Blogi
Ocena
0
Ocenianie opisowe młodzieży - I PO CO?
Jeszcze raz przekonuję się, że powiedzenie "jeśli nie wiesz co zrobić - zrób cokolwiek" jest prawdopodobnie nadrzędną dewizą MEN. W czasach gdy polskiej oświacie potrzebny jest spokój i działania zmierzające do naprawy błędów reformujących ją (przez ostatnich 15 lat) polityków, MEN brnie dalej, miesza niemiłosiernie, komplikuje to, co jeszcze nie jest skomplikowane. Sensu w tym mało.
Ocena
0
Matura ilustracją edukacji o obniżonych wymaganiach
W opublikowanym niedawno raporcie NIK z kontroli polskiego systemu egzaminów zewnętrznych, obnażającym jego wadliwe skonstruowanie i funkcjonowanie, znalazł się także fragment poświęcony bardzo niskim wymaganiom zaliczeniowym egzaminu maturalnego. Inspektorzy NIK poddali analizie trzydziestoprocentowy próg zdawalności w kontekście pełnienia przez maturę roli egzaminu wstępnego na studia. Warto przypomnieć, iż zdanie matury, czyli obecnie uzyskanie 30 procent możliwych do zdobycia punktów z każdego z trzech przedmiotów obowiązkowych, zdawanych na poziomie podstawowym (języka polskiego, języka obcego, matematyki) oraz przystąpienie do egzaminu z jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym, bez konieczności pokonania jakiegokolwiek progu, uprawnia absolwenta szkoły średniej do podjęcia studiów. Naturalnie szczegółowe warunki rekrutacji na poszczególne kierunki studiów na konkretnych uczelniach określają one samodzielnie. Jednak w sytuacji obecności na edukacyjnym rynku sporej grupy szkół wyższych, rekrutujących praktycznie każdego zainteresowanego podjęciem nauczania w ich murach, "trzydziestoprocentowi" maturzyści stają się studentami, chociaż w istocie są do poważnego studiowania zupełnie nieprzygotowani.
Ocena
0
Ograniczone prawo maturzystów do weryfikacji wyników egzaminacyjnych
Zakończone w minionym tygodniu egzaminy maturalne nie tylko odbywały się dla absolwentów liceów w zmienionej formule (absolwenci technikum zdawali w poprzednio obowiązującej), ale również na podstawie bardziej przyjaznych dla zdających przepisów, dotyczących zasad poprawiania, a właściwie ewentualnego weryfikowania, prac maturalnych. Otóż częściowo uregulowano sprawę odwoływania się maturzystów od wyników egzaminu. O tym, jak ważny jest to problem świadczą chociażby wyniki przeprowadzonej przez NIK kontroli rzetelności pracy egzaminatorów maturalnych.
Ocena
0
Siła marzeń
Nasza skuteczność lub jej brak, to pochodna naszego charakteru. A ten tworzą nasze nawyki, które są efektem podejmowanych codziennie wyborów opartych na wyobraźni, samoświadomości i wyznawanych wartościach. Bez takich cech jak: proaktywność, spójność wewnętrzna, pozytywne myślenie, poczucie własnej wartości i obfitości, nie zbudujemy właściwych postaw. Szkoła może te cechy rozwijać, inspirować do pracy nad ich rozwojem i stać się przyjaznym miejscem ich kształtowania. Od zrozumienia tej prawdy należy sukces w kreowaniu edukacji nowego wymiaru. A od poziomu rozwoju naszych cech charakteru zależy sukces indywidualny, który przekłada się na szczęśliwe społeczeństwo.
Ocena
0
Wszyscy są równi, ale niektórzy są równiejsi, czyli słów kilka o poprawności politycznej w dzisiejszej edukacji...
W naszym systemie edukacji wiele rzeczy mnie drażni. Ale najbardziej drażni mnie wymuszona i nienaturalna poprawność polityczna, która sprawia, że nie możemy niektórych rzeczy nazwać po imieniu. Ta poprawność polityczna łamie wielu uczniom życie. Tak tak, nie przesadzam. W końcu najgorsze co możemy zrobić, to w imię poprawności politycznej nie powiedzieć komuś jak jest naprawdę. Najokrutniejsze jest, gdy nie mówimy komuś prawdy, nawet jeśli jest ona brutalna. A dzieje się to nagminnie.
Ocena
0
Dydaktyka w świetle. Czyli kompetencje językowe gimnazjalistów
Nie tylko ich zresztą. I wcale nie o językach obcych mowa, bo te młodzi ludzie opanowują całkiem nieźle. Chodzi mi o polski "język giętki", który powie "wszystko, co pomyśli głowa". Może niekoniecznie na poziomie Słowackiego - choć mistrzów słowa posłuchać warto. Niektórzy tak robią.
Ocena
0
Ile psów żyje w Londynie? Czyli jak uczyć matematyki
Udzielę Państwu kilku rad, w materii królowej nauk jestem bowiem człowiekiem kompetentnym. Już w podstawówce nauczycielka matematyki dostrzegła u mnie talent, wymagający wprawdzie nieco pracy ("Małkowski, ty nie zdasz egzaminu do liceum"), ale zawsze. W ogólniaku miałem 3 godziny matematyki tygodniowo (profil humanistyczny) i nie zdawałem matury z tego przedmiotu. Jednak znam tabliczkę mnożenia, wiem, czym się różni kwadrat od sześciokąta, a nawet umiem odjąć od czynszu kwotę nadpłaty za wodę. Kończę opis swoich kompetencji sakramentalną klauzulą: czego należało dowieść.
Ocena
0
Głos "podejrzanego" w sprawie afery maturalnej
Oj udało się dziennikarzom nadmuchać balonik. Kolejna "afera", kolejny chwytliwy temat... Jest ten dobry, czyli maturzysta (i to nic, że połowa z nich zna lektury tylko z opracowań), jest ten zły, czyli egzaminator, i jest o czym pisać.
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/
03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/
03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość
03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość
03 Listopad 2016, 13:14