wartościom bez jakiegoś konkretniejszego określenia istotnie może odpowiadać niemal wszystkim, ponieważ margines interpretacyjny, jaki stwarza treść terminu wartość, jest bardzo szeroki, a relatywizm daje duże możliwości realizacji własnego kierunku w wychowaniu, zawsze ku zadowoleniu autorów pomysłu.


Przypomnijmy, jaka burza dyskusyjna targała salą obrad Sejmu, kiedy to część posłów opowiadała się za formalnym uznaniem w uchwalanych aktach prawnych (większej lub mniejszej wagi) wartości chrześcijańskich!
A wiemy doskonale, że w tym przypadku nie ma miejsca na dowolność interpretacyjną, ponieważ wartości są jasno określone.

*

Jeżeli więc mamy poszukiwać ogólnego hasła wyznaczającego kierunek pracy wychowawczej w szkole, to musimy zdecydowanie zapytać i określić jasno ku jakim wartościom będziemy wychowywać.


W numerze 11(71) pisma "Wychowawca. Miesięcznik nauczycieli i wychowawców katolickich" ks. Marek Dziewiecki, który również opatrzył cykl swych artykułów tytułem "Wychowanie ku wartościom", pisze: Typowym obecnie zagrożeniem w dziedzinie wychowania ku wartościom jest traktowanie dobrego nastroju emocjonalnego jako istotnej wartości moralnej i jako podstawowego kryterium postępowania.


Takie zagrożenie rzeczywiście istnieje. Skoro jednak mielibyśmy wychowywać tylko " ku wartościom", trudno się dziwić, że dla kogoś właśnie dobry nastrój stanowi wartość istotną. Dla niektórych może to być nawet wartość najistotniejsza. Z treściami zawartymi w artykule ks. Marka Dziewieckiego zgadzam się całkowicie. Widać wyraźnie, jaką hierarchię wartości w dziedzinie wychowania przyjmuje autor, ku czemu zmierza i, co najistotniejsze, jakie dostrzega niebezpieczeństwa. Sądzę natomiast, że już sam tytuł powinien więcej mówić potencjalnemu czytelnikowi i określać krótko, ale jasno i czytelnie, wartości, do których wychowawca będzie zmierzał, podejmując zabiegi wychowawcze.


Szkoły polskie sprzed kilkudziesięciu lat, w rzeczywistości szkoły państwa totalitarnego, wdrażając albo starając się wdrażać (ze skutecznością na szczęście różnie bywało) model wychowania socjalistycznego, wychowywały właśnie do wartości. Szkoły radzieckie, formując przyszłych pionierów, wychowywały również ku wartościom, ale jakie były to wartości, doskonale wiemy.


Sądzę, że możemy popełniać poważny błąd, kiedy w dobrej wierze, w trosce o sprawy najistotniejsze, wręcz fundamentalne, wymagające w ich określaniu stosowania terminów jasnych i niedwuznacznych, będziemy używać sformułowań mało precyzyjnych, wziętych z języka potocznego czy zbyt ogólnych. Jako nauczyciele i wychowawcy jesteśmy z całą pewnością zobowiązani wychowywać do wartości, koniecznie jednak należy je określić i nazwać po imieniu.


Piotr Bryzgalski

Bydgoszcz

Maj 1999
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej