Blogi
Ocena
0
Prace domowe, czyli nadgodziny uczniów
Kiedy w niedzielny wieczór poproszono mnie o zdanie w kwestii tzw. prac domowych, czyli zadawanych dziecku do zrealizowania poza czasem zajęć szkolnych, przyszło mi do głowy pytanie: ile dzieci siedzi w tej chwili nad lekcjami? Jasne, że nie dostałam na nie odpowiedzi, ale śmiem przypuszczać, że co najmniej trzydzieści procent słuchających spojrzało na swoje skarby, zgarbione nad zeszytami. Tak, wiem, teoretycznie powinny to załatwić w dni robocze; jak radzą nauczyciele (wiem, bo sama to wielokrotnie robiłam), najlepiej po powrocie ze szkoły zjeść posiłek (pożywny, ale niezbyt ciężki), odpocząć uczciwie (pytanie, czy lepszy ruch, czy muzyka, musimy odłożyć do czasu konsultacji ze specjalistą), następnie usiąść przy biureczku i zabrać się do roboty. Odrabiamy to, co zostało dzisiaj zadane, potem powtarzamy materiał do zapowiedzianych sprawdzianów i klasówek, a potem pakujemy plecak na następny dzień i z czystym sumieniem wybiegamy na podwórko do kolegów… tylko że koledzy już śpią, bo właśnie wybija północ; w wersji bardziej realistycznej odpalamy kompa i śledzimy nocne życie na forach społecznościowych.
Ocena
0
Prawo do wyboru
Codziennie w naszych szkołach zabijamy w uczniach wolną wolę - możliwość dokonywania indywidualnych wyborów. Ale też nie rozwijamy wyobraźni, samoświadomości i sumienia - pozostałych dyspozycji człowieka, które decydują o jakości naszego życia. To edukacja zdominowana przez instrukcje, schematy, szablonowe działanie i szkolne rytuały. Sterujemy dziećmi, ich decyzjami odbierając prawa do wykorzystania własnego tempa pracy, osobistych potrzeb wynikających z siły potencjału i indywidualnego talentu. Wiem, to trudne. Wielu twierdzi nawet, że niemożliwe.
Ocena
0
Brutalna prawda, czyli cele zostały osiągnięte...
Stało się. Dzięki pani minister jestem teraz w dwóch osobach, mogę mieć więc czasami rozdwojenie jaźni. Jeszcze lepiej muszą czuć się ci, którzy pracują w trzech miejscach, oni są w trzech osobach, jak sam Bóg. Ta alternatywna arytmetyka, w liczeniu nauczycielskich etatów, to tylko wisienka na torcie, bo głównym celem podejmowanych od roku działań jest rozbicie i tak wątłej solidarności w zawodzie nauczyciela, aby szkoła nie była zbyt niezależna i postępowa. Gratuluję pani minister skuteczności w osiąganiu celów, bo udanej reformy to już nie…
Ocena
0
List do Rzecznika Praw Dziecka
W toczącym się obecnie przedstawieniu pt. "Reforma systemu oświaty" pojawił się nowy aktor, Rzecznik Praw Dziecka. No, może niezupełnie nowy, bo Rzecznik już wcześniej często wypowiadał się w sprawach edukacji, ale tym razem jego głos zabrzmiał w bardzo nośnej kwestii. Otóż Pan Marek Michalak wystąpił pod adresem Ministra Edukacji Narodowej z sugestią wypracowania rozwiązań prawnych regulujących w szkołach kwestię zadawania prac domowych.
Ocena
0
Przyjąć perspektywę dziecka / ucznia
Czy łatwo jest dorosłym przyjąć perspektywę dziecka?
Dzieci, co oczywiste, dużo mówią o szkole. Dzisiejsza szkoła najczęściej nie jest miejscem radosnej i przyjemnej nauki, w wielu przypadkach jest wręcz zaniedbana. Abstrahując od spraw powierzchownych, jak śmierdzące toalety, rozpadające się budynki i ciasnota, istnieją tam też namacalne problemy w sferze relacji międzyludzkich. (Pamiętajmy, że te słowa odnoszą się do niemieckich szkół - mż)
Ocena
0
3 kroki Johna Krumboltza
W poprzednim wpisie napisałem, że planowanie szczęśliwych zbiegów okoliczności może brzmieć wewnętrznie sprzecznie i jako takie być niedorzeczne. W tym wpisie chcę przywołać propozycję samego Johna Krumboltza, twórcy teorii uczenia się ze szczęśliwych zbiegów okoliczności, co należy zrobić, aby takie planowanie miało miejsce. Krumboltz podpowiada 3 kroki pozwalające sprowokować i wykorzystać niezaplanowane zdarzenia:
Ocena
0
Ogarnąć całość, czyli słów kilka o przyszłości
Zmiany w oświacie wywołały jeden pozytywny skutek. O oświacie się rozmawia. Nareszcie. Inna sprawa co z tych rozmów wynika. Na razie środowisko oświatowe jawi się jako wielka, skłócona rodzina, w której ze spadku po dziadziusiu każdy chce wyrwać jak największy ochłap. Jest duża grupa niezadowolonych, ale są też pogodzeni z nową rzeczywistością. Jedni cieszą się, że coś zyskali, inni że mają pracę, jeszcze inni, że za dwa lata sytuacja zacznie się normować. Są też cieszący się, że ich szkoła w ogóle przetrwała. Nawet niektóre samorządy są zadowolone, że udało im się zamknąć jakąś szkołę, której nie wypadało zamknąć wcześniej. Tak to już jest. Ludzie szukają pozytywów i starają się urządzić w nowej rzeczywistości. O czymś zapomniałem? No tak… Jest jeszcze ten nieszczęsny dodatek do tej całej edukacji – uczeń. Bo tym, że w cyfrowej rzeczywistości XXI wieku, przenosi się go do sztywnych XX wiecznych ram niewielu się przejmuje, choć każdy ma na ustach jego dobro.
Ocena
0
Szkoła zmienną jest. No ale bez przesady
Kiedy mój tata rozpoczynał naukę, dziadek musiał mu zrobić ławkę do siedzenia – i zanieść ją do szkoły, w której nie było innych mebli. A i szkoły w zasadzie też nie było – lekcje odbywały się w izbie u jednego z gospodarzy. Zręczni ojcowie konstruowali porządne ławki, które służyły przez lata, mniej zręczni zbijali je z byle czego i byle jak, toteż szybko zaczynały się chwiać i najzwyczajniej składały się jak scyzoryki. Dlatego od razu powstał niepisany zwyczaj, żeby siadać w ławkach zrobionych przez swoich ojców. Jeśli ktoś miał byle jaką ławkę, to byle jak siedział. Był rok 1945, a mój tata miał już skończone 10 lat. Umiał trochę czytać i pisać, bo się tego uczył na pasionce, ale formalną edukację z prawdziwym nauczycielem dopiero zaczynał. Zresztą co to byli za „prawdziwi” nauczyciele? Wystarczyło skończyć jakąkolwiek szkołę, choćby i podstawową, i zgłosić się na odpowiedni kurs. Prawdziwych nauczycieli bardzo wtedy brakowało.
Warszawska Liga Debatancka dla Szkół Podstawowych - trwa przyjmowanie zgłoszeń do kolejnej edycji
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Trwa II. edycja konkursu "Pasjonująca lekcja religii"
Redakcja portalu 29 Czerwiec 2022
Redakcja portalu 23 Sierpień 2021
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
RPO krytycznie o rządowym projekcie odpowiedzialności karnej dyrektorów szkół i placówek dla dzieci
Redakcja portalu 12 Sierpień 2021
Wychowanie w szkole, czyli naprawdę dobra zmiana
~ Staszek(Gość) z: http://www.parental.pl/
03 Listopad 2016, 13:21
Ku reformie szkół średnich - część I
~ Blanka(Gość) z: http://www.kwadransakademicki.pl/
03 Listopad 2016, 13:18
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość
03 Listopad 2016, 13:15
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie"
~ Gość
03 Listopad 2016, 13:14