Imię i nazwisko:
Adres email:


Odpowiedzialność rodziców



Tadeusz Kotarbiński: Rodzice są odpowiedzialni wobec dziecka za śmiałość wydania go na świat, bez jego zgody. Myśl profesora Kotarbińskiego można rozumieć wielorako. Moim zdaniem podkreśla ona psychiczną odpowiedzialność rodziców za dzieci. Rodzice, zmieniając świat, mają przygotować dzieci do tego, aby umiały w takim świecie żyć i tworzyć. Jest to odpowiedzialność za rozwój osobowości dziecka.


Na podłożu kontaktów z nimi (rodzicami - red.) rozwijają się postawy dziecka w stosunku do ludzi, rzeczy i życia w ogóle. Gdy poszerza się krąg społeczny i dzieci nawiązują kontakty z rówieśnikami oraz osobami dorosłymi spoza domu, te pierwsze postawy, nabyte w domu, mogą się zmienić i ulec modyfikacjom, nigdy jednak nie zostają zupełnie wykorzenione.
(E.B. Hurlock, 1985). Dobrze funkcjonująca rodzina zaspokaja potrzeby dziecka, jakich żadna inna grupa społeczna nie jest w stanie zaspokoić. Stanowi ona źródło miłości i akceptacji, daje poczucie bezpieczeństwa przez spójność wewnętrzną i obecność osób, na które można liczyć. Rodzina dostarcza wreszcie wzorów postępowania; przez identyfikację dziecko przejmuje standardy od rodziców, którzy są pierwszymi przekazicielami norm.

Badania nad funkcjonowaniem ludzi wychowanych w domach dziecka i ich relacji z innymi (szczególnie z współmałżonkami) dowiodły, jak negatywny wpływ może wywierać brak rodziny na kształtowanie osobowości człowieka. R.A. Spitz, który przeprowadził badania w meksykańskim przytułku, zauważył, że dzieci pozbawione opieki macierzyńskiej popadają w postępującą depresję i ogólny marazm (za: Przetacznikowa 1978). Nawet adopcja takich dzieci często nie zmienia sytuacji. Nie ulega wątpliwości, że dzieci wychowane od urodzenia w zakładach opiekuńczych lub umieszczane tam w pierwszych miesiącach życia w okresie nabywania wczesnych doświadczeń mają mniejsze szanse prawidłowego rozwoju psychicznego niż dzieci wychowane w domu rodzinnym. Negatywne cechy osobowości można również spostrzec u dzieci adoptowanych: impulsywność, wrogość, tendencje agresywne, negatywizm, nadpobudliwość psychoruchowa.

Istotne jest też, w jaki sposób zostały rozwiązane fazy rozwoju aż do adolescencji, a szczególnie, jak zostały przeformułowane w kryzysie tożsamości.

Zapewnienie dziecku podstawowych warunków bytowych, chociaż bardzo ważne, nie wyczerpuje jego wszystkich potrzeb. Ważne jest organizowanie dziecku przestrzeni, w której żyje. O dojrzałości dorosłego świadczy to, jak organizuje tę przestrzeń. Mówi bowiem o tym, czy wie on, co to znaczy być odpowiedzialny za rozwój swojego dziecka? Wiadomo przecież, jak ważne są zabawki odpowiednie do wieku dziecka, posiadanie swojego miejsca w domu, przedmiotów przeznaczonych wyłącznie do własnej dyspozycji.

Rodzice są odpowiedzialni za uspołecznienie swoich dzieci, a obok nich zadania takie powinny spełniać przedszkola, a później szkoły. Uspołecznianie następuje poprzez wyrażanie aprobaty dla takiego postępowania, które społeczeństwo pochwala i którego oczekuje. Zadaniem rodziców jest prowokowanie dziecka przez własne zachowania i słowne zachęcanie do takiego działania. Dorosły jest mediatorem między dzieckiem a społeczeństwem. Rodzic ma być także plastyczny, tzn. otwarty na własne dziecko. Tak bardzo otwarty, aby mógł w nim dojrzeć odrębnego człowieka. "Nie można dobrze wychować dziecka bez poznania go" (Debesse, 1982).

Większość tych dzieci, które w swym życiu osiągają powodzenie, pochodzi z domów, w których postawy rodzicielskie w stosunku do nich były przychylne i gdzie panowały tzw. "zdrowe stosunki" między nimi a rodzicami. Dzięki takim stosunkom dzieci są szczęśliwe, przyjemne, (…), konstruktywne, względnie wolne od lęków (Hurlock).

Pozytywne postawy rodziców można określić jako permisywne, kiedy ośrodkiem zainteresowania w domu jest dziecko i troska o to, by mu przekazać z własnego życia najlepsze wartości oraz nauczyć praktycznych umiejętności. O odpowiedzialności rodziców świadczy też decyzja o wielkości własnej rodziny (zależna przecież od rodziców). Przykładem świadczącym o braku odpowiedzialności jest np. rodzina o nie zaplanowanej liczbie potomstwa, w dodatku zamieszkująca z teściami. W tej sytuacji rodzice nie są w stanie zapewnić dobrych czy nawet dostatecznych warunków materialnych, co doprowadza do wielu komplikacji życiowych.

Nie odnosi się to oczywiście do sytuacji dużej rodziny zaplanowanej. Ważne jest samo nastawienie rodziców. Trudno dzisiaj powiedzieć, jaka rodzina jednodzietna, średnia czy duża jest najlepsza ze względu na rozwój stosunków wewnętrznych. Hurlock uważa, że najlepsza jest rodzina o średniej liczbie członków, najgorsza rodzina liczna. Odpowiedzialność rodziców za potomstwo jest tym większa, im więcej pozytywnych odpowiedzi padnie na takie pytania, jak: Dlaczego pragnę mieć rodzinę, dzieci? Alternatywą jest przypadkowość, która wynika z bezmyślności.


Romana Bajzert

Borek Wielkopolski

 

Kwiecień 1995
REKLAMA
SPOŁECZNOŚĆ
KATEGORIE
NAJNOWSZE ARTYKUŁY

Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"

Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022

#UOKiKtestuje - tornistry

Redakcja portalu 23 Sierpień 2021

"Moralność pani Dulskiej" Gabrieli Zapolskiej lekturą jubileuszowej, dziesiątej odsłony Narodowego Czytania.

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021

RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci

Redakcja portalu 12 Sierpień 2021


OSTATNIE KOMENTARZE

Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana

~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/ 03 Listopad 2016, 13:21

Ku reformie szkół średnich - część I

~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/ 03 Listopad 2016, 13:18

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:15

"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"

~ Gość 03 Listopad 2016, 13:14

Presja rodziców na dzieci - Wykład Margret Rasfeld

03 Listopad 2016, 13:09


Powrót do góry
logo_unii_europejskiej