Za czytanie - helikopter
Często się zastanawiałam, co zrobić, by nauka szkolna budziła u uczniów wiarę we własne siły, motywowała do wysiłku, przekonywała, że zostaną dostrzeżeni i właściwie ocenieni przez nauczyciela?
Kilka lat temu, jeszcze przed wprowadzeniem oceny opisowej, trwała w prasie pedagogicznej dyskusja na temat zasadności jej stosowania. Również ja zabierałam głos w tej debacie, gdyż jestem zdecydowaną zwolenniczką oceny opisowej. Bogata w informacje ocena opisowa, często o dodatnim zabarwieniu emocjonalnym, powoduje wzrost wiary dziecka we własne możliwości, pomaga w lepszym przyswojeniu wiedzy i jej umiejętnym wykorzystaniu. Cieszę się, że ta forma oceny już się w szkołach przyjęła. Mam nadzieję, że reforma oświaty utrwali tę tendencję; chciałabym doczekać chwili, kiedy ocena opisowa będzie obowiązywała przez wszystkie trzy lata edukacji elementarnej.
Na podstawie 17-letniego doświadczenia pedagogicznego, jak również przeczytanej literatury naukowej stwierdzam, że procedura oceniania w szkole jest bardzo ważna nie tylko dla uczniów, ale i nauczycieli, gdyż zawód ten, jak żaden inny, jest związany z ocenianiem. Ocenianie wyników nauki należy do problemów najczęściej podnoszonych i dyskutowanych nie tylko w naszym kraju. Złożyły się na to nowe tendencje edukacyjne, poszerzona skala ocen, a także wprowadzenie oceny opisowej jako oceny osiągnięć ucznia za pierwsze półrocze w klasie pierwszej.
Kiedy zbierałam materiały do pracy naukowej na temat oceny opisowej, miałam okazję dobrze poznać opinię nauczycieli na ten temat. Otóż, w ich opinii obie formy oceniania - tradycyjna i opisowa - mają swoje wady i zalety. Według części nauczycieli klas I-III ocena tradycyjna (stopień) spełnia jedną kapitalną funkcję: ułatwia porównanie indywidualnych wyników osiąganych przez uczniów. Jednakże zdecydowana większość pytanych nauczycieli opowiedziała się za stosowaniem oceny opisowej jako najwłaściwszej formy oceny w najmłodszych klasach. Zresztą dotychczas nie wynaleziono takiego sposobu oceniania, który miałby same zalety, był oceną obiektywną, adekwatną, miarodajnie mierzącą rzeczywiste osiągnięcia uczniów!
Najlepiej przyjmowanymi przez nauczycieli formami oceny opisowej są: recenzja, ocena słowna i arkusz obserwacji ucznia. Co prawda, sporządzenie oceny opisowej przysparza nauczycielom dużo więcej dodatkowej pracy, szczególnie w oddziałach powyżej 30 uczniów. Wymaga wielu godzin żmudnej pracy, stałej obserwacji każdego ucznia i notowania wypływających z niej wniosków. Dlatego nauczyciele najczęściej stosują formy krótkie (recenzja, ocena słowna) nie wymagające dużego nakładu pracy. Jednak to, co wydaje się wadą, jest moim zdaniem największą zaletą. Wtedy właśnie nauczyciel naprawdę poznaje swojego ucznia. Dostrzega każdy, nawet minimalny postęp w pracy swojego wychowanka. Nie musi przeżywać chwil stresu, kiedy rozstrzyga, co postawić dziecku, które zrobiło duże postępy, ale na piątkę jeszcze nie umie. Przecież dla dziecka, które włożyło wiele wysiłku, suche "dostateczny" jest dramatem, dowodzi całkowitego braku sprawiedliwości w jego 7-8-letnim uczniowskim świecie. I co najgorsze - nie stanowi żadnej, dodatkowej motywacji do nauki.
Dzieci wolą "obrazki"
A co sądzą sami najbardziej zainteresowani - uczniowie? W roku szkolnym 1992/93 przeprowadziłam w klasie drugiej coś w rodzaju eksperymentu, który dotyczył stosowania podczas lekcji języka polskiego dwóch form oceny: formy oceny tradycyjnej (wyrażonej stopniem) i oceny opisowej w postaci recenzji i charakterystyki prac ucznia. Oceną opisową uzupełniała tzw. metoda graficzno-wizualna. Formę oceny stanowiły symbole graficzne przedstawiające różne środki lokomocji. Przez cały rok szkolny uczniowie pracowali pod hasłem "Czym podróżujemy do klasy trzeciej?". Symbole graficzne zostały wybrane przez uczniów spośród wielu innych propozycji (kwiatki, słoneczka, serca, buzie).
W przeprowadzonym plebiscycie uczniowie wybrali środki lokomocji jako formę najbardziej atrakcyjną graficznie. Następnie zapoznałam uczniów z kryteriami takiego oceniania, tzn. kiedy i za co będą w ten sposób oceniani. Wspólnie z klasą ustaliliśmy, za co należy się "rakieta", a za co "samolot" itp. W przypadku czytania uczniowie zapoznali się z cechami pięknego czytania, takimi jak: płynność, wyrazistość, poprawność, intonacja, głośność; oceniali się często samodzielnie. Ten, kto spełniał wszystkie kryteria pięknego czytania, otrzymywał "rakietę"; kto czytał płynnie, ale bez właściwej intonacji, dostawał "helikopter"; kto czytał mało płynnie lub przekręcał słowa, musiał się zadowolić "motocyklem".
Ponadto w ciągu całego roku szkolnego wpisywałam uczniom do zeszytu krótkie recenzje w rodzaju : "Aniu, ułożyłaś bardzo ciekawe zdanie"; "Tomku, twoje pismo jest coraz ładniejsze" lub: "Paulinko, postaraj się pisać uważniej, robisz za dużo błędów". Równocześnie przez cały czas trwania eksperymentu prowadziłam obserwacje zachowania i działania uczniów. Zauważyłam, że ta forma oceny sprawiała uczniom radość i motywowała ich jeszcze bardziej do osiągania lepszych wyników. Zwiększyła się aktywność dzieci podczas lekcji (możliwe, że jest to spowodowane obniżeniem poziomu lęku oraz większą motywacją). Wypowiadały się chętniej. Potrafiły same ocenić własną pracę, stawały się bardziej krytyczne wobec wykonywanych przez siebie zadań. Szybciej też zauważały popełnione błędy i wykazywały większą ochotę ich poprawiania.
Oto przykład. Przed recytacją wiersza "Szumiał las" uczniowie przypomnieli sobie cechy pięknego mówienia wiersza. Wspólnie się zastanawialiśmy, co będziemy brali pod uwagę przy ocenie. Dzieci oceniały się nawzajem bezpośrednio po recytacji wiersza. Doszły do wniosku, że nie można ocenić całości "jednym stopniem" (tak wyraziła się Paulinka). Powiedziała: "Paweł pięknie powiedział jedną zwrotkę, a potem mówił bardzo szybko, ale tę jedną powiedział naprawdę ładnie" - uzasadniała dziewczynka. Dzieci doszły do wniosku, że będą się oceniać słownie, a potem przyznają "medale" najlepszym recytatorom. Szybko potrafiły uchwycić istotne cechy: intonację lub interpunkcję. Zabierały głos w dyskusji, wybierały najładniej recytujących.
Po tej lekcji Natalia podeszła do mnie i zapytała, czy może się zająć przygotowaniem inscenizacji na "andrzejki". Zaproponowała, że wybierze tekst, i rozda role. Będzie robiła próby po lekcjach. "Wspaniale" - powiedziałam. A we wnioskach zapisałam: "Natalia staje się bardziej samodzielna, odblokowuje się". Uczennica dotrzymała słowa. Wspólnie z koleżankami i kolegami, bo brała w tym udział cała klasa, przygotowała w formie teatrzyku kukiełkowego inscenizację wiersza Jana Brzechwy "Na straganie". Przedstawienie uatrakcyjniło zabawy andrzejkowe w najmłodszych klasach.
Dodam jeszcze, że dzieci przygotowały przedstawienie całkowicie samodzielnie, bez żadnej ingerencji z mojej strony. Jest to przykład na to, że wprowadzenie oceny opisowej zwiększyło ich wiarę, że to, co robią dla siebie, może sprawić radość innym. Choćbym nie chciała tego robić, mobilizują mnie moi uczniowie. Osiągnięcie zamierzonych celów dydaktycznych jest dla mnie ważne, ale ważniejsze jest to, że dzieci są zadowolone z lekcji.
Zmiany struktury interakcji
Teraz chciałabym zwrócić uwagę na aspekt wychowawczy oceny opisowej. Otóż, zauważyłam, że powoduje ona zmianę we wzajemnych stosunkach między dziećmi. Na przykład zmienia się nastawienie społeczności klasowej wobec uczniów mających trudności w nauce. Kiedy zamiast ocen zaczęłam stosować ocenę opisową, uczniowie z trudnościami stali się bardziej akceptowani przez resztę klasy, zmniejszyła się liczba uczniów izolowanych. Zmieniło się także nastawienie rodziców - po eliminacji rywalizacji o stopnie przestali oni postrzegać nauczyciela jak "wroga", który bezdusznie wystawia oceny. Przeciwnie - nauczyciel stał się przyjacielem dzieci, chcącym im jedynie pomóc.
W początkowym okresie nauki, szczególnie w klasie pierwszej i drugiej, ocena szkolna ma duży wpływ na interakcje, tj. wzajemne stosunki i zależności między członkami klasy szkolnej. Stosunki i zależności, jakie istnieją w klasie, pozostają w ścisłym związku z pojęciem struktury społecznej. Wspomniane stosunki i zależności powstają w grupie z chwilą wyłonienia się określonych pozycji, czyli stanowisk, jakie zajmują w niej poszczególni członkowie. W klasach I-III struktura grupy, jak i wspomniane interakcje, kształtują się przede wszystkim pod wpływem ocen szkolnych. Odrzucenie kolegi przez grupę łączy się zazwyczaj z jego niskimi wynikami w nauczaniu. A więc na podstawie otrzymanych ocen dzieci wyrabiają sobie zdanie na temat kolegów i koleżanek z klasy. Ocena jest czynnikiem kształtującym wzajemne stosunki między jednostką a zespołem i ma niebagatelne znaczenie dla tych procesów.
Różnorodność panujących w klasie szkolnej stosunków utrudnia jednoczesną ocenę w zespole, zwłaszcza dotyczy to dzieci w młodszym wieku szkolnym. Ich sympatie i przyjaźnie dopiero się nawiązują, są w stałym ruchu, ulegają licznym przekształceniom. Mimo to spróbowałam określić pozycję uczniów, czyli strukturę klasy. Chciałam sprawdzić, czy zmiana oceny z tradycyjnej na opisową będzie miała wpływ na stosunki zachodzące w klasie, a także na jej strukturę?
Po wprowadzeniu oceny opisowej liczba dzieci izolowanych zmniejszyła się w klasie o pięciu uczniów. Nie było w tej grupie uczniów najsłabszych. Być może akceptacja rówieśników spowoduje, że zaczną oni w przyszłości osiągać wyższe wyniki w nauce. Zaobserwowałam np., że gdy Patryk, uczeń mający bardzo duże trudności w nauce, ładnie przeczytał tekst, dzieci cieszyły się razem z nim, a gdy coś mu się nie udawało, pocieszały go słowami: "Nie martw się, jutro na pewno się poprawisz". Świadczy to, że uczniowie zaczęli postrzegać swoich kolegów jako tych, którym trzeba pomóc, a nie cieszyć się z ich porażek. Oto wniosek: brak formalnych ocen zmniejsza podział uczniów na dobrych i złych, zapobiega fatalnemu dla rozwoju osobowości etykietowaniu. Oczywiście, zmiany interakcji i struktury klasy to proces bardzo powolny, wymagający wielu oddziaływań wychowawczych.
Zasygnalizowałam tylko kilka problemów. Chciałam zwrócić uwagę, że różne sfery życia szkolnego mają związek z ocenianiem, a co za tym idzie z formą oceny. Myślę, że należałoby przeprowadzić na ten temat szersze badania, które wykazałyby, jaki wpływ na stosunki zachodzące w klasie ma stosowana przez nauczyciela forma oceny.
Mirosława Kruczyk
Gorzów Wielkopolski
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14